Zamówił konsolę na Amazonie. Ta dotarła do niego z uszkodzonym pudełkiem - sklep zwrócił graczowi 100 euro za Switcha 2

Niestety, zamawiając paczki z dostawą do domu, należy brać pod uwagę, że nie zawsze przesyłka dotrze do nas w stanie idealnym. Takiego odbiegu od normy raczej nie spodziewał się gracz, który na Amazonie zamówił Switcha 2. Konsola dotarła do nabywcy, ale paczka wyglądała jakby ktoś zrzucił ją z niemałego pagórka. Do tego okazało się, że opakowanie Switcha 2 ma rozerwane plomby (vide GamePro).

Za uszkodzoną paczką Amazon oferuje zniżkę

Gdy użytkownik Reddita JohnnyKasuppke otrzymał swoją paczkę ze Switchem 2, od razu skontaktował się ze wsparciem Amazona. Domagał się wymiany konsoli na nowy egzemplarz. Tym bardziej, że plomby zostały zerwane, co mogło sugerować, że ktoś przy konsoli grzebał. Okazało się jednak, że wymiana nie jest możliwa z powodu braku konsol na półkach magazynowych.

Źródło: Reddit

Zamiast tego Amazon zaproponował zniżkę 100 euro (około 427 zł) na konsolę. JohnnyKasuppke uznał tę ofertę za kuszącą. Zwrot konsoli również jest dobrym rozwiązaniem, bo nie wiemy, w jakim jest stanie, skoro opakowanie było tak zniszczone. Zdecydowana większość internautów uznała jednak, że należy wziąć pieniądze, skoro Amazon je oferuje.

Niektórzy internauci doszli do wniosku, że opakowanie po prostu namokło i zewnętrzny kareton jest w tak kiepskim stanie. Natomiast plomby zostały zerwane, bo są ogólnie kiepskiej jakości. Spora liczba graczy napisała, że u nich wyglądało to podobnie, ale konsola była w pełni sprawna. Dlatego warto wziąć pieniądze i nie oglądać się za siebie.

Powiązane:Złodziej ukradł konto PSN z największą liczbą platyn. Wsparcie Sony wciąż nie oddało konta właścicielowi

Wydaje się, że to najlepsza opcja. Jeśli sami znajdziemy się w takiej sytuacji, warto najpierw przetestować konsolę i sprawdzić jej stan zewnętrzny. Gdy wszystko wygląda w porządku, możemy zaakceptować oferowaną zniżkę. Pytanie tylko, ilu jest szczęśliwców, którym Amazon zaproponował lub zaproponuje tak hojną rekompensatę.

Przynajmniej na pierwszy rzut oka wygląda na to, że JohnnyKasuppke miał więcej szczęścia, niż inny internauta, któremu etui porysowało ekran Switcha 2. Natomiast w związku z premierą konsoli największego pecha miał pewien kierowca, który nawet nie grał na urządzeniu Nintendo. Zamiast tego wiózł prawie 3000 sztuk i wszystkie zostały mu skradzione.

Więcej:PS6 będzie gorszy od Xboxa Magnusa; nowa generacja konsol przekroczy barierę 30 GB RAM

• gaming
• Switch 2