Twórcy Sniper Elite i Strange Brigade otworzą własne studio filmowe

Deweloper Rebellion – znany m.in. z serii Sniper Elite i gry Strange Brigade – otworzy własne studio filmowe, zlokalizowane w Ditcot w pobliżu Londynu. Firma zajmie się tworzeniem pełnometrażowych obrazów i produkcji telewizyjnych, a jednym z pierwszych projektów będzie serial Judge Dredd: Mega-City One. W planach jest też film Rogue Trooper.

Bartosz Świątek

26 listopada 2018 10:31

Rebellion rozszerza działalność na inne gałęzie branży rozrywkowej.

Firma Rebellion – znana m.in. ze stworzenia cyklu Sniper Elite, a także Strange Brigade – otworzy własne studio filmowe. Będzie ono ulokowane w Didcot, w pobliżu Londynu. Zgodnie z doniesieniami Variety, wytwórnia zajmie się m.in. produkcją serialu Judge Dredd: Mega-City One. Warto przy tym odnotować, że to właśnie współtwórcy Rebellion, bracia Jason i Chris Kingsley, w 2012 roku pełnili role producentów dobrze przyjętego przez fanów filmu Dredd.

Myślę, że jesteśmy całkiem dobrzy w tworzeniu każdego rodzaju treści – nie tylko w zakresie interaktywnych gier komputerowych. Mam nadzieję, że wespniemy się na wysoki poziom także tworząc telewizję i filmy – powiedział Jason Kingsley.

Innym projektem nowo powstałego studia filmowego będzie pełnometrażowa produkcja science fiction oparta o markę Rogue Trooper (mowa tu o świecie znanym z brytyjskich komiksów 2000 AD) – jej reżyserią zajmie się twórca Moon i Kodu Nieśmiertelności, Duncan Jones. Prawa do wspomnianej marki, w tym wszelkich powiązanych z nią tytułów i postaci, należą obecnie do Rebellion (firma kupiła je od Egmont, dzięki dwóm umowom zawartym – odpowiednio – 18 lat temu i w 2016 roku). Studio planuje też wynajmować swoje usługi zewnętrznym podmiotom oraz tworzyć inne treści – w tym oryginalne, nie wykorzystujące istniejących licencji.

Mamy ogromną bibliotekę dobrych historii, ale będziemy tworzyć również oryginalne rzeczy. Robimy gry komputerowe. Przyglądamy się również obszarowi VFX. Jest cała masa interesujących rzeczy (które można zrobić – przyp. red.), ale trzeba mieć umiejętności rzemieślnicze i zaplecze, o które nie jest łatwo. Szukaliśmy i nie mogliśmy znaleźć nigdzie miejsca, gdzie moglibyśmy nagrywać projekty, które mamy ambicje robić – dodał Jason Kingsley.