Atomowe podsumowanie. Czy elektrownia jądrowa może wybuchnąć jak bomba?

- Czy elektrownia jądrowa może wybuchnąć jak bomba? 5 mitów o energetyce jądrowej
- Katastrofa w Czarnobylu przekreśla atom
- Odpady radioaktywne to gigantyczny problem
- Niebezpiecznie mieszkać blisko elektrowni
- Pracownicy elektrowni atomowych „świecą” w nocy
- Atomowe podsumowanie
Atomowe podsumowanie
Nie będę Was mamił, że elektrownia atomowa idealne źródło energii, bo takim nie jest. Wykorzystanie energii rozszczepień atomu, to niesamowicie wydajne i czyste źródło energii. Ale wraz z dużą mocą w parze idzie duża odpowiedzialność, a także pewne niebezpieczeństwa. Jest to w pewnym sensie miecz obosieczny, którym możemy zwyciężyć, ale i się pokaleczyć, jeśli niewłaściwie się z nim obejdziemy.
Jednak nie można przejść obojętnie obok tak ogromnych pokładów energii, jakie drzemią w niektórych izotopach. Postęp powoduje, że ryzyko związane z energetyką jądrową jest coraz mniejsze, a zabezpieczenia skuteczniejsze. Obecnie korzyści przewyższają ryzyko. Oczywiście są pewne alternatywy do atomu. Na pewno wielu z Was poda przykład źródeł odnawialnych, np. turbin wiatrowych i paneli słonecznych.
Te źródła energii także są ważne i ich rozwój pozwala na rozwiązanie wielu problemów energetycznych. OZE mają jednak swoje wady, o których, jak zauważyłem, nieczęsto się mówi. Korzystanie z dobrodziejstw wiatru lub Słońca to bardzo niepewny sposób pozyskiwania energii. Ich chwilowa moc zależy od pory dnia, roku, a nawet pogody. Wymagają stosowania akumulatorów, by można było otrzymać w miarę stały dopływ prądu, a tworzenie odpowiednio dużych „banków” energii to wciąż pieśń przyszłości.
Obecnie stosowane baterie produkowane są przy wykorzystywaniu rzadkich i toksycznych substancji i mają ograniczoną żywotność, a po wyeksploatowaniu muszą być odpowiednio zutylizowane, tak by nie wywołały skażenia środowiska. Tymczasem elektrownie jądrowe to stabilne źródło o wysokiej wydajności, choć też nie pozbawione wad. Rozwój technologiczny i (co bardzo ważne) odpowiedzialne podejście być może pozwolą je zniwelować do minimum.
Przyszłość energetyki jądrowej
Technologia jądrowa stale się rozwija, naukowcy myślą też nad podejściem do tematu „od drugiej strony”. Zamiast wywoływać rozszczepienia jąder – chcą je łączyć. Zmierzają ku stworzeniu elektrowni opartej na fuzji jądrowej, gdzie połączeniu ulegają atomy izotopów wodoru – deuteru i trytu. Reaktor taki, zwany tokamakiem, wiąże rozpędzony gaz bardzo mocnym polem magnetycznym, aż do uzyskania plazmy o temperaturze większej niż na powierzchni Słońca. Podczas wywołanej w ten sposób reakcji syntezy jądrowej wydzielają się ogromne ilości energii.

Choć takie procesy udało się wywołać w prototypowych urządzeniach, nie osiągnięto jeszcze dodatniego bilansu energetycznego. Technologia ta nadal jest w fazie rozwojowej, ale to właśnie fuzji jądrowej naukowcy przypisują największe nadzieje na wydajny, czysty i całkowicie bezpieczny (fuzję jądrową można zatrzymać w kilka milisekund) sposób pozyskiwania energii.