Yennefer w Wiedźminie 3 mogła wyglądać zupełnie inaczej, ale CD Projekt Red „poległ w procesie”. Po 10 latach wyjaśniła się tajemnica otwarcia Dzikiego Gonu
Yennefer w filmie rozpoczynającym Wiedźmina 3 wygląda zupełnie inaczej niż w samej grze. Dopiero po 10 latach od premiery twórcy zdradzili, dlaczego tak się stało.

Jeżeli graliście w Wiedźmina 3, z pewnością zauważyliście nieścisłość dotyczącą wyglądu jednej z głównych bohaterek. Mowa oczywiście o Yennefer, która w początkowym przerywniku filmowym wygląda zupełnie inaczej niż jej model obecny w grze. Teraz, po 10 latach od premiery, w końcu dowiedzieliśmy się, dlaczego tak się stało.
Twórcy „polegli w procesie”
Z okazji 10-lecia Wiedźmina 3 Szymon Rusnarczyk z tvgry przeprowadził rozmowę z deweloperami z CD Projekt Red, podczas której ujawniono wiele ciekawych informacji. Dowiedzieliśmy się między innymi, że choć wszystkie postacie w grze były modelowane ręcznie, to wyjątkiem miała być początkowo Yennefer.
Jak przekazał Paweł Mielniczuk, główny artysta postaci w Wiedźminie 3, zespół bardzo chciał, aby była ona „prawdziwie odtworzoną osobą w grze”. W tym celu znaleziono modelkę, przeprowadzono sesję, podczas której zeskanowano jej twarz, a następnie próbowano odtworzyć ją na silniku gry. Niestety, twórcy „polegli w procesie” i po drodze pojawiło się kilka komplikacji, wynikających m.in. z braku odpowiednich umiejętności, ograniczeń technologicznych i nie tylko.
Pojawił się taki problem, z którego sobie na początku zupełnie nie zdawaliśmy sprawy, że twarze w Wiedźminie były dosyć mocno stylizowane. […] Kiedy więc zestawiliśmy je z tą bardzo realistyczną postacią, o realistycznych proporcjach i strukturze twarzy, ona po prostu bardzo odstawała. Podjęliśmy więc decyzję, żeby jednak pójść w przypadku wszystkich postaci w rzeźbienie ręczne.
Zeskanowana wersja Yennefer nie została jednak całkowicie wymazana z gry – nadal można ją zobaczyć w filmie wprowadzającym, który możecie obejrzeć poniżej. Już na pierwszy rzut oka widać, że jej twarz (dobrze widoczna w 1:49) prezentuje się zupełnie inaczej niż w przypadku modelu obecnego podczas rozgrywki.
Oczywiście gracze zauważyli tę różnicę od razu po premierze, a ich opinie były podzielone. Jedni uważają, że wyrzeźbiony przez twórców model wygląda lepiej, a inni wręcz przeciwnie, bardziej upodobali sobie twarz zeskanowanej modelki.
Cieszę się, że zmienili jej wygląd ze sceny wprowadzającej. Jej model postaci jest teraz dobrze dobrany.
Właściwie uważam dokładnie odwrotnie. Model twarzy w przerywniku filmowym znacznie bardziej odpowiada temu, jak powinna wyglądać. W grze jej rysy są zbyt podobne do modelki.
Przypomnijmy, że już jutro Wiedźmin 3: Dziki Gon będzie obchodzić 10. rocznicę swojej premiery, która miała miejsce dokładnie o północy z 18 na 19 maja 2015 r. Z tej okazji CD Projekt przygotował m.in. wyjątkową trasę koncertową, a także podzielił się statystykami dotyczącymi śmierci graczy. Niewykluczone jednak, iż na fanów czeka znacznie więcej atrakcji.