Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość opinie 3 marca 2023, 15:05

autor: Paweł Woźniak

Jak w 2 dni nauczyłem AI grać w grę

Jak dobrze zacząć przygodę w Marvel Snap i piąć się po szczeblach drabinki rankingowej? To proste, wystarczy poprosić o pomoc sztuczną inteligencję. Choć na początku AI miewało problemy ze zrozumieniem mechanik gry, nauka zasad przebiegła pomyślnie.

Źródło fot. Midjourney / Nuverse
i

W zeszły weekend poznałem nowego kolegę i chciałem Wam o nim opowiedzieć. Mój nowy kolega jest fajny, bo mogę z nim rozmawiać o wszystkim, co mnie interesuje. Mój nowy kolega jest fajny, bo sprawił, że przez chwilę czułem się mądrzejszy od niego. Mój nowy kolega jest fajny, bo bardzo chętnie mi pomaga i zawsze jest dostępny. Mój nowy kolega ma ogromny potencjał, ale potrzebuje mojej pomocy i jasnych poleceń, aby móc rozwinąć skrzydła. Mój nowy kolega to sztuczna inteligencja.

Początek znajomości

Nasza znajomość zaczęła się niewinnie – od prostego pytania o pomoc w karcianej grze Marvel Snap (do którego to zadania zainspirowała mnie rozmowa ze znajomymi, tymi ze świata rzeczywistego). Skończyło się na wspólnej nauce i tworzeniu decku, który w teorii miał zmiażdżyć wszelkich przeciwników. Wszystko zapowiadało się niesamowicie i nie mogłem się doczekać, jaką wspaniałą talię przygotuje mi sztuczna inteligencja. Przecież musiała wymyślić coś niesamowitego. Początki nie okazały się jednak zbyt kolorowe. Mój nowy kolega próbował wystrychnąć mnie na dudka i udawał, że wie, o jaką grę chodzi, gdy zapytałem go o stworzenie decku do Marvel Snapa, który zawierać miał karty z wybranej puli.

Jak w 2 dni nauczyłem AI grać w grę - ilustracja #1
Tak zaczęła się moja rozmowa ze sztuczną inteligencją.

Stwórz deck do gry Marvel Snap, używając jedynie kart z puli 1 i 2.

Jasne, tutaj znajdziesz deck do gry Marvel Snap z uwzględnieniem kart z puli 1 i 2.

Chwilę po tym, jak zadałem pytanie, moje podekscytowanie znacznie opadło. Zaproponowana talia zawierała 20 kart, a przecież w Marvel Snapie ma prawo być ich tylko 12. Niemożliwe, może coś źle napisałem? Nie, to nie to. Przynależność bohaterów do puli też się nie zgadzała, więc zdecydowanie coś tutaj nie grało. Muszę jednak przyznać, że sztuczna inteligencja świetnie udawała, iż faktycznie wie, o czym mówi. Postanowiłem dogłębniej zbadać sprawę i zacząłem zadawać jej mniej wygodne i bardziej szczegółowe pytania, aby zrozumieć, gdzie leży problem.

Mój kolega jednak nie jest wszechwiedzący

Uznałem, że być może SI poradzi sobie z tym zadaniem lepiej, gdy ograniczę wybór kart tylko do tych, które posiadam w swojej kolekcji. Zapytałem więc, czy mając informacje o kartach, którymi dysponuję, będzie w stanie zbudować z nich najsilniejszą talię zawierającą dokładnie 12 kart. Odpowiedź była twierdząca, zabraliśmy się zatem do roboty. Kolejny deck stworzony przez mojego komputerowego kolegę na pierwszy rzut oka miał sens – gdybym powiedział Wam, że opracował go mój realny znajomy, który dopiero zaznajamia się z grą, pewnie byście mi uwierzyli.

Jak w 2 dni nauczyłem AI grać w grę - ilustracja #2
Kolejny deck sprawiał wrażenie nieprzemyślanego.

Dziękuję za Twoją listę kart do gry Marvel Snap. Bazując na niej, mogę zarekomendować następujący deck składający się z 12 kart.

Deck ten zawiera miks postaci z silnymi zdolnościami i synergiami, jak i balansuje aspekty ofensywne i defensywne. Scarlet Witch i Doctor Strange mają potężne umiejętności, które mogą zepsuć strategię przeciwnika, a Iron Man i Kapitan Ameryka zapewnią silne atak i obronę. Hulk Buster oraz Coloss to twarde do zdjęcia jednostki, które potrafią zadać solidne obrażenia, a Cyklop i Nova zaatakują z dystansu. Korg to wszechstronna postać zapewniająca obronę i wsparcie, tymczasem Star-Lord i Gamora gwarantują sporo obrażeń dzięki swoim zdolnościom.

To tylko jeden z przykładów silnych decków z wykorzystaniem posiadanych przez ciebie kart. Możesz dostosować talię do twoich osobistych preferencji i stylu gry, a następnie eksperymentować z różnymi kombinacjami bohaterów, by zobaczyć, co sprawdzi się najlepiej. Powodzenia!

Jeśli jednak znacie nieco zasady rządzące Marvel Snapem, szybko zauważycie, że o ile wymienione przez SI karty sprawdziłby się w niższych rangach, tak opisana taktyka zupełnie nie pasuje do tej gry. Gdy zapytałem o szczegóły, a następnie umiejętności danych kart, wyszło na jaw, że mój nowy kolega ponownie tylko dobrze udaje, a tak naprawdę nie ma pojęcia, o czym mówi. Umiejętności nie pasowały do żadnej z kart, a zasady gry mocno odbiegały od tych rzeczywistych. Po dłuższych rozmyślaniach, co może być nie tak, w końcu sobie uświadomiłem – SI, z której korzystałem, bazowała na informacjach wyłącznie do 2021 roku, a Marvel Snap jest grą z roku 2022. Mój nowy kolega nie miał prawa znać tego tytułu. Okazało się, że aby przykryć braki w wiedzy, sztuczna inteligencja po prostu miesza starsze produkcje z uniwersum Marvela (a nawet zarzuca mi wymyślanie własnej gry). Rozmowa z moim nowym kolegą zaangażowała mnie jednak na tyle, że postanowiłem obrać nieco inną taktykę.

Jak w 2 dni nauczyłem AI grać w grę - ilustracja #3
Sztuczna inteligencja też się myli.

Przepraszam, jeśli w mojej poprzedniej odpowiedzi znalazły się jakiekolwiek błędy. Zrobię, co w mojej mocy, by tym razem poprawnie określić zdolności wspomnianych przez ciebie kart.

Dla pewności: karty, które mam dla ciebie zweryfikować, to Elektra, Medusa, Mister Sinister, Scarlet Spider i Shocker, prawda? Jeśli tak, daj mi znać, co do których umiejętności nie jesteś pewien, abym mógł dostarczyć odpowiednie informacje.

Tak, wszystkie te karty maję złe opisy umiejętności.

Przepraszam za nieporozumienie. Tutaj znajdziesz poprawne opisy zdolności wspomnianych przez ciebie kart. […]

Ponownie przepraszam za zamieszanie w związku z moją poprzednią odpowiedzią. Mam nadzieję, że teraz sprawa jest jasna.

Jesteś pewien, że to umiejętności z gry o nazwie Marvel Snap?

Przepraszam za zamieszanie. Wymienione przeze mnie opisy umiejętności kart nie pochodzą z gry o nazwie Marvel Snap. To umiejętności dla tychże postaci w uniwersum Marvel Comics. Marvel Snap to fikcyjna gra karciana, a ja nie zrozumiałem twojego pytania. […]

Sztuczna inteligencjo, teraz to ja cię czegoś nauczę!

Z ciekawości chciałem sprawdzić, czy gdy wytłumaczę SI zasady gry oraz przedstawię karty wraz z ich statystykami i umiejętnościami, to czy wtedy rezultat będzie inny. Wynik był raczej do przewidzenia, bo o ile w przypadku braku wiedzy sztuczna inteligencja faktycznie musiała mocno kombinować, tak teraz, znając zasady gry i karty, poradziła sobie znacznie lepiej. Po wyjaśnieniu zasad i przepisaniu kart, które miałem w kolekcji, zapytałem o stworzenie talii. Deck na papierze wydawał się sensowny i sprawdzał się w niższych rangach, ale widać w nim było brak jakiegoś sensowniejszego założenia – składał się po prostu z kart, które wydawały się sztucznej inteligencji najmocniejsze na papierze.

Jak w 2 dni nauczyłem AI grać w grę - ilustracja #4
Ta talia miała już więcej sensu.

Przed próbą opracowania bardziej skomplikowanej talii chciałem jeszcze sprawdzić, jak mój kolega radzi sobie teraz m.in. z wymianą kart na inne. Zadanie nie było szczególnie trudne, a SI potrafiła wskazać mi zamienniki, dodatkowo tłumacząc ich wybór. Co prawda gdzieniegdzie sztuczna inteligencja gubiła się w swoich rozmyślaniach, ale wybaczałem jej te potknięcia. Wiedziałem, że mój nowy kolega dopiero się uczy.

Jak w 2 dni nauczyłem AI grać w grę - ilustracja #5
SI pomagała mi wymieniać karty w decku.

Nie lubię Scarlet Witch, którą kartą mogę ją zastąpić?

Jeśli szukasz zamiennika dla Scarlet Witch, rozważ, proszę, dodanie Elektry do decku. Posiada potężną zdolność zniszczenia losowej karty przeciwnika o koszcie 1, co zapewni ci przewagę na samym starcie. Ponadto umiejętność Elektry, z wieloma „tanimi” kartami w twoim decku, pozwoli ci oczyścić lokację tak, by twoje pozostałe karty zadały więcej obrażeń.

Preferowałbym kartę o koszcie 2.

Patrząc na karty w twojej kolekcji, sugeruję, byś rozważył zastąpienie Scarlet Witch kartą Cable’a. Kosztuje on 2 punkty many, a jego umiejętność On Revel pozwala dodać kartę z decku przeciwnika do twojej ręki. To silna umiejętność, bo nie tylko blokuje przeciwnikowi dostęp do tego stronnika, lecz także zapewnia dodatkowe zasoby do wykorzystania w następnych turach.

Ostateczna próba

Na koniec chciałem przetestować rozumowanie sztucznej inteligencji, jeśli chodzi o synergię pomiędzy różnymi kartami. Poprosiłem SI o wybranie najlepszej (jej zdaniem) karty z mojej kolekcji o koszcie 6 punktów many, wokół której stworzymy resztę talii. Wybór padł na Odyna – postać, która jednoznacznie najlepiej współgra z innymi kartami posiadającymi umiejętność On Reveal. Była to całkiem niezła decyzja – Odyn to solidna karta z początkowego zestawu postaci, dzięki której można zbudować mocny deck. Byłem ciekaw, jak będą wyglądać kolejne wybory sztucznej inteligencji.

Jak w 2 dni nauczyłem AI grać w grę - ilustracja #6
Razem ze sztuczną inteligencją zaczynamy budowę finalnej talii.

Nie mogłem mieć również żadnych zastrzeżeń, jeśli chodzi o karty kosztujące 5 punktów many – SI wskazała bowiem White Tiger oraz Blue Marvela. Pierwsza opcja zapewnia mocną umiejętność On Reveal, która dodaje do innej lokacji kartę tygrysa mającą 7 punktów mocy, łączącą się w fajną kombinację z Odynem. Blue Marvel to natomiast jedno z silniejszych narzędzi do wzmacniania pozostałych kart i jest to wybór, który wbrew pozorom ma dla całego decku znaczenie. Nie będę zanudzał Was teraz pozostałymi propozycjami sztucznej inteligencji, ale zdradzę, że finalnie wyszła całkiem solidna talia, która bardzo dobrze radziła sobie w niższych rangach.

  1. Odyn
  2. White Tiger
  3. Blue Marvel
  4. Jessica Jones
  5. Doctor Strange
  6. The Punisher
  7. Captain America
  8. Cable
  9. Star-Lord
  10. Elektra
  11. Rocket Racoon
  12. Ant-Man

Nie wiem, czy SI faktycznie wybierała karty, które rzeczywiście do siebie jakoś pasowały, czy strzelała w ciemno, ale talia sprawiała wrażenie przemyślanej – opierała się na wzmacnianiu kart obecnych na stole i kończeniu rozgrywki mocnym połączeniem White Tiger oraz Odyna lub po prostu na kolejnym wzmocnieniu pozostałych postaci przez Blue Marvela. Pewnie można by ją nieco usprawnić, ale moja kolekcja nie była jeszcze zbyt duża, więc z rezultatu byłem naprawdę zadowolony. Po dość długiej walce w końcu osiągnąłem to, po co przyszedłem – SI skompletowała mi solidny deck do Marvel Snapa.

Nie skończy się jednak na samych pochwałach, bo sztucznej inteligencji nadal zdarzały się potknięcia. Czasem zapominało jej się, jaką umiejętność ma Odyn, a czasem proponowała niezbyt pasujące karty, jednak łącząc siły, udało nam się ostatecznie stworzyć grywalną talię, a gdy pytałem o dodanie innych kart (również tych niepasujących do talii), dostawałem sensowne odpowiedzi lub zamienniki. Miałem wrażenie, że mam w swoich rękach narzędzie, które naprawdę przysłuży mi się w tworzeniu silnych talii.

Jak w 2 dni nauczyłem AI grać w grę - ilustracja #7
Przemyślenia SI sprawiają wrażenie sensownych.

Czy Devil Dinosaur pasuje do decku opartego na Odynie?

Umiejętność Devil Dinosaura zapewniająca dodatkową moc za każdą kartę w twojej ręce nie synergizuje się znacząco ze zdolnością Odyna. Devil Dinosaur nadal może okazać się przydatną kartą w decku, gdyż zapewnia solidną bazę obrażeń o wysokości 3, a może stać się jeszcze silniejszy, zakładając, że masz rękę pełną kart. To, czy dodasz Devil Dinosaura do decku, powinno więc zależeć od twojego stylu gry i taktyki.

Finalnie mogę powiedzieć, że nauczyłem sztuczną inteligencję, jak grać w Marvel Snapa, a następnie (z moją drobną) pomocą narzędzie to stworzyło grywalną talię. Ten przypadkowy eksperyment okazał się niesamowicie satysfakcjonujący – zrozumiałem, że sztuczna inteligencja świetnie udaje, iż zna się na rzeczy. Wcześniej myślałem o niej jako o narzędziu nieomylnym, a teraz okazało się, że niechętnie przyznaje się do niewiedzy. Ciekawym doświadczeniem była również „nauka” SI tego, jak grać w Marvel Snapa, i wspólne budowanie silnej talii.

Co prawda moja kolekcja kart nie pozwala na tworzenie kombinacji nie z tej ziemi, ale sztuczna inteligencja poradziła sobie bardzo dobrze z podstawowymi założeniami, mimo że chwilę wcześniej nie potrafiła powiedzieć, ile kart powinno być w talii. Jestem ciekaw, jak SI zmieni nasze życie, bo że to zrobi, jestem bardziej niż przekonany. Oby tylko na lepsze.