Dwa wielkie patche prosto z beta-testów i 122 zmiany to część jesiennej aktualizacji Norland, która wprowadza do gry plotki i ulepsza intrygi, budowanie, bandytów oraz wiele więcej.
Bliska zima nie przeszkodziła twórcom Norland w wydaniu wielkiej jesiennej aktualizacji średniowiecznej strategii.
Gwoli ścisłości, najnowsze duże uaktualnienie do dzieła studia Long Jaunt nie jest do końca nowe. To bowiem przede wszystkim pełne wydanie dwóch ostatnich aktualizacji wersji beta, które deweloperzy udostępnili w ostatnich tygodniach. Niemniej w ramach łatki 45 uwzględnili oni także garść innych zmian, a patch jest kompatybilny ze starymi plikami zapisu.
O części zmian pisaliśmy przy okazji premiery aktualizacji 43, ale to tylko ułamek zmian wprowadzonych przez dewelopera. Niemniej przypomnijmy: Norland otrzymał nowy system progresji oparty na wzroście populacji.
Prócz tego i innych nowinek z Update’u 43 oraz Update’u 44 (w tym systemu plotek i przebudowy systemu globalnych spisków) jesienna aktualizacja wprowadza liczne usprawnienia budowania, m.in. przez wizualizację wpływu danej mieszkalnej konstrukcji na zadowolenie mieszkańców oraz dodanie wskazówek dotyczących wymaganych zasobów w menu budowy.
Do tego dochodzą m.in. Zmodyfikowane obozy bandytów (rozwijające się podobnie jak prowincje zarządzane przez AI), nowe księgi z wiedzą, usprawnienia interfejsu i komfortu rozgrywki oraz sporo zmian balansu gry. Łącznie cały patch to 122 zmiany, poprawki i nowinki, nie licząc tego, co dodały aktualizacja 43 i 44.
Gracze
Steam

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).