Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 września 2023, 22:02

Kiedy wyjdzie pełna wersja Witchfire? Czy trafi na Steam? Twórcy w ogniu pytań

Polskie Witchfire wkrótce trafi w ręce graczy. Studio The Astronauts omówiło, czego powinniśmy się spodziewać po wczesnym dostępie (i jak długo on potrwa).

Źródło fot. The Astronauts.
i

Cyberpunk 2077: Widmo wolności to zapewne pierwsza pozycja, o której pomyśli większość graczy zapytana o „polskie gry we wrześniu”. Niemniej w tym miesiącu czeka nas jeszcze jedno warte uwagi wydarzenie, które zostało teraz szczegółowo omówione przez twórców ze studia The Astronauts.

Oto co wiemy na temat premiery Witchfire 20 września we wczesnym dostępie na platformie Epic Games Store.

Witchfire niedoskonały

Tak, EGS będzie jedyną platformą, na której gra zostanie udostępniona 20 września w cenie 39,99 dolara (około 170 zł). Niemniej studio The Astronauts planuje wydanie projektu na innych pecetowych platformach – np. Steam – mniej więcej rok po tej premierze (co de facto może oznaczać „do wydania pełnej wersji”, choć twórcy zastrzegli, że mogą potrzebować więcej niż 12 miesięcy na finalizację wczesnego dostępu).

Tytuł w dalszej perspektywie ma również trafić na konsole, o czym niedawno poinformowali twórcy.

Autorzy podkreślili też, że wczesny dostęp uwzględni całe „jądro” rozgrywki, ale stanowczo nie będzie perfekcyjny. W końcu temu służy Early Access: by zaprezentować graczom to, co najważniejsze, i rozwinąć grę w oparciu o uwagi społeczności. Na przykład rozważyć dodanie trybu nowej gry plus lub co-opa (na razie Witchfire ma być tytułem stricte single player).

Mapa jak świat, NPC jak na lekarstwo

Co się tyczy tego, co na pewno zobaczymy we wczesnym dostępie, autorzy nie podali szczegółów, ale zapewnili, że atrakcji będzie wystarczająco dużo, by nawet teraz Witchfire było warte swojej ceny.

  1. Zdradzono, że jedna mapa ma być rozmiaru całego świata z Zaginięcia Ethana Cartera. W EA będą dostępne dwie.
  2. Aspekt RPG będzie widoczny m.in. w ekwipunku, odblokowywaniu zdolności oraz tle fabularnym. Jednakże nie liczcie na bogactwo w kwestii postaci niezależnych. Ponadto, jak na roguelite’a przystało, zgon nie oznacza całkowitej utraty postępów: progresja w Witchfire będzie wykraczać poza pojedyncze postacie.
  3. Potwierdzono też, że pistolety i rewolwery nie będą jedynym, na co mogą liczyć gracze w temacie broni dystansowej.

Część informacji wspomnianych w artykule dotyczyło opcji w grze, w tym możliwości wyłączenia wyświetlania wartości obrażeń na ekranie oraz celownika (co zresztą potwierdzano kilka razy, ostatnio w lipcu), jak również zmiany zasięgu pola widzenia oraz funkcji związanych z dostępnością. Potwierdzono także wsparcie padów już we wczesnym dostępie.

We wpisie odniesiono się też m.in. do kwestii obrażeń żywiołów (w tym interakcji między nimi), klimatu dark fantasy (z naciskiem na „dark”) oraz celowania z biodra. Szczegóły znajdziecie na oficjalnej stronie studia The Astronauts. Ponadto wkrótce zostanie opublikowany filmik z dokładnym omówieniem rozgrywki, a na premierę we wczesnym dostępie mamy dostać harmonogram rozwoju gry. Czekamy też na wymagania sprzętowe.

Przy okazji deweloper zapewnił, że otoczy troskliwą opieką swoje „dziecko”, nad którym zespół Adriana Chmielarza pracuje od siedmiu lat. Trzymamy za słowo.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej