Ubisoft nie zrezygnował z NFT i wypuścił niedawno grę opartą na owej technologii. Champions Tactics to darmowe RPG PvP, którego premiera przeszła bez większego echa.
Szef Ubisoftu już w 2021 roku wyrażał chęć wprowadzania niewymienialnych tokenów (w skrócie NFT) do swoich produkcji, co nie podobało się zarówno deweloperom, jak i graczom. Firma się jednak nie poddała i w zeszłym tygodniu po cichu wypuściła grę Champions Tactics: Grimoria Chronicles, która korzysta z tej nelubianej technologii.
Tytuł opisywany jest jako taktyczny RPG PvP na PC, w którym gracze łączą się w trzyosobowe oddziały, a następnie toczą pojedynki w turowym systemie walki. Do zabawy wykorzystuje się figurki, które można kupić za złoto w grze lub kryptowaluty. Ponadto istnieje opcja stworzenia własnych czempionów za pomocą systemu „Forge”, który również wymaga uiszczenia opłaty.
Jak podaje serwis IGN, w sprzedaży znaleźć można figurki kosztujące od 7 dolarów do nawet 63 000 dol., co nie oznacza oczywiście, że ktoś je za tyle kupuje. Warto jednak dodać, iż pierwsza seria „The Warlords” rozeszła się w mniej, niż pół godziny, a jej łączna sprzedaż osiągnęła ponad 5,3 mln dolarów.
Champions Tactics teoretycznie jest darmową grą i do uruchomienia wymaga jedynie konta Ubisoftu oraz portfelu blockchain. Nie posiada jednak kampanii, a skupia się na pojedynkach między graczami, więc szybko Ci z droższymi figurkami będą mieć przewagę nad osobami, które nie wydają pieniędzy. Mamy więc do czynienia z klasycznym przykładem produkcji pay-to-win.
Decyzja Ubiosftu o wydaniu produkcji korzystającej z NFT w tym momencie może być zastanawiająca. Firma mierzy się ostatnio ze sporymi problemami, a korzystanie z owej technologii raczej nie pomoże w odbudowaniu zaufania graczy. Zwiastun gry w 7 dni zyskał zaledwie ok. 1000 wyświetleń, więc mało kto w ogóle zdaje sobie sprawę z istnienia Champions Tactics.
Trudno się jednak dziwić, skoro twórcy nigdy nie przedstawiali jej na wydarzeniach pokroju Ubisoft Forward. Gry nie znajdziemy też na kanale YouTube firmy, ani w sekcji „wiadomości” na jej głównej stronie. Według IGN była ona reklamowana głównie w miejscach skupionych na NFT. Być może w ten sposób firma chciała uniknąć potencjalnego gniewu graczy.

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).