Wiedźmina 3 możecie teraz zmienić w rasowego RPG-a z systemem reputacji. Moder przywrócił mechanikę, z której zrezygnowali twórcy
Czy dało się jeszcze lepiej zrobić Wiedźmina? Być może. Moder postanowił sprawdzić, jak w Wiedźminie wyglądałby system reputacji.

Wiedźmin, klasyk nad klasykami, arcydzieło i legenda polskiej sceny gier. Pełna tajemnic, niespodzianek, questów i zajmujących na długie godziny starć. Zdecydowanie jest tu co robić i każdy znajdzie w grze coś dla siebie, ale zawsze znajdzie się miejsce na ulepszenie i rozszerzenie rozgrywki – dlatego społeczność moderów tak chętnie sięga po gry stworzone przez CD Projekt Red. Jeden z nich postanowił odświeżyć porzuconą przez studio w procesie produkcji koncepcję systemu reputacji, którą można pobrać w postaci moda ze strony NexusMods.
Wiedźmińska sława ma znaczenie
Opracowany przez gracza mod opiera się na pięciu kluczowych poziomach reputacji. To odpowiednio znienawidzony, nielubiany, neutralny, lubiany i szanowany. Punkty są naliczane osobno w zależności od regionu, lecz każda punktacja zaczyna się od 50 punktów (neutralny) z których można spaść lub ich sobie nazbierać.
System ma przede wszystkim wpływ na ekonomię gry, czyli ceny usług i zakładów, z których będziemy korzystać, przemierzając świat Wiedźmina. Przykładowo, jeśli nasz Geralt jest w danej krainie szanowany, mamy dostęp do następujących udogodnień: -30% od ceny kupna przedmiotu, +30% zysku do ceny sprzedaży. Jeśli zaś jesteśmy znienawidzeni, to będziemy musieli zapłacić o 30% więcej, a nasz zysk ze sprzedaży spadnie o 70%.
Na przyrost (albo zmniejszanie się reputacji) będą miały zakończenia niektórych questów w oparciu o wybory, które podejmie Geralt. Większe questy będą miały większy wpływ na poważanie głównego bohatera w danym regionie. Polowania, wygrane wyścigi i walki na pięści również przysporzą nam punktów reputacji. Z kolei kradzieże, wrogość wobec strażników oraz ich mordowanie nam je odejmą. POI (interesujące miejsca) mogą także dodać nam punktów.

Czy to było potrzebne?
System reputacji zdecydowanie przydaje się, jeśli ma przełożenie na oś fabularną gry i jest z nim zintegrowany – to znaczy prowadzi do różnych interakcji z postaciami i modyfikuje nasze doświadczenie z grą, przekładając się na immersję. Pomysł z reputacją jest zdecydowanie jednym z ciekawszych propozycji związanych z Wiedźminem, ale brakuje mu rozwinięcia i prawdopodobnie to było właśnie powodem, dla którego studio go nie wdrożyło.
W grach RPG zawsze największą zaletą rozgrywki jest jej personalizacja – to właśnie jest siłą na przykład Cyberpunka 2077, w którym określone wybory mogą odciąć nam poszczególne zakończenia. Inne gry, którym ta mechanika doskonale się przysłużyła, to np. Fallout, BioShock, Mass Effect czy World of Warcraft.
Mimo wszystko sam fakt, że moderzy dalej interesują się Wiedźminem, świadczy o jego nieskończonym potencjale. Gra już w podstawowej formie jest arcydziełem, a co dopiero, kiedy dołączy się do niej co lepsze propozycje graczy. Nic, tylko grać.

Wiedźmin 3: Dziki Gon
The Witcher 3: Wild Hunt
Data wydania: 19 maja 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic