Wielki leak z Battlefield 6 ukazuje grę w pełnej krasie. Tak wyglądać będzie customizacja postaci, pojazdów, a także dostępne siły zbrojne

Trwająca przez dwa ostatnie weekendy beta Battlefielda 6 dobiegła końca. Zainteresowani gracze wypróbowali najnowszą odsłonę strzelanki na własnym sprzęcie i podzielili się feedbackiem, EA DICE natomiast wróciło pełną parą do dalszej pracy. Utrata ogólnego dostępu do gry, nawet jeśli nie trwał on szczególnie długo, przywróciła do łask dataminerów – dzięki nim wiemy już, czego się spodziewać po customizacji postaci i siłach zbrojnych.

Kim będziemy mogli zagrać w BF6?

Na Reddicie społeczności Battlefielda pojawiła się krótka prezentacja dostępnej customizacji – oczywiście w formie nieoficjalnego leaku. Na nagraniu widzimy możliwości dostosowania wyglądu nie tylko postaci gracza, ale także należących do niego pojazdów, broni oraz nieśmiertelników.

Nie możemy mówić tu o finalnej wersji interfejsu. Jak zaznacza autor wpisu, na nagraniu zabrakło opcji innych niż zmiana koloru stroju w przypadku awataru postaci. Oprócz tego, niektóre elementy zastąpiono tymczasowymi podpisami bądź obrazkami – to jednak nie powstrzymało przypływu w większości pozytywnych opinii. Graczy cieszy przede wszystkim powrót nieśmiertelników, a także zachowanie poważnej stylistyki skórek.

Oprócz kwestii kosmetycznych, na uwagę zasługują także dostępne do wyboru siły zbrojne. Na liście przedstawionych w przeciekach oddziałów znalazły się te przynależące do NATO (Coyote Squad – USA, United Albion – Wielka Brytania, Desert Locusts – Egipt) oraz do frakcji Pax Armata (Espada Patrol – Francja i Hiszpania, Fireteam Yaga – Bałkany, Kahina Unit – Maghreb).

Na chwilę obecną, mimo wcześniejszej krytyki dotyczącej otwartych broni, Battlefield 6 zdobywa od graczy pochwały za trzymanie się realistycznej konwencji. Jak myślicie, czy EA DICE utrzyma ten trend?

Więcej:Scenarzysta Mass Effect nie krył, co jego zdaniem niszczy współczesne gry. Po latach te słowa wydają się być coraz bardziej aktualne

• Różności