Pros Warzone 2 cheatował na turnieju; wpadł, a i tak zwalił to na glitche
Uczestnik zawodów Warzone World Classic o pseudonimie Exoniz wpadł na gorącym uczynku w trakcie streama na Twitchu. Po wpadce, którą udowodnił, że jest cheaterem postanowił zniknąć z sieci.
Perspektywa wygranej o wartości ponad 400 tysięcy złotych zachęca do stosowania wszelkich możliwych środków ku jej zdobyciu. Czasami może się to zaś wiązać z końcem kariery.
Oszust przyłapany na gorącym uczynku
6 grudnia rozpoczęły się zawody w Call of Duty: Warzone 2. Społeczność skupiona wokół turnieju Warzone World Classics zaczęła jednak podejrzewać jednego z graczy o oszukiwanie w trakcie rozgrywek. Swoją teorię opierali na podstawie udostępnianych przez niego klipów. Nie wpłynęło to jednak na uczestnictwo tureckiego zawodnika o pseudonimie Exoniz w zawodach.
„Profesjonalny” e-sportowiec postanowił udowodnić, że nie jest wielbłądem, więc zdecydował się na pokazanie widzom swojego monitora podczas streama na Twitchu. Okazało się to błędem, gdyż na jednym z trzech ekranów pojawiło się niechciane menu pozwalające na regulację oprogramowania cheaterskiego. Gracz próbował się bronić mówiąc, że to błąd wynikający ze stosowania kilku wyświetlaczy, a okienko służy do zmieniania ustawień monitora.
Opłakane skutki
Po wpadce Exoniz szybko uciekł z sieci. W oka mgnieniu usunął prowadzone przez siebie konta na Twitchu i Twitterze. Z Internetu trudno jest jednak całkowicie zniknąć, gdyż materiał z jego wpadki był chętnie udostępniany przez rozczarowanych widzów.
Co ciekawe, kolega z drużyny Exoniza próbował go bronić, lecz z czasem zmienił zdanie po zobaczeniu dowodów oszustwa. Jego defensywna postawa wynikała zaś z powodu doświadczeń z przeszłości, gdy sam był niesłusznie oskarżany o oszukiwanie w grze.
Tym razem nie ma jednak mowy o żadnych fałszywych pomówieniach. Nie powinno więc nikogo dziwić, że finalnie ekipa wyleciała z turnieju i może zapomnieć wymarzonej nagrodzie w wysokości ponad 400 tysięcy złotych.
- Twitch
- Różności