Z nową modyfikacją do Wiedźmina 3 Geralt będzie musiał się zmagać z długofalowymi objawami po przejściu koronawirusa. Dzieło powstało w szczytnym celu.
Mimo że najgorszy moment pandemii koronawirusa jest najprawdopodobniej już za nami, nie oznacza to, że COVID-19 zniknął. Oprócz wielu nowych wariantów choroby, wielkim wyzwaniem dla naukowców jest zrozumienie długoterminowych konsekwencji zarażenia – tzw. długiego COVID-u. Aby pomóc w uświadamianiu społeczeństwa, że taki przypadek dotyczy ogromnej liczby ludności, jeden z moderów „zaraził” Geralta z Rivii.
Twórca o pseudonimie Stellar7Project opracował do Wiedźmina 3 modyfikację, która sprawia, że główny bohater produkcji zaczyna zmagać się z objawami choroby. W skrócie, Long COVID Mode – bo tak brzmi nazwa moda – skutkuje tym, iż krzepki do tej pory Geralt zacznie mieć problemy nawet z prostymi czynnościami – podobnie jak ludzie cierpiący na długi COVID.
Long COVID Mode to mod stworzony, aby rzucić światło na to, jak ponad 65 milionów pacjentów z długim COVID-em na całym świecie zmaga się z zupełnie nowym poziomem trudności życia. W oparciu o dane organizacji pozarządowej Long COVID Europe ten mod zamienia prawdziwe symptomy długiego COVID-u w efekty w grze – czytamy w komunikacie twórcy.
Z modyfikacją leczenie objawów długiego COVID-u jest niezwykle trudne. Twórca zaznacza, że najlepszym eliksirem na regenerację jest Puszczyk. Jaskółka na Geralta działa połowicznie, bowiem leczy go, ale jednocześnie zwiększa stopień wysiłku. Jedzenie i woda również pomagają bohaterowi, ale do momentu, aż pojawi się wspomniana wcześniej niestrawność. Na początkowych stadiach choroby pomocny okazuje się także odpoczynek.
Warto zaznaczyć, że modyfikacja działa tylko z Wiedźminem 3 w wersji 1.31 lub 1.32 oraz edycją GOTY. Póki co Long COVID Mode nie obsługuje „next-genowego” Dzikiego Gonu.
The Witcher 3: Wild Hunt
Data wydania: 19 maja 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
12

Autor: Kamil Kleszyk
Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.