Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 marca 2022, 15:45

Zmiany w systemie leczenia w LoL-u; Riot grzebie przy wielu przedmiotach

Na serwerach Public Beta Environment w League of Legends testowane są obecnie nowe wersje przedmiotów, które w znaczącym stopniu ograniczą możliwości leczenia. Wszystko w ramach nieustannej walki deweloperów o balans rozgrywki.

W SKRÓCIE:
  • Na serwerach PBE w League of Legends testowanych jest obecnie sporo zmian w runach i przedmiotach.
  • Prace obejmują cztery przedmioty oraz trzy runy związane z leczeniem.

Wczoraj do League of Legends zawitała aktualizacja 12.5, ale w sieci jest już głośno o kolejnych zmianach, które dotkną rozgrywki na Summoner’s Rift. Na serwerach testowych PBE (Public Beta Environment) sprawdzane są rozwiązania, które mają zredukować możliwości wielu przedmiotów leczących.

Redukcja leczenia

Gracze, którzy mają możliwość testowania rozwiązań, które potencjalnie trafią do gry, zauważyli, że kilka popularnych przedmiotów oraz run oferujących leczenie zostało objętych nerfem na serwerach PBE.

Zmiany w przedmiotach

  • Vampiric Scepter – kradzież życia z 10% na 8%;

Kradzież życia to statystyka zamieniająca część obrażeń fizycznych ataków podstawowych lub umiejętności bohaterów nakładających efekty przy trafieniu w zdrowie (via League of Legends Fandom).

  • Bloodthirster – obrażenia zwiększone z 55 AD (Attack Damage) do 60; kradzież życia z 20% na 15%;
  • Blade of the Ruined King – kradzież życia z 10% do 8%;
  • Immortal Shieldbow – kradzież życia z 10% do 8%; Mityczna umiejętność pasywna zwiększa zdrowie o 70 punktów zamiast o 50.

Zmiany w runach

  • Usunięto runę Ravenous Hunter.
  • Dodano runę Treasure Hunter – zdobądź dodatkowe 70 złota, gdy następnym razem zbierzesz ładunek Łowcy Nagród. Za każdy kolejny otrzymasz 20 sztuk złota więcej, aż do 150 sztuk złota. Ładunki Łowców Nagród są zdobywane, gdy uda Ci się pokonać pierwszy raz każdego wrogiego bohatera.
  • Pomniejsze zmiany testowane są w runach Legend: Bloodline oraz Fleet Footwork.

Jak zauważają użytkownicy Reddita, zmiany w systemie leczenia są rzeczywiście potrzebne, ale powinny dotknąć większą liczbę przedmiotów:

Szkoda, że [leczenie – dop. red.] wciąż nie jest wystarczająco zredukowane.

Moonstone, Goredrinker, Eclipse, Divine Sunderer pozostają nietknięte, mimo że są ważnymi przedmiotami leczącymi.

Bloodthirster? Sytuacyjny zakup dla ADC (może z wyjątkiem Samira/Draven) potrzebuje nerfa? Jest on naprawdę nadużywany tylko przez około pięciu bohaterów w grze.

Nie ma powodu, aby na tym poprzestać. Kontynuujcie nerfy leczące, a potem zróbcie nerfy zadające obrażenia. [...]

Czasami wydaje mi się, że Riot patrzy tylko o jeden krok do przodu i nie widzi całego obrazu sytuacji.

– redditowicz TheSoupKitchen

Gracze zauważyli, że przed kilkoma miesiącami Riot Games mówiło o dalekosiężnych planach na 2022 rok, a ich częścią miało być zredukowanie możliwości przedmiotów leczących, o czym pisano na oficjalnej stronie League of Legends:

Uważamy, że systemy, takie jak przedmioty i runy, zapewniają obecnie zbyt wiele leczenia i podtrzymywania. W 2021 roku podjęliśmy pewne działania, aby temu zaradzić, ale nadal jesteśmy daleko od miejsca, w którym chcielibyśmy się znaleźć.

Nie ustaliliśmy jeszcze szczegółów, w tym tego, czy zmiany w leczeniu systemowym powinny zostać wprowadzone za jednym zamachem, czy poprzez mniejsze modyfikacje rozłożone w czasie.

Jak widać, gracze chcą więcej i póki co zmiany nie są dla nich wystarczające, ale jeśli zapewnienia się sprawdzą to istnieje spora szansa na to, że po raz kolejny będą musieli dostosować się do zmian w mechanikach związanych z leczeniem.

Michał Ciężadlik

Michał Ciężadlik

Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.

więcej