Resident Evil Requiem pozostanie survival horrorem, ale twórcy wyciągnęli wnioski z poprzednich odsłon i zmienią jeden element.
Resident Evil Requiem ma „na pewno” doczekać się DLC, a prześladujący bohaterkę wróg nie będzie tak natarczywy, jak jego poprzednicy.
Od czasu kultowego Nemesisa seria Resident Evil nie raz, nie dwa sięgała po różne wariacje „stalkerów” – potężnych, niemal nietykalnych wrogów, którzy ścigali postać gracza przez wiele lokacji. Podobnego zagrożenia nie zabraknie w „dziewiątce”, ale część fanów cyklu miała obawy co do tego elementu po poprzednich odsłonach.
Najwyraźniej uwagi te dotarły do twórców. Producent Masa Kumazawa stwierdził w wywiadzie dla serwisu WellPlayed (via GamesRadar), że deweloperzy są świadomi „wielu opinii” na temat nowego „stalkera” w RE: Requiem, a choć uznają go za ważny elementy „doświadczenia survival horrorów”, to wyciągnęli wnioski z poprzednich odsłon serii i tym razem ta pogoń będzie względnie niewielką częścią gry.
Rozumiem, że jest wiele opinii na temat stalkera, ale dajemy graczom doświadczenie survival horroru. Wyciągnęliśmy wnioski z przeszłości i wiemy, jak je zbalansować. Staramy się, aby nie był to główny element gry. To tylko niewielka część rozgrywki. Najważniejsze jest to, że ponieważ ta gra jest nowa, chcieliśmy skupić się bardziej na straszeniu gracza na wiele różnych sposobów. Zapewniając graczom możliwość uczestniczenia w wielu różnych sytuacjach, staramy się po prostu uwzględnić całą gamę scenariuszy, aby gracze mogli się przestraszyć i doświadczyć horroru.
Nacisk na grozę nie powinien dziwić. Po dość długim okresie, kiedy Resident Evil miał więcej wspólnego z grą akcji niż survival horrorem, „siódemka” powróciła do straszenia graczy, co kontynuowano w „wiejskiej” odsłonie. Nie inaczej ma być w Requiem, co potwierdzono na długo przed oficjalną zapowiedzią tej produkcji.
Na marginesie: informator Dusk Golem twierdzi, jakoby Resident Evil: Requiem miało „na pewno” otrzymać „co najmniej jedno DLC”, nad którym Capcom już pracuje, i które uwzględni – nie wdając się w potencjalne spoilery – pewną znaną już postać z podstawowej wersji gry. Niemniej miejcie na uwadze, że Dusk Golem nie zawsze trafia ze swoimi przeciekami, a choć „co najmniej jedno DLC” to dość pewne założenie, lepiej poczekać na oficjalne informacje od Capcomu.
Resident Evil Requiem ukaże się 27 lutego na PC, PS5, XSX/S oraz Switcha 2.

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).