Twitch ma kolejny problem; zagrożone są setki tysięcy dzieci

Nie od dziś wiadomo, że Twitch zmaga się z licznymi problemami. Na platformę często trafiają nieodpowiednie treści, a algorytmy nie nadążają z ich filtrowaniem. Tym razem sytuacja jest dużo poważniejsza, gdyż dotyczy wykorzystywania osób nieletnich.

Zgodnie z ostatnim raportem badacza, który woli pozostać anonimowym, co najmniej 1976 użytkowników systematycznie wyszukiwało, a następnie obserwowało transmisje prowadzone przez dzieci na przełomie ostatnich dwóch lat. Każdy z tych użytkowników obserwował tysiące młodych streamerów, wskutek czego ofiarą nadużyć mogło paść prawie 280 tysięcy osób.

Dotarcie do potencjalnych ofiar jest dla przestępców niezwykle proste. Według raportu, wystarczy kilka kliknięć, aby natrafić na bardzo niszowe livestreamy prowadzone przez dzieci. Często mają one jedynie po kilku lub kilkunastu obserwujących.

Powiązane:NPC-e w The Outer Worlds 2 nie boją się wytknąć graczowi jego nawyków. Może poczekajcie zanim przeszukacie pobliskie zwłoki

Sprawcy nadużyć dopuszczają się groomingu wobec młodych streamerów oraz namawiają ich do przeniesienia rozmowy na inne platformy lub do wykonywania sugestywnych czynności.

Jak platforma planuje rozwiązać problem?

Opisany problem jest prawdopodobnie jednym z największych, z jakimi Twitch musi się mierzyć. W odpowiedzi na raport, przedstawiciel platformy, Tom Verrilli, powiedział:

Przez ostatnie dwa lata Twitch czterokrotnie zwiększył swój zespół reagowania, współpracując z Narodowym Centrum dla Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych oraz Tech Coalition, czyli sojuszem zwalczającym wykorzystywanie seksualne nieletnich w sieci.

Oprócz tego w przyszłości mają się pojawić liczne aktualizacje wspomagające walkę z nadużyciami. Przedstawiciele platformy nie chcą jednak zdradzać więcej szczegółów, by nie zostały one wykorzystane w złym celu.

Zgodnie z regulaminem Twitcha, osoby poniżej 13 roku życia nie mogą zakładać kont, jednakże jest to bardzo proste do obejścia i stanowi jedyną barierę przed rozpoczęciem streamowania. Dla porównania, żeby zacząć nadawać transmisję na YouTube, konto musi posiadać co najmniej 50 obserwujących i odczekać 24 godziny. Od twórcy na TikToku wymaga się zaś minimum 16 lat oraz 1000 obserwujących.

Platforma, mimo licznych zmian, wciąż nie radzi sobie z nasilającym się problemem wykorzystywania dzieci. Nadużycia prawdopodobnie wzrosły po części przez pandemię, gdyż od jej początku młodzież zaczęła spędzać prawie dwukrotnie większą ilość czasu w mediach społecznościowych.

Pozostaje trzymać kciuki, iż Twitchowi uda się w pełni wyeliminować omawiany problem.

Więcej:„Gorączkowy sen” i najgorszy FPS jakiego zobaczycie. Gracze nie mogą przestać nabijać się z „wspaniałej” przyszłości gier AI

• Twitch
• Różności