W niezależnej strategii Maia pokierujemy pozaziemską kolonią

Pojawiły się pierwsze screeny i informacje z obiecującej gry niezależnej Maia. Ta osadzona w realiach science-fiction strategia pozwoli zarządzać pozaziemską kolonią. Autorzy nie kryją inspiracji serią Dungeon Keeper.

Adrian Werner

7 lipca 2012 18:31

W niezależnej strategii Maia pokierujemy pozaziemską kolonią - ilustracja #1

Simon Roth to najnowszy członek zespołu Mode 7, znanego z doskonałej taktycznej turówki Frozen Synapse. Twórca ten od pewnego czasu pracuje też nad własnym projektem w postaci strategii Maia. Teraz wreszcie ujawnił pierwsze szczegóły oraz screeny i z tego co pokazał wyłania się obraz produkcji, która powinna zainteresować miłośników gier studia Bullfrog, zwłaszcza serii Dungeon Keeper.

Maia – strona oficjalna gry

Maia to strategia, w której zadaniem graczy będzie zarządzanie pozaziemską kolonią na tytułowej planecie. Nie znaczy to jednak, że dostaniemy prostego tycoona, gdzie zabawa sprowadza się jedynie do zaspokajania potrzeb małych ludzików. Ambicje Rotha są znacznie większe. Rozgrywka toczyć się będzie na rozległych podziemnych mapach o powierzchni do dwóch kilometrów kwadratowych i takiej samej wysokości, które wygenerowane zostaną proceduralnie. Napisany od podstaw silnik pozwoli nie tylko na dużą skalę, ale również m.in. dynamiczną symulacje wody i lawy.

Mechanizmy rozgrywki mają być całkiem rozbudowane. Będziemy musieli nie tylko rozwijać społeczność, ale również m.in. budować struktury defensywne, które ochronią kolonistów przed agresywną obcą fauną. Konieczne ma być prowadzenie prac górniczych, zarówno do poszerzania przestrzeni życiowej, jak i w celu wydobywania cennych surowców. Oczywiście, nasi podwładni nie będą żyli jedynie pracą i trzeba będzie zadbać także o zaspokojenie ich potrzeb rozrywkowych. Wzorem Dungeon Keepera, pojawi się również tryb FPP, pozwalający na przespacerowanie się po terenie kolonii.

Simon Roth chce, aby Maia rozwijała się w sposób organiczny. Gdy projekt wejdzie w fazę alpha ruszy jego sprzedaż po obniżonej cenie, a nowe funkcje i poprawki istniejących mechanizmów wprowadzane będą na podstawie reakcji graczy. Jako wzór do naśladowania autor stawa sobie Dwarf Fortress. Warto dodać, że poza Rothem nad grą pracuje obecnie jeszcze sześć innych osób, a poszukiwane są kolejne.

Maia powstaje wyłącznie z myślą o pecetach. Simon Roth pojawi się na poświęconej grom komputerowym brytyjskiej imprezie Rezzed i zapewne wtedy poznamy więcej konkretów na temat tego projektu.