autor: Maciej Śliwiński
Darmowe gry MMO - cz. 1
Kilka miesięcy temu zaprezentowaliśmy Wam szereg ciekawych, a przede wszystkim darmowych tytułów z gatunku FPS. Tym razem przygotowaliśmy zestawienie wybranych gier MMO, kierując się podobnymi kryteriami.
Spis treści
Rappelz
 |
Rappelz to jedna z najnowszych dostępnych na rynku darmowych gier MMORPG. Opracowana przez mało znane, wywodzące się z Korei studio nFlavor, w krótkim czasie zdobyła dość sporą popularność. W listopadzie na serwerach Rappelz bawiło się ponad 2,5 milionów użytkowników. Fakt ten oraz duże zainteresowanie tego typu grami w Polsce, postanowiła wykorzystać firma Gala Networks Europe, przygotowując w pełni zlokalizowaną wersję gry. Z początkiem grudnia ruszyła beta tego produktu, a według zapowiedzi na oficjalnej polskiej stronie Rappelz już niedługo do sieci trafi spolonizowana edycja tego MMORPG.
Fabularnie Rappelz osadzone jest w dość klimatycznym świecie fantasy, wykreowanym przez bogów odpowiedzialnych za żywioły tworzenia i zagłady. Krainę zamieszkują zarówno przedstawiciele tych bóstw – Asura oraz Deva, jak i ludzie, wywodzący się z rasy Gaia. Łącząc wspólnie siły, mieszkańcy krainy pokonali Wiedźmę, która zbierała wokół siebie coraz więcej zwolenników, jednak wiele lat po tym wydarzeniu ludzie zaczęli mieć wątpliwości, czy w dawnym konflikcie opowiedzieli się po dobrej stronie. Mniej więcej w tym momencie zaczyna się rola gracza, który – wcielając się w postać należącą do jednej z trzech wspomnianych ras – zostaje rzucony w środek nowego konfliktu w świecie Rappelz.
Zanim jednak zaczniemy przemierzać sporych rozmiarów uniwersum gry, musimy uzbroić się w cierpliwość. Wcześniej należy bowiem założyć konto na oficjalnej stronie produkcji oraz pobrać klienta zajmującego około 1,5 GB. W tym miejscu warto podkreślić, że polska strona Rappelz oferuje kilka możliwości ściągnięcia pliku – do wyboru mamy zarówno oficjalne serwery producenta, sieć torrent, jak i kilka polskich stron zajmujących się hostingiem plików. Wszystkie serwery z klientem są dobrej jakości, a przynajmniej na najpopularniejszym polskim łączu, Neostradzie, ze wszystkich mieliśmy maksymalny transfer.
Pierwszym krokiem po rozpoczęciu rozgrywki jest wybór serwera. Zasady panujące tutaj są identyczne jak we wszystkich innych grach MMORPG, z tym, że serwer przeznaczony do walki PvP jest jeden, dominują za to klasyczne realmy, dedykowane fabularnej rozgrywce. Opcje wyboru wyglądu postaci są dość ograniczone i skupiają się głównie na personalizacji dosłownie kilku ustawień. Ważnym wyborem jest za to decyzja o rasie naszej postaci. Wybierając spośród przedstawicieli Asura, Deva i Gaia, tak naprawdę definiujemy drogę rozwoju naszego bohatera na długie godziny gry. Przedstawiciele rasy Deva to głównie adepci magii i na te postacie powinni się zdecydować przede wszystkim gracze preferujący wcielanie się w rolę magów. Asura to rasa idealna dla graczy lubiących klasy kleryka czy barda, zaś ludzie, czyli Gaia, to różnego rodzaju wojownicy, łowcy itd.
W zależności od tego wyboru definiujemy również wachlarz umiejętności, jakimi będzie posługiwać się nasz bohater. Ogólnie ilość dostępnych skilli w Rappelz jest dość duża, jednak aby uzyskać dostęp do wszystkich, musimy stopniowo awansować w wybranej dla nas profesji. Co kilkadziesiąt poziomów doświadczenia (łącznie w grze jest ich 170) decydujemy się na kolejny krok w karierze, polegający na wybraniu profesji. Przykładowo przedstawiciele ludzi początkowo mogą stać się wojownikami, a później zdecydować rozwijać postać w kierunku łucznika czy łotrzyka.
Gracze, którzy mają doświadczenie w podobnych produkcjach, znajdą w Rappelz wiele elementów znanych z innych gier MMORPG. Na przykład zadawane przez naszą postać obrażenia możemy zwiększać przy użyciu tak zwanych Odłamków Wzmocnienia, kupowanych w specjalnym sklepie. Ich działanie przypomina niemal bliźniaczo Soulshoty znane z serii Lineage. Innym przykładem korzystania ze standardowych wzorców wypracowanych przez gry tego typu jest możliwość posiadania własnych zwierzątek, które pomagają nam w walce. W przeciwieństwie do SilkRoada, w którym wilka musimy kupić, w Rappelz zastosowano rozwiązanie znane choćby z World of Warcraft. Ucząc się odpowiednich umiejętności i posiadając specjalne karty, możemy oswoić praktycznie każdą bestię spotkaną w świecie gry, a następnie rozwijać jej umiejętności czy nawet wzmacniać jej statystyki przy pomocy specjalnych przedmiotów. Mało innowacyjny jest również system zdobywania punktów potrzebnych do rozwoju konkretnych umiejętności. Podobnie jak w SilkRoadzie za zabite potwory otrzymujemy specjalne punkty (w Rappelz JobPoints), które następnie przeznaczamy na dodawanie kolejnych specjalności na drzewku rozwoju postaci.
Szumnie zapowiadana polska wersja Rappelz na razie pozostawia wiele do życzenia. Krajowa strona gry w tym momencie świeci pustkami, przeglądając ją w poszukiwaniu informacji, można natknąć się na puste działy, czekające na uzupełnienie treścią. Podobnie jest z tłumaczeniami niektórych nazw w grze, które nijak nie pasują do klimatu RPG i świata fantasy.
Rappelz także utrzymuje się z mikrotransakcji, wirtualną walutą gry jest gPotato, które oczywiście kupujemy za realne pieniądze. Sklep na oficjalnej stronie gry oferuje rozbudowane formy płatności, między innymi za pośrednictwem SMS-ów, co jest wygodne, szczególnie dla młodszych użytkowników.
Maciej „guandi” Ślwiński
