Diablo III z łatką 1.08 - jak prezentuje się hit Blizzarda rok po premierze?

Po miesiącu testów firma Blizzard Entertainment wprowadziła łatkę 1.0.8 do Diablo III. Czy postawienie na udoskonalenie rozgrywki kooperacyjnej i dodanie licznych drobnych usprawnień wyszło trzeciej części kultowego hack’n’slasha na dobre?

Redakcja GRYOnline.pl

47

Ulepszona rozgrywka kooperacyjna, zwiększenie liczby potworów w trzech aktach oraz liczne drobne usprawnienia – tak w skrócie prezentują się nowości dodane w aktualizacji 1.0.8 do Diablo III. Ich ubiegłotygodniowy debiut na serwerach gry został jednak przyćmiony przez błąd w domu aukcyjnym, który sprawił, że Amerykanie mogli w nieograniczony sposób pomnażać posiadane złoto. Blizzard wprawdzie szybko wykrył usterkę, zamknął interes i zabrał się za sprawdzanie poszczególnych transakcji, ale co się stało, to się nie odstanie – gracze na całym świecie zyskali kolejny argument do żądania usunięcia tej funkcji z gry, co jest jednak mało prawdopodobne.

Jęk ginących kazrów na Polach Niedoli - bezcenny...

Pomimo tego potknięcia – bądź co bądź drobnego i ograniczonego wyłącznie do jednego regionu, ale wyolbrzymianego do niebywałych rozmiarów na wielu forach – nie powinniśmy zapominać o wspomnianych zmianach w trzeciej odsłonie popularnej serii. Postawmy zatem pytanie: czy warto dalej grać w Diablo III bądź wrócić do świata Sanktuarium po krótszej lub dłuższej nieobecności?

Diablo III obchodzi dziś pierwsze urodziny. Z tej okazji pracownicy Blizzarda postanowili przez kilka dni ofiarować graczom dwa przydatne bonusy.
Diablo III obchodzi dziś pierwsze urodziny. Z tej okazji pracownicy Blizzarda postanowili przez kilka dni ofiarować graczom dwa przydatne bonusy.

Trup ściele się gęściej

Autorzy podkreślali, że aktualizacja 1.0.8 skupi się na udoskonaleniu rozgrywki poprzez dodanie wielu przydatnych funkcji, ale faktem jest, że najistotniejszą nowość stanowi wzrost zagęszczenia potworów we wszystkich aktach oprócz trzeciego. Zwiększenie liczby napotykanych monstrów na Polach Niedoli, w Butwiejącym Lesie oraz na głębszych poziomach Katedry w akcie pierwszym, w oazie Dalgura lub w archiwach Zoltana Kulla wokół opętanego przez Beliala Kaldeum – że wymienię tylko kilka z wielu lokacji, w których poczyniono zmiany – przekłada się bezpośrednio na jakość zabawy kooperacyjnej i bez wątpienia przedłuża żywotność gry. W końcu można zapomnieć o „grindowaniu” wyłącznie aktu trzeciego i powrócić w gotyckie klimaty Nowego Tristram. Trwające cały miesiąc testy zaowocowały dopracowaniem tego elementu – podczas pierwszych dni obecności łatki 1.0.8 na PTR potwory atakowały grupami, nie dając praktycznie chwili wytchnienia, co na dłuższą metę męczyło i nużyło. W kolejnych tygodniach element ten zmienił się na lepsze – nabijanie wysokich premii od liczby zabitych szkarad w wypełnionych po brzegi kultystami Salach Agonii jeszcze nigdy nie było tak przyjemne.

Skoro o potworach mowa, Blizzard osłabił małych i występujących w dużych liczbach przeciwników (pajęczniki i żądła udręki), przez co ci giną szybciej. Z kolei w przypadku innych piekielnych sługusów zrównoważył wartość punktów doświadczenia i szansę na wypadnięcie magicznych łupów z ich żywotnością.

Gra wyświetla komunikaty, jeśli nasz partner trafi na najbardziej wartościowych przeciwników.

W grupie raźniej

Czy zabawa z innymi graczami jest rzeczywiście lepsza i ciekawsza w wersji 1.0.8? I tak, i nie. Amerykański deweloper wprowadził wiele nowinek, które sprawiają, że jest ona bardziej płynna (dodanie opcji identyfikowania wszystkich przedmiotów) i dynamiczna (wyświetlanie informacji o napotykanych potworach elitarnych bądź statusu gracza nad sztandarem w mieście oraz na minimapie). Co więcej, rozgrywka w grupie przekłada się teraz na specjalne premie, zapewniające 10% do punktów doświadczenia i znajdowania magicznych przedmiotów oraz złota za każdego gracza w drużynie – warto dodać, że w tym pierwszym przypadku bonus jest multiplikatywny, czyli należy go pomnożyć przez sumę „buffów” do zdobywanego „expa”. A to wciąż nie wszystkie nowości: w menu wyszukiwania gier publicznych pojawiła się możliwość wybierania znaczników oraz rozpoczęcia rozgrywki od dowolnego zadania w akcie, dzięki czemu nie trzeba już szukać – niejako „po omacku” – gry odpowiadającej naszemu stylowi. Zaimplementowano też znaną ze StarCrafta II funkcję „gracze w pobliżu”, a także rozbudowano opcje komunikacyjne – od tworzenia rozmów grupowych po zostawianie wiadomości znajomym. Ciekawe jest też wprowadzenie roli przewodnika, którym zazwyczaj zostaje osoba zakładająca grę lub posiadająca najwyższy poziom.

Gry publiczne możemy teraz filtrować pod kątem interesujących nas aktywności.

Pomimo tych licznych zmian na lepsze trzeba niestety stwierdzić, że aspekt społecznościowy zabawy drużynowej w Diablo III wciąż wymaga dopracowania. Przewodnik nie pełni żadnej znaczącej funkcji (oby zmieniło się to w przyszłości), a nawet z opcją tworzenia grupowych kanałów czatu komunikacja z innymi w grze i poza nią jest sporadyczna. Każdy, kto miał dłuższą styczność z Diablo II, z pewnością pamięta interfejs na platformie Battle.net 1.0, w którym można było u dołu ekranu zobaczyć miniatury obecnych na kanale graczy. W trzecim „Diable” tego elementu nie ma, przez co niekiedy odnosi się wrażenie, że jest się samotnym bohaterem walczącym ze złem – choć należy zauważyć, że to bardzo subiektywne odczucie. Również znaczniki mogłyby być bardziej urozmaicone – jak na razie dysponujemy zaledwie trzema: „Wybijanie potworów”, „Potyczki” oraz „Klucznicy”. Blizzard obiecuje jednak, że z czasem się to zmieni.

Diablo III

Diablo III

PC PlayStation Xbox
Data wydania: 15 maja 2012
Diablo III - Encyklopedia Gier
8.3

GRYOnline

7.8

Gracze

Wszystkie Oceny
Oceń

Małe, a cieszy

Aktualizacja 1.0.8 to także wiele poprawek w mniej znaczących aspektach rozgrywki. O identyfikacji wszystkich przedmiotów (u Caina bądź korzystając z dodanej obok skrytki księgi) i nowych ikonkach już wspominaliśmy. Ponadto teraz bywalcy domu aukcyjnego dowiedzą się, w jaki sposób zakupiona rzecz zmieni statystyki zadawanych obrażeń, punktów życia oraz pancerza – szkoda tylko, że niekiedy wartości te z niewiadomego powodu wyświetlane są błędnie (np. w grze są dodatnie, w domu aukcyjnym – ujemne). Adepci rzemiosła nie będą musieli klikać sto razy na przycisk tworzenia określonego elementu wyposażenia lub klejnotu – teraz wystarczy zaznaczyć w menu kowala lub złotnika, ile sztuk danego przedmiotu chcemy wykonać. Co więcej, zbędne stało się bieganie w tę i we w tę ze składnikami – aktualnie gra pobiera je bezpośrednio ze skrytki. Można też w końcu wyłączyć okienko pojawiające się za każdym razem, gdy chcemy rozłożyć żółty przedmiot. Są to drobnostki, ale świadczą o tym, że amerykańska firma nieustannie wsłuchuje się w opinie i sugestie graczy.

Rzeź w Salach Agonii.

Nowa łatka do Diablo III to również zmiany w balansie klas, głównie czarownika, łowcy demonów i barbarzyńcy. W tym zakresie wzmocniono przede wszystkim archonta, którego istnienie w grze wieloosobowej jest przedłużane także przy asystach. Blizzard ulepszył też umiejętności regenerujące punkty życia. Na podstawie własnych obserwacji oraz rozmów ze znajomymi grającymi innymi klasami można jednak śmiało stwierdzić, że są to zmiany kosmetyczne, choć z pewnością dają możliwość stworzenia nowych, interesujących buildów – przynajmniej w teorii. Na plus należy też zaliczyć zwiększenie liczby ikonek wyświetlanych nad interfejsem gry – maksymalnie może być ich teraz 8 (a jeżeli dorzucimy także sygnalizacje osłabień – 11). Szkoda tylko, że nie pomyślano o ikonce przy portrecie gracza, która informowałaby o liczbie posiadanych kumulacji męstwa Nefalemów bądź o znanej ze StarCrafta II funkcji pingu na minimapie.

Identyfikowanie przedmiotów jednym kliknięciem? Z Księgą Caina dostępną w wiosce nie stanowi to już problemu.
Identyfikowanie przedmiotów jednym kliknięciem? Z Księgą Caina dostępną w wiosce nie stanowi to już problemu.

Co więcej, nie wszystko przy wprowadzaniu łatki poszło po myśli Blizzarda. O duplikowaniu złota już wspominaliśmy. Wciąż nie naprawiono niektórych osiągnięć, a dodatkowo niekiedy zdarza się, że funkcja wyświetlania przedmiotów na ziemi działa nie tak, jak powinna. Aż dziw bierze, że takie wpadki zdarzają się firmie znanej ze swojej precyzji i dokładności – Diablo III nie jest tu wyjątkiem, bo różne nowe bugi pojawiają się także co jakiś czas w StarCrafcie II.

Dom aukcyjny staje się coraz bardziej funkcjonalny.

Podsumowanie

Czy w obliczu opisanych wyżej zmian warto powrócić do świata Sanktuarium? To zależy. Jeżeli zaprzestaliście gry jakiś czas temu, bo mieliście już dość grindowania w nieskończoność aktu trzeciego, to prawdopodobnie dzięki zmianom w zagęszczeniu potworów i trybie kooperacji odkryjecie ten tytuł na nowo. Jeśli z kolei porzuciliście Diablo III z innych powodów, np. kiepskiego lootu, to lepiej poczekajcie na aktualizację oferującą poprawki w systemie generowania przedmiotów albo po prostu zacznijcie odkładać pieniądze na dodatek. Nie oznacza to bynajmniej, że nowy patch jest zły – większość graczy na oficjalnym forum przyjęła go pozytywnie, więc nie sugerujcie się argumentami będących w mniejszości krytyków, narzekający na nudę, stratę czasu i „wieczne wychodzenie z fazy beta”, którzy zazwyczaj mają na koncie setki godzin zabawy w trzeciego „Diabła”, co paradoksalnie przeczy wszystkim ich argumentom. Aktualizacja 1.0.8 jest drobną łatką, która stanowi ewolucję, a nie rewolucję. Być może nie przyciągnie do Diablo III nowych osób, ale na pewno zapewni sporo frajdy zagorzałym fanom tego tytułu.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl