Jakość tekstur i oświetlenia, filtrowanie anizotropowe. Jak działa Red Dead Redemption 2 na PC za 3000 zł?
- Jak działa Red Dead Redemption 2 na PC za 3000 zł?
- Jakość tekstur i oświetlenia, filtrowanie anizotropowe
- Jakość cieni, odbić i wody, SSAO
- Efekty wolumetryczne, teselacja, wygładzanie krawędzi
- Zaawansowane ustawienia graficzne
- 60 FPS - Jak działa RDR2 na PC za 3000 zł?
Jakość tekstur i oświetlenia, filtrowanie anizotropowe
Największa zaleta pecetowego wydania RDR2: możesz dowolnie modyfikować ustawienia i wybrać w jakiej szybkości gra ma zostać wyrenderowana. Opcji jest cała masa, a na dodatek twórcy podzielili je na mniejsze kawałki. Na przykład efekt wolumetryczności sam w sobie ma kilka ustawień. To samo z wodą, cieniowaniem, roślinnością, czy oświetleniem. Szkoda, że Rockstar nie dołączył do menu porównania danej opcji graficznej, tak jak miało to miejsce w Asasynach, czy Gears 5. Funkcje wszystkich ustawień są co prawda opisane, ale jednak warto byłoby pokazać różnice na ekranie bez potrzeby wchodzenia z powrotem do gry.
Konsolowa jakość
Wspomniałem też wcześniej o konsolowych ustawieniach graficznych. Takowych nie masz niestety szans uruchomić w pecetowym wydaniu RDR2, bo niektóre efekty są poniżej ustawienia najniższego na PC. Kompletnie wyłączona fizyka wody, odbicia na powierzchniach niższej rozdzielczości oraz bardzo niska rozdzielczość wolumetrycznych efektów są w tym przypadku najbardziej widoczne. Oczywiście jest ich tylko kilka, bo zdecydowana większość jest na poziomie niskim lub średnim. Nie jest to coś do czego przyzwyczaili nas deweloperzy na przestrzeni ostatnich lat.
Ustawień graficznych w Red Dead Redemption 2 jest cała masa, a Ty masz pełną swobodę przy dokonywaniu zmian i sprawdzaniu znaczenia poszczególnych opcji. Na tej długiej liście jest tylko jedna opcja, której obniżenie spowoduje, że gra będzie wyglądać po prostu źle - są to tekstury. Obniżenie ich do ustawień średnich powoduje, że świat gry wygląda jak w roku 2000, bo bardzo niska rozdzielczość bitmap jest wtedy widoczna gołym okiem. Niskie tekstury są jeszcze gorsze i absolutnie nie polecam obniżać ich do takiego stopnia. Użytkownicy kart graficznych pokroju GTX 1660 powinni zostawić je na poziomie ultra.
Po lewej niska jakość tekstur, po prawej tekstury na ultra
Po lewej niska jakość tekstur, po prawej tekstury na ultra
Filtrowanie anizotropowe miało w moim przypadku praktycznie zerowy wpływ na wydajność. 16x powoduje, że nawet widoczne w oddali tekstury pozostają ostre – nie mówiąc już o tych blisko gracza. Każde obniżenie tego efektu będzie skutkowało gorszą jakością obrazu. W związku z brakiem widocznego obniżenia wydajności, zalecam pozostawienie tego efektu na poziomie 16x.
Po lewej filtrowanie anizotropowe x2, po prawej x16
Jakość oświetlenia jest widoczna przede wszystkim w nocy, gdzie światło lamp, księżyca i ogniska będzie powodowało dodatkowe rozjaśnienie sceny. Jest to jedna z najbardziej zasobożernych opcji w grze, gdzie w testowanym przeze mnie miejscu, naszym obozie w nocy, schodząc z ustawień ultra na średnie, zauważyłem 30% wzrost wydajności. Całkiem sporo zmienia się też w kwestii samej grafiki, ponieważ na średnim jego ustawieniu, widoczny jest brak światła pochodzącego z księżyca oraz lamp w dalszej odległości. Jest to też pierwszy efekt, który możesz ustawić na ultra, jeżeli masz dodatkową moc karty graficznej, bo diametralnie zmienia odbiór świata. Oświetlenie na ultra wydaje się być bardziej naturalne i szczegółowe. Promienie odbijają się od powierzchni na dalsze odległości pozostawiając za sobą odcień koloru źródła. Lampa da biało-żółtawy odcień na korze drzewa, a ognisko rozświetli ciepłym kolorem poustawiane obok namioty. Efekt ten zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Natomiast jakość globalnego oświetlenia nie wnosi zbyt wiele do gry, ale tym samym nie wprowadza większych różnic jeżeli mówimy o wydajności. W związku z tak niskim wpływem, warto zostawić tą opcję na wysokich lub ultra.
Po lewej oświetlenie ultra, po prawej oświetlenie średnie