Sony wreszcie posłuchało próśb graczy pecetowych i umożliwiło im pobranie oryginalnej wersji Days Gone, pozbawionej ulepszeń z remastera.
Firma Sony i studio Bend Studio sprawiło miłą niespodziankę graczom pecetowym, pozwalając im odzyskać dostęp do oryginalnej wersji Days Gone.
Dla kontekstu przypomnijmy, że Days Gone zadebiutowało na PC w 2021 r. Była to konwersja gry wydanej cztery lata wcześniej na PlayStation 4. W kwietniu tego roku na PS5 trafiła natomiast odświeżona edycja gry zatytułowana Days Gone Remastered. Na PC większość ulepszeń (ale nie wszystkie) zostało udostępnionych posiadaczom pierwowzoru za darmo w aktualizacji. To było miłe, ale jednocześnie zrobienie tego w formie patcha oznaczało, że w praktyce zniknęła opcja pobrania wydania z 2021 r. Teraz uległo to wreszcie zmianie.
Wystarczy, że w kliencie Steam wejdziecie we Właściwości gry, a następnie w sekcji „Beta” dokonacie wyboru między:
Dodanie takiej opcji jest dobrą nowiną. Niektórzy gracze podejrzewają jednak, że jednym z głównych powodów tej szczodrości może być to, że wersja 1.08 wciąż na spore problemy techniczne, głównie dotyczące przycinania oraz błędów audio. Fani uważają, że zamiast je naprawić twórcy postanowili, że łatwiej będzie po prostu pozwolić graczom na zabawę w starą edycję, która nie ma tych niedoróbek.
Warto zwrócić także uwagę na fakt, że w wątku na forum Steam komentującym tę zmianę najczęściej pojawiającymi się wpisami są te proszące o Days Gone 2. Niestety, Sony nie wydaje się być zainteresowane dalszym rozwojem tej marki. Raczej nie mamy co liczyć na szybką zmianę tej postawy, zwłaszcza że kilka miesięcy temu przeprowadzono duże zwolnienia w studiu Bend, w wyniku których z pracą pożegnało się ok. 30% załogi.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.