Dobry projektor do 500 zł. Sprawdźmy, jak sprawuje się WANBO T2 Mini

Wanbo T2 Mini to niewielki, tani i dobrze wykonany projektor do domowego użytku dla mniej wymagających użytkowników. Pozytywnie zaskakuje też bardzo duża żywotność lampy, co pozwoli nie martwić się o dodatkowe koszty użytkowania.

tech
Jan Kaźmierczak7 lutego 2024

W ostatnim czasie coraz więcej osób decyduje się na zakup projektora, a na rynku tychże urządzeń mamy do czynienia z prawdziwym boomem. Kolejne światowe marki technologiczne decydują się na produkcję tego rodzaju sprzętów – dziś przyjrzymy się budżetowej propozycji od Wanbo, czyli projektorowego brandu blisko związanego z Xiaomi.

Wanbo T2 Mini kupisz w RTV EURO AGD

Widziałem już niejeden budżetowy projektor LED-owy i w przypadku Wanbo T2 Mini można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z urządzeniem z kompletnie innej półki cenowej. Po otwarciu estetycznego opakowania ukazuje się nam projektor pionowy. Czarno-biała obudowa T2 Mini jest wyprodukowana z wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Zmatowiony plastik jest przyjemny w dotyku i w ogóle się nie palcuje – projektor naprawdę sprawia wrażenie droższego, niż jest w rzeczywistości (jego cena to niespełna 500 zł).

Zostańmy jeszcze na moment przy obudowie – wszystkie jej elementy są ze sobą dobrze spasowane. Na froncie znajdziemy obiektyw w czarnej ramce, a pod nim głośnik z białą siatką. W górnej części urządzenia umieszczono panel sterujący, ale możemy je także obsługiwać za pomocą pilota. W modelu T2 Mini wywietrzniki umieszczone są z tyłu – producent informuje o tym, że urządzenie powinno stać około 30 cm od ściany, aby zapewnić optymalną wentylację. To cenna informacja dla każdego, kto chciałby ten projektor postawić na półce.

Przejdźmy do konkretów – jakie parametry techniczne ma projektor Xiaomi za 500 złotych? Jak na budżetowy sprzęt przystało, nie otrzymujemy tu zoomu optycznego ani obrazu o wysokiej jasności. W projektorze zastosowano trapezową korekcję obrazu, dzięki czemu możemy wyświetlać filmy nawet na lekko zakrzywionej powierzchni. Projektor wyświetla obraz w rozdzielczości 854x480 px z jasnością 150 ANSI lumenów.

Wielkość obrazu emitowanego przez projektor zależy od odległości projektora od ekranu i może wynieść od 40 do 120 cali. Producent podaje, że żywotność lampy wynosi 20 000 godzin. Wbudowany głośnik w projektorze jest przeciętny – nie zaznamy tu jakichkolwiek niskich tonów, natomiast klikanie średnich i wysokich przywodzi na myśl czasy, kiedy to słuchało się empetrójek z komórki. Wanbo T2 występuje w kilku wersjach, spośród których wariant Mini pozbawiony jest funkcji smart, a z komputerem czy telefonem łączy się przez WIFI lub po kablu HDMI.

PLUSY:
  1. estetyczny design;
  2. niewielkie gabaryty (11 x 15 x 14 cm)
  3. doskonała jakość wykonania;
  4. intuicyjna obsługa;
  5. niska cena.
MINUSY:
  1. niska rozdzielczość wyświetlanego obrazu;
  2. słaba jakość dźwięku.

Czy warto kupić Wanbo T2 Mini?

U kogo sprawdzi się taki projektor? Wanbo T2 Mini zda egzamin w małych pomieszczeniach – najlepszą jakość obrazu uzyskamy, jeżeli urządzenie będzie umieszczone 2-3 metry od ekranu. W przypadku projektora z tej półki cenowej nie ma co liczyć na wodotryski w ciągu dnia – coś tam widać, ale fałszem byłoby nazwanie tego czytelnym obrazem. Wieczorem natomiast obraz wyświetlany przez Wanbo T2 Mini jest przejrzysty i przyjemny w odbiorze. Jeżeli chodzi o ligę projektorów do 500 złotych, to propozycja z ekosystemu Xiaomi jest na pewno godna polecenia.

Wanbo T2 Mini – oferty

Wanbo T2 Mini kupisz w RTV EURO AGD

Wszystkie ceny podane według stanu na dzień publikacji tekstu.

  1. Wanbo T2 Mini w OleOle! – 449 zł
  2. Wanbo T2 Mini w Media Expert – 499,99 zł

Wanbo T2 mini – opinie

Projektor jest dostępny na rynku od kilku lat. W tym czasie zdobył raczej dobrą opinię wśród użytkowników.

Szukałam projektora do 500 zł, który będzie mały i przenośny, nie zależało mi na jakieś niesamowitej rozdzielczości, byleby dało się przeczytać napisy, oglądając film. I projektor ten spełnia wszystkie te rzeczy! Rozdzielczość mnie wręcz bardzo pozytywnie zaskoczyła. Nie jest głośny (gdy jest bardzo nagrzany, hałas można porównać do chodzącego laptopa). Co do odtwarzania dźwięku to jest cichy, ale nie czułam potrzeby, żeby dodatkowo podpinać własne głośniki. Z wad to czasami obraz nie jest do końca płynny, ale nie jest to aż tak widoczne. Generalnie to dobry produkt, a cena jest właściwa do jakości.

– Natalia

Zakupiony w celu korzystania w domu do oglądania filmów – sprawdza się fantastycznie. Jest dość głośny i wymaga sporego zaciemnienia pomieszczenia, w którym jest używany, ale pomimo tego jest to świetna budżetowa opcja na przeniesienie kina do domu. Wbudowany głośnik jest w porządku, ale po podłączeniu zewnętrznego efekt jest dużo lepszy. Ogólna ocena pozytywna, zakupiłabym ponownie :).

– Adriana

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Jan Kaźmierczak

Jan Kaźmierczak

Miłośnik retro gier i równie starych sprzętów. Przy wyborze elektroniki na równi stawia funkcjonalność z jak najkorzystniejszym stosunkiem jakości do ceny. Ze względu na swój nomadzio-biznesowy lifestyle chętnie testuje sprzęty, które przydadzą się zarówno w biurze, jak i w podróży.

iPad Air M2 vs iPad Pro M4 - czym się od siebie różnią? 5 rzeczy jest kluczowych

iPad Air M2 vs iPad Pro M4 - czym się od siebie różnią? 5 rzeczy jest kluczowych

Jak zmienić nazwę użytkownika w Windows 11? Pokazujemy dwie metody

Jak zmienić nazwę użytkownika w Windows 11? Pokazujemy dwie metody

Walka z OpenAI kosztowała New York Times już milion dolarów

Walka z OpenAI kosztowała New York Times już milion dolarów

NASA stawia na rozwiązania rodem z filmów science-fiction. Na Księżycu ma powstać lewitująca kolej

NASA stawia na rozwiązania rodem z filmów science-fiction. Na Księżycu ma powstać lewitująca kolej

Radeony RX 7000 nie zawojowały rynku. Wyniki finansowe AMD pokazują słabą sprzedaż kart graficznych

Radeony RX 7000 nie zawojowały rynku. Wyniki finansowe AMD pokazują słabą sprzedaż kart graficznych