Twórcy Need for Speed chcą ponoć odzyskać starych graczy; odbyli z fanami poważną rozmowę np. o modelu jazdy
Wybrani influencerzy zostali jakoby zaproszeni do siedziby studia Criterion Games, gdzie odbyli długą i wnikliwą rozmowę z twórcami na temat przyszłości Need for Speed. Kolejna odsłona serii może mocno odbiegać od Unbound, sięgając do klasyki.

Niedawno informowaliśmy, że Need for Speed Unbound ma przed sobą kolejny rok dość aktywnego życia, a tymczasem wypłynęły doniesienia dotyczące kolejnej odsłony serii, oficjalnie jeszcze niezapowiedzianej. Specjalizujący się w temacie tego cyklu youtuber KuruHS wypuścił film (poniżej), w którym zrelacjonował spotkanie odbyte niedawno w siedzibie studia Criterion Games.
Twórcy NFS zaprosili jakoby kilkunastu wpływowych członków społeczności na długą i wnikliwą rozmowę o przyszłości marki. Przed ujawnieniem szczegółów tej wizyty uczestników ma powstrzymywać podpisana umowa o zachowaniu poufności (NDA), ale poznaliśmy przynajmniej ogólny zarys poruszonych tematów:
- Underground, Most Wanted czy Carbon jako punkty odniesienia przy projektowaniu kolejnej gry;
- nowy model jazdy, pozbawiony mechaniki driftowania poprzez wciśnięcie przycisku hamulca, a rozwijający obecne ustawienie „przyczepność”;
- bardziej „znaczący” tryb rozgrywki wieloosobowej;
- większa różnorodność gatunków muzyki;
- pogłębiony system personalizacji aut;
- szukanie źródeł inspiracji w każdej z dotychczasowych odsłon serii (wliczając spin-offy) i ich trybach rozgrywki.
Criterion Games dąży jakoby do tego, by odzyskać starych fanów Need for Speed, którzy odbijają się od najnowszych części cyklu.
Oprócz tego KuruHS podał informację, że NFS Unbound nie osiągnął zadowalającej sprzedaży, wskazując kreskówkowy styl graficzny jako jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy i sugerując, iż w związku z tym kolejna odsłona wróci do realizmu w oprawie wizualnej. Ponadto według niego ubiegłoroczne pogłoski o tym, że powstaje remake Most Wanted, najpewniej nie są prawdziwe.
W ogólnym rozrachunku youtuber stwierdził, że rozmowa z przedstawicielami Criterion Games była „brutalnie szczera”, ale też „bardzo satysfakcjonująca” i rozbudziła w uczestnikach nadzieję i optymizm.
Oczywiście są to nieoficjalne doniesienia i należy podchodzić do nich z dystansem. Niemniej wiarygodności powyższemu filmowi dodaje fakt, że komentarz pod nim zostawiło nawet oficjalne konto Need for Speed – wpis o oszczędnej, lecz wymownej treści: „’sup” (w wolnym tłumaczeniu: „Jak leci?”).

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
- NFS / Need for Speed (marka)
- EA / Electronic Arts
- plotki i przecieki (gry)
- gry wyścigi
- PC
- PS5
- XSX
Komentarze czytelników
Benekchlebek Senator
Klasyka to nfs 2 se i seria HP, a nie jakies Carbony czy Most Wantedy
Windmaster Centurion
NFS 26 dla mnie co tu kryć, fajny byłby gdyby oferował rewelacyjną fabułę jak U2 czy MW z 2005 roku lub Carbona z 2006 czy The Run z 2011albo Payback z 2017 albo HP z 2010. Tuning samochodów na pewno musi być jeszcze bardziej rozbudowany i znacznie lepszy niż Forzie Horizon, muzyka w grze na pewno powinna być mieszanką Hip - hopu, Rocka, RnB, Popu, czy Rock - Popu i Orkiestrowej np. The Mann autorstwa Paul Linforda and Chris Vrenny, to musi być energetyczna mieszanka muzyki którą chciało by się godzinami słuchać.
Model jazdy!? Oczywiście że taki jak choćby w NFS MW z 2005 czy Carbona z 2006 albo HP z 2010 lub Rivals z 2013 albo w końcu Payback z 2017.
Chciałbym by NFS 26 był bardzo dogłębnym powrotem do korzeni tej ukochanej przez mnie serii gier wyścigowych i jeszcze jedno by tak jak Windows 10 miał wymagania sprzętowe pod każdy komputer nie tylko te najsilniejsze ale też pod te najsłabsze, i stałymi 60 FPS-ami!
Windmaster Centurion
Rozumiem, może nie była to jakoś szczególnie rozbudowana fabuła ze bardzo małą liczbą cutscenek to i tak wiadomo było o co chodzi. Tylko odpowiadam...
Windmaster Centurion
Ok, masz rację, nie było tam fabuły ale za to można było się wyczepiście bawić samymi wyścigami