Gracz kupił etui, którego zamek porysował ekran konsoli. Przeprosiny producenta uznał za niewystarczające
Gracz kupił etui, żeby osłonić swojego Switcha 2 przed uszkodzeniami. W efekcie prawie uszkodził konsolę. Producent wydaje się odwracać uwagę od złego projektu etui.

Premiera Switcha 2 spotkała się ze sporym entuzjazmem ze strony graczy. Konsola pobiła rekord w prędkości sprzedaży, chociaż niektórzy gracze mieli pecha. Ekrany ich konsol zostały uszkodzone przez zszywacz. Zadbać o swojego Switcha 2 postanowił też inny internauta, co mogło skończyć się jeszcze gorzej. Winny jest zły projekt etui, które nie osłania poprawnie ekranu (vide GamePro).
Etui zamiast chronić szkodzi Switchowi 2
Na subreddicie r/Switch whatthejeebus podzielił się swoim nieprzyjemnym doświadczeniem z etui do Switcha 2. Padło na producenta Spigen, który cieszy się dobrą opinią. Niestety w przypadku etui do konsoli sytuacja nie wyglądała tak dobrze. Wraz z nim whatthejeebus kupił szkło hartowane na ekran, żeby wzmocnić ochronę. W ten sposób korzystał z konsoli i nosił ją ze sobą.
Już 14 czerwca zauważył, że u dołu szkło jest wyszczerbione, ewidentnie przez zamek błyskawiczny etui. Dlatego postanowił skontaktować się ze wsparciem, ale odpowiedź nie była do końca zadowalająca. Według wsparcia Spigena etui zostało dokładnie dopasowane do konsoli i winne miałoby być zbyt grube szkło.
W środku znajduje się wbudowana kieszeń z zamkiem błyskawicznym i wyściełana przegródka mająca zapobiec kontaktowi zamka z urządzeniem. Wygląda jednak na to, że zamek przechodzi nad przegródką przez szkło hartowane, gdy etui jest dokładnie dopasowane do konsoli.
Odpowiedź może dziwić o tyle, że za szkło również odpowiada Spigen. Internauta oba przedmioty zamówił od tego samego producenta. Mimo wszystko przekazano graczowi, że szkło i etui zostaną wymienione na nowe, a przekazane przez niego informacje posłużą do ulepszenia projektu.
Na tym jednak historia się nie kończy. Whatthejeebus zdjął wyszczerbione szkło hartowane i zauważył, że fragment ekranu Switcha 2 również został uszkodzony. Dlatego gracz odpowiedział na wiadomość producenta, informując o usterce. Dodał, że w takiej sytuacji minimum, którego oczekuje, to wymiana urządzenia na nowe, bo uszkodzenie wyniknęło nie z jego winy. Przyczyną były wadliwe akcesoria producenta.
Od tego momentu minęło około 5 dni, a whatthejeebus nie podał nowej aktualizacji. Prawdopodobnie Spigen zastanawia się nad odpowiedzią. Tymczasem sprawa zbiera coraz większy rozgłos.