Titan V – Nvidia zapowiada najpotężniejsze GPU w historii
W czasie konferencji NIPS 2017 Nvidia zapowiedziała swój kolejny topowy produkt. Titan V to pierwsze przeznaczone dla graczy GPU oparte o architekturę Volta, dotychczas wykorzystywaną jedynie w profesjonalnych akceleratorach typu Tesla V100 HP.

Nvidia nie zwalnia tempa. Niedawno donosiliśmy o sporej przewadze „Zielonych” na rynku kart grafiki, a ledwie parę dni później, w czasie konferencji NIPS 2017 (ang. Neural Information Processing Systems – systemy przetwarzania informacji neuralnych) firma zapowiedziała swój najnowszy produkt: oparty o architekturę Volta układ Titan V, obwieszczony szumnie najpotężniejszą kartą grafiki w historii. W wypadku nowego tytana te przechwałki zdają się być jednak wyjątkowo trafne, co widać zarówno po niesamowitych „bebechach”, jak i… cenie. Titan V to karta dla prawdziwych entuzjastów pośród entuzjastów. By stać się jego posiadaczem, trzeba będzie wyłożyć – bagatela – 13200 złotych (taką właśnie cenę można zobaczyć na oficjalnej polskiej stronie firmy Nvidia). To przeszło dwukrotnie więcej, niż wart jest obecny czempion wydajności: Titan XP. Nie ma się jednak czemu dziwić – mówimy tutaj przecież o wydajności na poziomie kart badawczych.
Naszą wizją dla Volty było przesuwanie granic jeśli chodzi o wydajności w zakresie przetwarzania danych i AI. Pod względem architektury, instrukcji, formatów numerycznych, architektury pamięci i łącz procesora weszliśmy na zupełnie nowy, niezbadany grunt. Wraz z Titanem V, oddajemy Voltę w ręce badaczy i naukowców na całym świecie. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę ich przełomowe odkrycia – powiedział założyciel i prezes firmy Nvidia, Jensen Huang.

Co takiego kryje w sobie nowy układ „Zielonych”? GPU taktowane zegarem o prędkości 1200 MHz (1455 w trybie turbo), z 5120 rdzeniami CUDA i 640 rdzeniami Tensor (zoptymalizowanymi do uczenia maszynowego oraz budowania sieci neuronowych). Dodatkowo 320 jednostek TMU oraz 12 GB pamięci HBM2, pracującej z prędkością 850 MHz i wspieranej przez 3072-bitowy interfejs (gwarantuje to astronomiczną przepustowość na poziomie 653 GB/s). TDP nowego tytana wynosi 250 – karta pobiera moc z kombinacji ośmio- i sześciopinowego złącza zasilającego PCIe. Na układzie znajdziemy jedno wyjście HDMI oraz trzy DisplayPorty. Titan V nie wspiera technologii SLI oraz NVLink.
Za nowym potworem ze stajni „Zielonych” prędzej czy później z pewnością pójdą też kolejne przeznaczone na rynek konsumencki układy oparte o architekturę Volta. Na szczegóły przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać. Jeśli wolne 13 tys. złotych strasznie świerzbi Was w portfelu i ostrzycie sobie pazurki na nowego tytana, mamy dla Was dobrą wiadomość – karty są już dostępne w sprzedaży. Niestety, są i gorsze wieści: świąteczny szał zakupowy trzeba będzie trochę pohamować, bowiem Nvidia zdecydowała się na ograniczenie do dwóch układów, które może zamówić naraz jeden klient.
Więcej:NVIDIA App 11.0.5.266 z DLSS Override w Borderlands 4 i Dying Light: The Beast
Komentarze czytelników
Heinrich07 Generał
Na razie poczekałbym do testów tej karty. Póki co robi wrażenie, jeszcze wydajność 2x obecnego Titana XP. Jeśli się to potwierdzi, to Nvidia wciąż będzie dublować AMD, jeśli tamto się nie obudzi w końcu.
zanonimizowany1191507 Legend
Roczny dochód przeciętnego Polaka za kartę graficzną.
Predi2222 Legend

teraz tylko czekać na grę która do startu będzie potrzebować tej karty ;)
Angry Zeus Generał

Bazując na testach z PC-Lab'a Titan V może mniej niż dwie połączone 1080Ti, natomiast wszystkie niższe modele kart (wraz z 1080) połączonych w SLI "zjada" jednak. Ciekawe jak ma się V do "podrasowanych" wersji 1080Ti (np. ZOTAC) w SLI. Główna zaleta to wreszcie brak konieczności podłączenia w SLI - dwie karty (mówię o 1080Ti nie wspominając o Xp czy Pascalach) potrafią podnieść temperaturę w 24m2 pokoju podczas całonocnej rozgrywki o prawie 4 stopnie C.