Zwiastun premierowy i pierwsze 30 minut rozgrywki z Assassin’s Creed: Origins
Już za dwa dni premiera najnowszej odsłony sagi Assassin’s Creed. Z tej okazji firma Ubisoft przygotowała zwiastun premierowy. Chętni mogą także zobaczyć pierwsze 30 minut rozgrywki w rozdzielczości 4K.
Grzegorz Chmielewski

W piątek 27 października odbędzie się premiera Assassin’s Creed Origins – najnowszej odsłony sagi o zabójcach, która ma odświeżyć nieco już przebrzmiałą formułę serii i wprowadzić do niej nową jakość. Z tej okazji twórcy przygotowali dla nas zwiastun premierowy – jak to zwykle bywa w takich przypadkach, pełen epickich ujęć w zwolnionym tempie i okraszony muzyką w każdej sekundzie przypominającą nam, że oglądamy coś bardzo ważnego. Filmik zatytułowany „Starożytny Egipt czeka” możecie zobaczyć poniżej:
Natomiast osoby, które mocniej stąpają po ziemi i preferują doświadczenia bliższe rzeczywistości, a przy okazji mają wolne 30 minut, zapewne zainteresowane będą umieszczonym na youtube’owym kanale serwisu DualShockers filmem prezentującym pierwsze pół godziny spędzone w zasiedlonym przez cichych zabójców Egipcie. Rozgrywka została nagrana na konsoli Xbox One X, więc osoby z odpowiednim sprzętem mogą cieszyć swoje oczy rozdzielczością 4K. Film znajdziecie poniżej:
Przypominamy, że premiera Assassin’s Creed: Origins odbędzie się za dwa dni – 27 października na PC, PlayStation 4 i Xboksie One.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- Ubisoft
- gameplaye
- sandbox
- Ubisoft Montreal
- trailery (gry)
- Assassin's Creed (marka)
- gry akcji TPP
- PC
- PS4
- XONE
Komentarze czytelników
premium528441704 Junior
Zwykle nie chce mi się tu komentować ale gameplay z tej ponoć wysokobudżetowej gry to jakaś porażka. Może nie graficznie ale mechanicznie to wygląda jak produkcja sprzed ładnych paru lat...Żeby przywołać przykład podam moment jak strażnik wraz z głównym bohaterem spadają w przepaść. Po upadku strażnik podnosi się pierwszy i nabiega na zbierającego się z ziemi bohatera. I ten strażnik praktycznie w niego wbiega , tak obrzydliwie staje gwałtownie 20 cm od niego i cała ta magiczna cutscenka "gładko" przechodzi w gameplay. Przecież to wygląda koszmarnie.
zanonimizowany1225531 Generał
Więc tutaj jesteście w stanie stwierdzić czy gra ujowa, a w innych musicie " przetestować " żeby to stwierdzić, bo gameplaye nie wystarczą?:D
Fidojunior59 Legionista
Po gameplayu ciulowo i niezachwycająco wyglądała gra taka jak jak Arkham Knigt, czy Wiedzmin 3. Jest watek wspolczesny jak od 1 do 3 wiec jestem zadowolony bo animus snowu ma sens :3
zanonimizowany1239618 Legionista
Nie oglądałem tego gameplayu, bo mi się nie chciało. Wystarczy mi wczorajszy dwunastogodzinny gameplay i mogę śmiało stwierdzić, że Ubisoft przeszedł samego siebie. Fakt te mikropłatności mogą ułatwić grę, ale kosztem radości z gry. Przyznam, że sprawiało mi radość znalezienie jakie dobrego łuku. A co do wątku współczesnego powiem tyle, że jest zaskakujący.
Lothers Senator

Jeśli fabuła da radę, i przywróci serii prestiż w tym względzie, który AC był ostatnio chwalony za fabułę? Chyba dwójka, to nie będzie źle, ale sam gameplay nie uratuje Assassin'a. Motywacją w tej serii, na początku i w teorii przynajmniej, motorem postępu gracza była ciekawa, fabuła. Tyle gier obsłużyć na jednym motywie, to musieli rozmienić ją na drobne. Potem już człowiek nie wiedział, która to część, bo identyczne bieganie, a fabuły nikomu nie chciało się śledzić, taka była rozlazała, że od czasów Ezio i pochodnych, nie udało mi się zmęczyć już żadnej części, a niektóre nużyły już od wstępu. Ten w Ameryce Płn.? Nawet nie pomnę tytułu, chyba trójka. Black Flack - jak znudziły się statki i pływanie, to nie było sensu odwiedzać takich samych wysepek, gdzie nic nie było, albo raczej to samo na każdej. Unity? Do połowy może fabuła jeszcze się kleiła, gameplay niczym się nie wyróżniał od pozostałych, a monotonia już gdzieś tak od rozwinięcia akcji skutecznie zniechęcała. Tego w Londynie już nawet nie miałem ochoty sprawdzać. Tu mają niezły setting, szkoda, że nie cofnęli się jeszcze dalej do Sumeru, chociaż jako retrospekcja, a jako, że o Sumerze niewiele wiadomo, mogli puścić wodze w związku z przybyszami z kosmosu lepiej niż Daeniken. Mam nadzieję, że znajdą się chociaż nawiązania, chociaż to różnica już tysięcy lat od tego okresu. Sprawdzę, mam nadzieję, że udało im się urozmaicić gameplay, żeby gra nie stawała się przykrym obowiązkiem w pewnym momencie i fabuła mam nadzieję stoi na poziomie tym razem.