Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 10 sierpnia 2013, 13:00

autor: Adrian Werner

Najlepsze serie skradankowe wszech czasów - ranking gry-online.pl

Nasi redaktorzy wybrali najlepsze skradanki w historii i zebrali je w formie rankingu. Kto najlepiej radzi sobie z unikaniem przeciwników?

Spis treści

Dishonored

Na pozycji numer cztery uplasowało się Dishonored – marka nowa, która zadebiutowała dopiero w zeszłym roku. Gra opiera się na podobnej filozofii jak Deus Ex i oferuje olbrzymią swobodę metod realizacji zadań. Dopracowany system walki oraz ciekawe moce ofensywne sprawiają, że kampanię można przejść, kierując się od jednej bezpośredniej konfrontacji do drugiej. Jednocześnie jednak produkcja oferuje olbrzymie możliwości tym, którzy wolą bardziej subtelne metody.

System skradankowy w Dishonored opiera się wyłącznie na unikaniu wzroku przeciwników. Pomaga w tym moc Blink, umożliwiająca teleportację na krótki dystans. Na niskich poziomach trudności wystarczy ona do ominięcia każdego strażnika. Prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero na wyższych poziomach, gdzie wrogowie stają się bardzo podejrzliwi i morderczo skuteczni. Przejście gry bez bycia zauważonym jest niemałym, ale jednocześnie bardzo satysfakcjonującym wyzwaniem.

Dishonored nagradza również eksperymentowanie z innymi mocami oraz dokładne przeszukiwanie poziomów. Przykładowo opętanie ryby pozwoli dostać się do strzeżonej rezydencji przez system kanałów. Każda misja polega na likwidowaniu określonych celów, czego możemy dokonać na wiele różnych sposób, z których spora część pozwala na pozostanie niezauważonym i uniknięcie wykrycia. Upodabnia to rozgrywkę do serii Hitman i pozwala na wielokrotne przechodzenie tych samych poziomów bez uczucia nudy.

W osiągnięciu wysokiego miejsca na liście pomogła tej grze również misja Lady Boyle's Last Party, która jest prawdopodobnie najlepszym skradankowym poziomem ostatnich lat. Tożsamość celu przydzielana jest w niej losowo trzem kobietom i odgadnięcie, kogo mamy zabić, wymaga sporego sprytu, a każdy błąd może doprowadzić do odkrycia przez strażników naszych prawdziwych intencji.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Twoja ulubiona seria skradanek to:

Manhunt
1%
Mark of the Ninja
1,1%
Tenchu
1,1%
Death to Spies
0,5%
The Last of Us
1,4%
Assassin’s Creed
19,6%
Metal Gear Solid
7,8%
Deus Ex
5,7%
Dishonored
7,8%
Hitman
13%
Tom Clancy’s Splinter Cell
23,3%
Thief
14,3%
Nie lubię skradanek.
3,5%
Zobacz inne ankiety
Skradanki, które stworzyły gatunek – historia szpiegów, zabójców i złodziei
Skradanki, które stworzyły gatunek – historia szpiegów, zabójców i złodziei

Nawet Death Stranding, gra o byciu kurierem, czerpie z mechaniki skradanek. To pokazuje, jak długą drogę przebył ten gatunek. Dziś przyjrzymy się najważniejszym punktom zwrotnym w jego historii.

Hideo Kojima – wszystko, co chcieliście wiedzieć, ale baliście się zapytać
Hideo Kojima – wszystko, co chcieliście wiedzieć, ale baliście się zapytać

Niespełniony filmowiec, wizjoner, showman uwielbiający droczyć się z graczami, ofiara największej branżowej afery roku 2015, człowiek, który otrzymuje poświęcone sobie zwiastuny. Hideo Kojima ma wiele twarzy, ale czy jest tym, kogo potrzebujemy?

Metal Gear Solid – 30 lat największej skradankowej sagi gier wideo
Metal Gear Solid – 30 lat największej skradankowej sagi gier wideo

Prawdziwe życie zaczyna się po trzydziestce – powiedziałby dziś Solid Snake, gdyby nie zabiło go Konami. 13 lipca mija równo 30 lat od premiery pierwszej gry z cyklu Metal Gear wydanej na 8-bitowe komputery MSX2.