W CD Projekt RED wciąż pracuje około 100 deweloperów Wiedźmina 3. Niektórzy z nich to weterani serii
Nad nowymi grami CD Projektu wciąż pracuje około stu twórców Wiedźmina 3 oraz garść weteranów polskiego cyklu.

Około 100 weteranów Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu nadal pracuje w studiu CD Projekt RED, w tym osoby, które od początku współtworzyły polską serię RPG.
Michał Nowakowski, współprezes Grupy CD Projekt, potwierdził tę informację (skądinąd nie nową) w kolejnym wpisie towarzyszącym drugiej rocznicy premiery „next-genowej” aktualizacji „trójki”. Polak przypomniał, że w maju tego roku przypada 10. rocznica premiery Dzikiego Gonu – gry, dzięki której studio przebiło się z Wiedźminem do zachodnich odbiorców.
Nowakowski potwierdził, że okołu 100 deweloperów „trójki” grzebie przy kolejnych projektach CD Projektu (według nieoficjalnych wyliczeń w firmie nadal jest ponad 120 weteranów W3) – przy samym W4 pracuje ok. 400 osób. Ba, niektórzy z tej setki pamiętają nawet czasy pierwszej odsłony serii, wliczając w to Adama Badowskiego – drugiego prezesa Grupy.
Nad Dzikim Gonem pracowało łącznie ponad 240 deweloperów, a więc wygląda na to, że w studiu pozostała co najwyżej połowa oryginalnych twórców. To sporo jak na ponad dekadę, jaka minęła od debiutu, zwłaszcza gdy dodamy stosunkowo niedawne odejścia. W ostatnich latach szeregi CD Projektu opuściła część pracowników, z których niektórzy założyli własne studia, a wcześniej w podobny sposób rozpoczął żywot zespół Fool’s Theory (Thaumaturge).
Nowakowski nie uznał za stosowne zdradzić, czy i w jaki sposób studio chce uczcić dziesięciolecie Wiedźmina 3. Raczej nie ma co liczyć na prezentację rozgrywki w następnej części wiedźmińskiej sagi, ale kto wie? Może twórcy zaskoczą fanów na 10. rocznicę Dzikiego Gonu.
- Wiedźmin 3 Next Gen – recenzja. Prawie remaster – i to za darmo!
- Najlepsze gry singleplayer z fabułami na 100 lub więcej godzin

Wiedźmin 3: Dziki Gon
The Witcher 3: Wild Hunt
Data wydania: 19 maja 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- ciekawostki growe
- CD Projekt RED
- polskie gry
- gry RPG
- Wiedźmin (marka)
Komentarze czytelników
kuzyn123 Konsul

xD te wszystkie posty frustratów z jakimiś dziwnymi skrótami i hasłami wytrychami niezmiernie śmieszą. Ciekawe jak ci ludzie wychodzą z domu i funkcjonują w społeczeństwie. Niezależnie od ich urojeń, ja się 10 razy zastanowię nad tym zanim kupię cokolwiek od CDPR. Zawiedli mnie jako konsumenta przy CP2077. Większość questów na zasadzie przynieś, podnieś, pozamiataj, prostackie dialogi, bugi, które są do dzisiaj po tylu updatach i "reworkach" (a część została naprawiona dopiero 3 lata po premierze... 3 LATA), mechaniki jedzenia, lootu, craftingu pokopiowane z Wiedźmina 3 gdzie to były najsłabsze elementy tej gry. Optymalizacja przeciętna, grafika i świat przedstawiony niespójne. Jedyne co się broni bez zarzutu to cutsceny (te niezbugowane), aranżacja dialogów i ścieżka dźwiękowa (efekty, OST jak i radia).
A to że CDPR był średnim miejscem do pracy to wszyscy wiedzieli od lat. Zarządzanie tam kulało, a płace były przeciętne dla większości pracowników, co potwierdzały tylko coroczne raporty i eksodusy pracowników po premierach. No ale co się dziwić jak ze 3 razy otarli się o bankructwo, przy każdej kolejnej części Wiedźmina.
Iwińskie, Kicińskie i inne bardzo dobrze znają się na sprzedawaniu gier. Ale nigdy nie zatrudnili fachowców od planowania produkcji.
yamato3768 Legionista
Wbrew pozorom to też dobre zjawisko (poza tym, że pewna rotacja pracowników to rzecz normalna), bo dzięki temu rozwija się branża gier w Polsce. CD Projekt wyszkolił kadry mające doświadczenie w pracy nad ambitnym projektami, a potem zakładają własne studia. Efekty już było widać w kilku udanych produkcjach niezależnych.
zanonimizowany1404488 Pretorianin
Czyli dalej marne szanse na dobry gameplay?
BFHDVBfd Generał

Zawsze myślałem że wiedźmin to rodzaj męski od wiedźmy, a teraz będziemy grać babą wiedźminem, co to się podziało, jakiś błąd w matrixie?
Oczywiście że musimy grać jedną jedyną babą wiedźminem, tak jak w AC Shadows będziemy grać jednym jedynym murzynem samurajem. Piękne czasy.
robertoV Generał
O zakład, że po pierwszych przeciekach fabularnych to gra trafi do czyśćca "przekładamy premierę by ją doszlifować?" do momentu braku cierpliwości inwestorów ? Komuś zależy na uwaleniu cdpr by go później wykupić za bezcen.