W 4. sezonie Wiedźmina Netflixa twórcy eksperymentowali. Ponoć zainspirowali się Wiedźminem 3: Dzikim Gonem
W 4 sezonie Wiedźmina twórcy stali się odważniejsi i zaczęli eksperymentować. Jeden z pomysłów ponoć został zainspirowany przez grę Wiedźmin 3: Dziki Gon.

4. sezon Wiedźmina Netfliksa będzie można uznać za powiew świeżości, gdyż wprowadzi on wiele nowości. Poza tym, że zobaczymy nowych Geralta (w tej roli Liam Hemsworth) oraz Vesemira (w którego wcieli się teraz Peter Mullan), a główni bohaterowie rozpoczną współpracę z nowymi grupami, to twórcy postanowili poeksperymentować w nadchodzącej odsłonie serialu.
Już pewien czas temu pojawiły się doniesienia o tym, że w 4. sezonie Wiedźmina będzie musicalowa scena, w której poznamy przeszłość Jaskra. Pretekstem na wspominki ma być słynna scena przy zupie, która dostarczy fanom jeszcze więcej retrospekcji.
Do swojej przeszłości wrócą także inni członkowie hanzy, w tym Regis, który opowie o swoich początkach, a także o społeczności wampirów. I ponoć, według Redanian Intelligence, ma to zostać przedstawione w formie animowanej, która na dodatek ma przypominać „komiksową” czołówkę Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu.
Jest to interesujący pomysł, a także rodzi pytanie, czy również inne retrospekcje będą w jakiś sposób się wyróżniać. Tak czy inaczej, wygląda na to, że w nadchodzącym sezonie Wiedźmina Netfliksa zobaczymy sporo nowych, oryginalnych pomysłów, będących swego rodzaju eksperymentem, gdyż nic podobnego nie zrobiono wcześniej w tym serialu. O efektach przekonamy się 30 października, gdyż wtedy w streamingu ukażą się wszystkie odcinki 4. sezonu Wiedźmina.
Poza nowymi epizodami serialu, na Netfliksa w tym samym dniu ma ponoć trafić film specjalny, The Rats: A Witcher Tale, który opowie o przeszłości grupy Szczurów, ważnych postaci w 4. sezonie.
- Filmy i TV
Komentarze czytelników
jerzyo Centurion
Zostawmy tego żałosnego trupa.
Niech ten pseudo serial zgnije sobie sam w zapomnieniu....to przyniosło tylko wstyd twórczości Sapkowskiego.