The Vanishing of Ethan Carter – nowa gra studia Adriana Chmielarza zapowiedziana

Studio deweloperskie The Astronauts, założone przez Adriana Chmielarza po tym jak zrezygnował z pracy w People Can Fly i Epic Games, zapowiedziało właśnie swoją debiutancką grę zatytułowaną The Vanishing of Ethan Carter. Produkcja będzie oryginalną przygodówką opartą o silnik Unreal Engine 3, w której gracze wcielą się w detektywa dysponującego paranormalnym zdolnościami.

Michał Kułakowski

6 lutego 2013 19:22

W ubiegłym roku Adrian Chmielarz, założyciel i długoletni szef warszawskiego People Can Fly, które od kilku lat znajduje się pod skrzydłami Epic Games, zrezygnował z dalszej współpracy z oboma deweloperami i wraz z kilkoma bliskim współpracownikami założył studio The Astronauts. Od jakiegoś czasu wiadomo było, że pracuje ono już nad swoją pierwszą grą. Dziś poznaliśmy najważniejsze szczegóły dotyczące tego projektu, zatytułowanego The Vanishing of Ethan Carter.

Produkcja, która na razie zapowiedziana została jedynie na PC, pojawi się jeszcze w tym roku w serwisach dystrybucji cyfrowej. Gra będzie przygodówką, a jej autorzy przyznają, że inspiracje przy tworzeniu scenariusza czerpali z pulpowych horrorów oraz opowiadań grozy z początku ubiegłego wieku. Powinniśmy więc spodziewać się klimatycznej historii z dreszczykiem, z którą najlepiej obcować przy zgaszonym świetle i w słuchawkach.

Osią napędową gry jest tytułowe tajemnicze zaginięcie Ethana Cartera, małego chłopca, który najprawdopodobniej został porwany przez bliżej niezidentyfikowanych sprawców. Na jego trop stara się wpaść główny bohater gry. Protagonista nie jest jednak zwykłym detektywem, ponieważ posiada paranormalne zdolności, pozwalające mu „wizualizować miejsca zbrodni”. Podążając tropem dziecka trafia do pięknej górskiej doliny, w której znajduje potwornie zmasakrowane ciała porywaczy Ethana. Przy pomocy współczesnych narzędzi detektywistycznych oraz własnych zdolności, bohater będzie starał się rozwikłać zagadkę morderstw oraz poznać los zagubionego dziecka.

Adrian Chmielarz zapowiada, że głównym celem jego zespołu jest immersja gracza, który ma całkowicie poddać się przeżywanej na ekranie przygodzie.

To na czym najbardziej nam zależy to to, aby odbiorcy czuli, że naprawdę są w świecie gry. Immersja to nasz największy priorytet.

Producent zaznacza przy tym, że na jej rzecz nie porzucono elementów gameplayu, ale zostały one tak zaprojektowane, by spełniać nadrzędny cel.

To gra o eksploracji i odkryciach. Nie porzucamy gameplayu – wręcz przeciwnie. Staramy się tylko zredukować go do podstaw, tak by zawsze służył w znaczący sposób polepszeniu doświadczenia płynącego z zabawy.

W rozmowie z serwisem Polygon, Chmielarz wypowiedział się jeszcze na temat przynależności gatunkowej dzieła The Astronauts. Jego zdaniem nie można mówić o nim jako zwykłej grze przygodowej, ale unikalnej mieszance różnych elementów o nie do końca zdefiniowanych granicach.

(…)Oczywiście to gra przygodowa, ale jest nią także Tomb Raider, Far Cry 3 czy Journey. To nie tytuł point-and-click ani produkcja zbliżona do Mysta. Jeżeli naprawdę chcesz ją jakoś zaszufladkować to możemy mówić, że jest to bardziej interaktywny dramat [ang. interactive drama] niż to co ludzie myślą widząc słowo „przygoda”. Prawda jest taka, że nie znam niczego podobnego do naszego tytułu. Nie jest tak, że wynajdujemy nowy gatunek, bowiem używamy znanych elementów, ale ich ostateczny miks jest czymś unikalnym. Jeśli muszę dać jakiś przykład, to wyobraź sobie Dear Esther z ograniczeniem wiekowym +18 oraz gameplayem.

The Vanishing of Ethan Carter powstaje w oparciu o silnik Unreal Engine 3, zawierający dodatkowe ulepszenia oraz technologie, o której w The Astronauts nikt na razie nie chce mówić głośno.