Tom Holland nie jest dumny ze swojej roli w Uncharted
Tom Holland udzielił wywiadu, w którym przyznał się, że nie jest do końca zadowolony z tego, jak poradził sobie w roli Nathana Drake'a w filmie Uncharted.

W serwisie GQ opublikowano obszerny wywiad z Tomem Hollandem, w którym zgłębiono po części jego życie zawodowe. Aktor opowiedział między innymi o swoich doświadczeniach z planu filmu Uncharted, w którym to zagrał głównego bohatera, Nathana Drake’a. Okazuje się, że nie była to dla niego prosta przeprawa od strony warsztatowej, gdyż bardzo często musiał udawać nieco przerysowanego umięśnionego herosa, którym nie jest. Mówi:
Gdy tylko zaczniesz się martwić, czy dobrze wyglądasz na danym ujęciu, aktorstwo staje się czymś więcej niż tylko odgrywaniem postaci. Myślę, że będzie można zauważyć pewne fragmenty w Uncharted, w których uległem pułapce wyglądania na siłę dobrze w stylu: „To będzie mój fajny moment”. Musiałem zagrać twardego, bardzo stoickiego faceta – w zasadzie być Markiem Wahlbergiem. Mój bohater ma być w tej chwili pieprzonym królem akcji!
Cóż, nie widziałem filmu, więc nie wiem, czy mi się udał. Ale była to ważna lekcja, gdyż miejscami mniej chodziło o to, aby dobrze się zaprezentować i przejść do kolejnej sceny, a bardziej o to, by dobrze się zaprezentować i stać w takiej pozycji przez jakiś czas, napinając bicepsy. To był błąd, którego najpewniej nigdy nie powtórzę.
Wychodzi więc na to, że trylogia Spider-Mana idealnie oddaje aktorskie emploi Hollanda, jakim jest bycie nieco fajtłapowatym, ale sympatycznym chłopakiem, który próbuje poradzić sobie z trudami życia codziennego. Wychodzi na to, iż rola Nathana Drake’a nie została dla niego stworzona. Dziwne jedynie, że się do tego przyznaje, przez co możemy mieć spore wątpliwości co do finalnej jakości filmu. Bo jeżeli nie spodoba nam się rola główna, to czy będziemy w stanie cieszyć się resztą dzieła? O tym przekonamy się po premierze filmu zaplanowanej na 22 lutego 2022 roku.
Więcej:Social Network 2 z dużą zmianą w obsadzie. Jesse Eisenberg został zastąpiony gwiazdą Sukcesji
Film:Uncharted
premiera: 2022premiera PL: 2022przygodowyakcja
Uncharted to film przygodowy oparty na cyklu gier wideo od studia Naughty Dog. Młody łowca skarbów, Nathan Drake, oraz jego mentor, Victor „Sully” Sullivan, próbują odnaleźć fortunę Magellana. Uncharted to wyreżyserowany przez Rubena Fleischera (Venom) film przygodowy, stanowiący ekranizację przebojowego cyklu gier stworzonych przez studio Naughty Dog. Jego akcja rozgrywa się przed historiami opowiedzianymi w cyfrowych oryginałach. Młody awanturnik Nathan Drake zostaje zwerbowany przez swojego mentora, Victora „Sully'ego” Sullivana, w celu zdobycia skarbu Ferdynanda Magellana, który 500 lat wcześniej został utracony przez ród Moncada. To, co zaczyna się jako prosty skok, przeradza się w niezwykłą przygodę, która zabierze bohaterów w różne zakątki świata i postawi przed nimi masę wyzwań, na czele z bezwzględnym Santiago Moncadą chcącym zgarnąć fortunę dla siebie. W produkcji możemy zobaczyć Toma Hollanda (Nathan Drake), Marka Wahlberga (Sully), Antonio Banderasa (Santiago Moncada), Sophię Ali (Chloe Frazer), Tati Gabrielle (Braddock) oraz Pingiego Moli (Hugo). Zdjęcia kręcono w Barcelonie, Walencji, Lloret de Mar, Berlinie i Poczdamie.
Komentarze czytelników
papież Flo IV Senator

gdyż bardzo często musiał udawać nieco przerysowanego umięśnionego herosa, którym nie jest.
A czy przypadkiem nie na tym polega ten zawód? Oj już widzę, co z tego filmu wynikinie, Holland niezbyt zadowolony ze swojej pracy, drewniany Wahlberg jako Sully... to chyba klątwa, bo praktycznie wszystkie filmy na podstawie gier tak kończą.
Iutz Generał
Chris Pratt byl dobry wylacznie w jednej roli, ale tylko dlatego ze gral samego siebie w Parks and Recreation
BFHDVBfd Generał

Nathan Drake to dla mnie Nathan Fillion i tyle. Zresztą gdzieś czytałem że postać Drake'a została stworzona na podstawie Filliona ale nie wiem czy to prawda.
Matysiak G Legend

Wcześniej mnie Holland nie przekonywał, ale tym mnie kupuje. Nathan musi być cheesy.
zanonimizowany1339121 Chorąży
ten goguś nie pasuje do nathana, bo nathan jest niezastępowalny i nie powinno sie robic tandetnego filmu.
tak samo jak indiana jones moze byc tylko jeden