Remote Play app – ustawienia sterowania. Red Dead Redemption 2 na smartfonie
- Red Dead Redemption 2 na smartfonie – jak działa Remote Play z PS4
- Remote Play app – ustawienia sterowania
- God of War na telefonie? Płynność rozgrywki
Remote Play app – ustawienia sterowania
Jak wspomniałem wcześniej, Remote Play oferuje możliwość sparowania kontrolera DualShock 4 z telefonem. O ile w przypadku Apple dostęp do najnowszych wersji systemu nie stanowi problemu, o tyle Android 10 to dla większości z nas wciąż abstrakcja. Jak zatem wypada sterowanie za pomocą smartfona? O dziwo nie tak źle. Zdecydowanie najlepiej zacząć od obrócenia telefonu do pozycji poziomej (wtedy sterowanie przypomina nieco PS Vita). Na ekranie wyświetlą się znane użytkownikom PS4 przyciski, tyle że w formie wirtualnej. Tutaj niestety pojawia się pewien problem. Ich precyzyjność zależy od urządzenia. Testowałem Remote Play na iPhone 7 Plus oraz na Xiaomi Redmi 4A. Różnice w dokładności były niewielkie, ale zauważalne. Dlatego zdecydowanie najwygodniejszą opcją jest sparowanie kontrolera. Wtedy gra się dokładnie tak samo, jak „normalnie” na konsoli.

Jak sparować kontroler DualShock 4 z Androidem?
- Włącz Bluetooth na swoim urządzeniu.
- Wybierz [skanuj w poszukiwaniu nowych urządzeń].
- Naciśnij jednocześnie i przytrzymaj przyciski [PS] i [Share] na kontrolerze.
- Pasek świetlny zacznie migać. Sparuj urządzenie z telefonem.
Uwaga! Aby ponownie sparować DualShocka 4 do konsoli, należy połączyć kontroler przewodem USB do PS4 i nacisnąć przycisk [PS] na padzie.
Jeśli już jesteśmy przy różnicach, to warto dodać, że aplikacja ma ciekawe usprawnienia na urządzeniach z systemem iOS. Mianowicie, użytkownicy mają do dyspozycji dodatkową zakładkę [Ustawienia], a w niej możliwość zablokowania orientacji ekranu (co jest bardzo przydatne, szczególnie jeśli przemieszczamy się podczas gry) czy opcję włączenia stałego wyświetlania kontrolera. Niestety, wersja na Androida nie posiada tych przydatnych bajerów.
Tak czy inaczej, sterowanie zostało zaimplementowane w przemyślany sposób. Przyciski są czułe i działają adekwatnie do ich fizycznych odpowiedników. Jedynym mankamentem mogą być analogi, które wydają się reagować zbyt szybko, szczególnie przy próbie ogrywania FPS-ów. Oczywiście wiele zależy od samej gry, bo o ile w FIFA 20 grało mi się dobrze, to Dying Light był koszmarem. Niesamowicie czułe analogi oraz atakowanie poprzez przycisk u góry ekranu (a nie pod palcem wskazującym) sprawiły, że mój licznik zgonów drastycznie poszybował w górę (jeszcze chwila i jego los podzieliłby mój telefon).
