Wymiar demonów w Dragon Ball Daima jest większy i bardziej skomplikowany niż mogliśmy się tego spodziewać

Dragon Ball Daima zabrało widzów do wymiaru demonów, który wcześniej nie był w serii eksplorowany. Choć został wspomniany, to dopiero teraz nadarzyła się okazja, aby odkryć wszystkie jego sekrety. I okazuje się, że skrywa ich całkiem sporo, gdyż jest to wyjątkowo rozległy świat, większy, niż można było się tego spodziewać.

Więcej na ten temat mogliśmy dowiedzieć się z trzeciego odcinka zatytułowanego Daima. W nim nakreślono zasady, panujące w wymiarze demonów, który dzieli się na trzy światy. Zaś podróżowanie między nimi oraz poza wymiar jest mocno ograniczone i wymaga posiadania specjalnego pozwolenia, bez którego nigdzie nie można się ruszyć. Aby odbyć podróż przez „Warp-sama” (istoty przypominające olbrzymie ryby, które pełnią rolę specjalnych bram), należy posiadać specjalny kod i wybrać można się stamtąd wyłącznie do miejsca, na które ma się pozwolenie, nigdzie indziej.

Zezwolenia wydają się być nowością w wymiarze demonów, gdyż Supreme Kai jest zaskoczony tym, że nie może od razu dostać się do pierwszego świata, gdzie znajduje się Gomah, i razem resztą musi wypracować sobie drogę tam z trzeciego świata, w którym obecnie przebywają.

Powiązane:Za 2 tygodnie do kin trafi kontynuacja jednego z największych hitów Crunchyrolla. Kolejne anime rusza na podbój wielkich ekranów po sukcesie Demon Slayera

W dodatku w przeszłości możliwe było jeszcze bardziej swobodne przemieszczanie się między światami, do których droga prowadziła przez wielką dziurę – podążając nią, można było dostać się z trzeciego świata demonów prosto do drugiego i pierwszego bez korzystania z Warp-sama, ale za czasów młodości Supreme Kai na tej drodze pojawiły się tarcze światła, które zablokowały ją. Od tamtego czasu można było korzystać już tylko z Warp-sama, do których obecnie dostęp jest mocno ograniczony – należy posiadać zezwolenia i kody i głównie ta możliwość przypada demonom ze świata pierwszego oraz niektórym z drugiego świata.

Tarcze światła w trzecim świecie demonów | Dragon Ball Daima, Toei Animation, 2024

Wygląda również na to, że różne światy to nie tylko odmienne punkty na mapie wymiaru demonów – są one reprezentacją podziałów panujących w tym miejscu. Z odcinka wynika, że w wymiarze demonów występuje podział klasowy opierający się na pochodzeniu z konkretnego świata, gdzie najwyżej są postawieni ci z pierwszego świata, a najniżej z trzeciego. Rasa Glind, która w dużej mierze zamieszkiwała drugi świat, ponoć ma o sobie bardzo wysokie mniemanie właśnie w związku z tym, skąd są.

Więcej:Hollywood wyciągnie złą lekcję z sukcesu Demon Slayera? To może być początkiem problemów w branży anime według aktorów z Jujutsu Kaisen

• Manga i anime