Walka z trollem na kolejnym gameplayu z God of War
W sieci pojawił się nowy, krótki gameplay z gry God of War. Prezentuje on między innymi walkę, eksplorację i elementy platformowe. Tytuł zadebiutuje 20 kwietnia wyłącznie na PlayStation 4.

Do zaplanowanej na 20 kwietnia premiery God of War zostały już tylko tygodnie. Gra została ukończona i wysłana do tłoczni. Fanom slasherów od studia Santa Monica opowiadających o Kratosie i jego zmaganiach z mitologicznymi stworzeniami (tym razem nordyckimi) pozostaje zatem jedynie pełne napięcia oczekiwanie. Nieco umilić je mogą pojawiające się od czasu do czasu gameplaye z pełnej wersji tytułu. Niedawno mogliśmy podziwiać przeszło 16 minut rozwałki w stylu popularnego Ducha Sparty. Dziś przyszedł czas na prezentację kolejnego, nieco krótszego zapisu rozgrywki z najnowszego dzieła studia Santa Monica, przygotowanego przez PlayStation Underground. Można go obejrzeć poniżej.
Trwający niecałe 6 minut gameplay prezentuje w akcji kilka kluczowych elementów rozgrywki w God of War. Przede wszystkim widzimy na nim walkę, zarówno ze słabszymi przeciwnikami, takimi jak wilki, jak i potężniejszymi minibosami – w tym przypadku trollami. Warto zauważyć, że ci ostatni, choć w grze znajdzie się ich kilku, zostali obdarzeni własnymi imionami, wyglądem, atakami, a nawet historią. Lecz nie samą demolką gracz żyje. Między kolejnymi bijatykami przyjdzie nam eksplorować pieczołowicie przygotowane lokacje. Nacisk na ten element ma być zdecydowanie większy, niż w poprzednich częściach cyklu. Podczas zwiedzania natrafimy między innymi na segmenty platformowe, podczas których trzeba będzie na przykład się wspinać, oraz proste zagadki logiczne, związane chociażby z otwieraniem skrzyń, co możemy zobaczyć na powyższym materiale.
Przypominamy, że God of War pojawi się wyłącznie na PlayStation 4 w pełnej polskiej wersji językowej (w rolę Kratosa wcieli się Artur Dziurman). Trwa przedsprzedaż tytułu. Można go zakupić w trzech wersjach – zwykłej, kolekcjonerskiej i limitowanej. Więcej na ich temat przeczytacie tutaj. Najwięksi zapaleńcy mogą również wydać swoje pieniądze na specjalną wersję PlayStation 4 Pro, stylizowaną na topór Kratosa. Kosztuje ona około 2000 złotych i można ją zamówić tutaj.
- Oficjalna strona gry God of War
- God of War – kompendium wiedzy
- God of War zachwyca! Porządnie ograliśmy nadchodzący hit na PS4

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Komentarze czytelników
zanonimizowany803191 Generał
Nic szczególnego. Takich starć I potyczek to w Dark souls co nie miara.
Bardziej czekam na srarcia jak z tą hydrą.
Esensja Gow to walki z wielkimi kilkunastokrotnie większymi bestiami z uzyciem quick time ewent
wytrawny_troll Generał

Co do Gears of War 4. To na razie nie mogę się zgodzić. Właśnie ogrywam 4 i w sumie dobra gra, taka jak 2. Grafika przepiękna (wersja pc). No fabuła. Ok. Trochę sobie zamknęli drogę w 3 ale 4 daje radę. Tytuł paradoksalnie zabiła przynależność do platform Microsoftu i długo utrzymywana horrendalna cena. Wziąłem teraz za 90 zł. Jest spoko. Trochę nie kumam czemu ta gra dostała baty od graczy. Bardzo dobry tytuł przynajmniej na razie. Może dalej mnie rozczaruje.Ale jestem w 2 akcie i jest fajnie :-)
zanonimizowany714315 Legend
Samo przechodzący? Ale jesteś zabawny, znam sporo osób które miały problemy z tamtym god of war, a nowy ma być trudniejszy.
Girsy czy masz effect też miały wysoki budżet, a ostatnie części nie dorównują trylogii
wytrawny_troll Generał

Dokładnie. Studio, które dotychczas nie umoczyło. Ludzie odpowiedzialni za ten tytuł od początku produkcji podkreślali. Gdybyśmy nie mieli nic ciekawego do powiedzenia, to byśmy tego nie robili. Rozumiem, że nie każdy lubi takie gry, serie, itd. Ok. Ale pluć jak idiota dla zasady. Przecież to nie jest nawet żałosne tylko godne politowania. Beznadziejny szwabski szajs się ukazywał i miał bezkrytyczne poparcie chociaż, robiło go studio wypuszczające niskobudżetowe półprodukty. A ten tytuł robią specjaliści. Po każdym pokazie zamkniętym same ochy i achy. A mongoł puszcza na forum głupie pierdy. Nio ni wim tia walka, tien trol itd. Chore. Żadna część tej serii nie rozczarowała. Dlaczego ta miałaby? Brak przesłanek by przypuszczać, że tym razem będzie inaczej. Naprawdę ludziki wyhamujcie. Serio, jak rzadko kiedy cieszę się, że wychodzi interesujący dobrze zrobiony tytuł przy, którym będzie świetna zabawa. Zwłaszcza, że za dużo dobrych tytułów to nie ma. Łapy opadają. Trochę optymizmu frustraci.