Firma Wargaming poinformowała o zakończeniu swojej działalności na terenie Rosji i Białorusi. Chociaż nie powiedziano tego wprost, najprawdopodobniej ma to związek z rosyjską agresją na Ukrainę.
 
Ciąg dalszy opuszczania Rosji i Białorusi przez firmy z branży growej. Dziś o takim kroku poinformował Wargaming – producent oraz wydawca popularnych tytułów free-to-play, m.in. World of Tanks czy World of Warships.
Dodajmy, że jest to białoruska firma, chociaż główną siedzibę obecnie ma na Cyprze.
O decyzji studio poinformowało w oficjalnym komunikacie na swojej stronie internetowej.
W ciągu ostatnich tygodni Wargaming przeprowadził strategiczny przegląd działalności biznesowej na całym świecie. Firma zdecydowała, że nie będzie prowadzić żadnej działalności w Rosji i na Białorusi i opuści oba kraje.
Z dniem 31 marca spółka przekazała swoją działalność w zakresie gier w Rosji i na Białorusi lokalnemu zarządowi Lesta Studio, które nie jest już powiązane z Wargamingiem. Spółka nie będzie czerpać zysków z tego procesu ani dziś, ani w przyszłości. Wręcz przeciwnie, spodziewamy się, że bezpośrednio w wyniku tej decyzji poniesiemy znaczące straty. [...]
Wargaming poinformował, że w okresie przejściowym jego gry będą w dalszym ciągu dostępne w tych krajach, a bieżącymi sprawami ma zająć się nowy właściciel.
Zamknięte zostanie również studio Wargaming w Mińsku, które oprócz głównej siedziby w Nikozji stanowiło jeden z najważniejszych oddziałów firmy.
Spółka zapewniła, że wszyscy pracownicy dotknięci ową zmianą dostaną wsparcie finansowe w postaci odpraw.
Więcej o działaniach branży gier w związku z wojną w Ukrainie przeczytasz tu:
Chociaż w oświadczeniu nie zostało to powiedziane wprost, nietrudno się domyślić, że wycofanie się firmy z Rosji i Białorusi ma związek z wojną na Ukrainie, która trwa już ponad pięć tygodni.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że miesiąc temu studio zwolniło swojego dyrektora kreatywnego za wpisy w mediach społecznościowych, w których popierał agresję wojsk Władimira Putina.
 
GRYOnline
Gracze
Steam
82

Autor: Michał Ciężadlik
Do GRYOnline.pl dołączył w grudniu 2020 roku i od tamtej pory jest lojalny Newsroomowi, chociaż współpracował również z Friendly Fire, gdzie zajmował się TikTokiem. Półprofesjonalny muzyk, którego zainteresowanie rozpoczęło się już w dzieciństwie. Studiuje dziennikarstwo i swoje pierwsze kroki stawiał w radiu, lecz nie zagrzał tam długo miejsca. W grach obecnie preferuje multiplayer; w CS:GO spędził łącznie ponad 1100 godzin, w League of Legends prawdopodobnie drugie tyle, chociaż dobrą grą singlową również nie pogardzi.