filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 1 lutego 2021, 11:40

autor: Karol Laska

The Mandalorian - serialowa Ahsoka Tano dziękuje aktorce ze Star Wars: Wojny klonów

Z okazji dnia Ahsoki Tano jej serialowa odtwórczyni, Rosario Dawson, wrzuciła na Twittera krótki filmik zakulisowy i podziękowania dla swojej poprzedniczki z animacji Gwiezdne wojny: Wojny klonów.

W SKRÓCIE:
  1. Rosario Dawson, odtwórczyni roli Ahsoki Tano w The Mandalorian, pokazała, jak wyglądał proces jej charakteryzacji na planie;
  2. aktorka wspomniała też pamiętną rolę głosową Ashley Eckstein, dziękując za to, że mogą wspólnie tworzyć filmowy wizerunek Ahsoki.

Drugi sezon Mandalorianina przyniósł ze sobą wiele nieoczekiwanych występów znanych postaci z uniwersum Star Wars. Jedną z takich miłych niespodzianek było zdecydowanie pojawienie się Ahsoki Tano, padawanki Anakina Skywalkera znanej przede wszystkim z komiksów oraz z serialu animowanego Gwiezdne wojny: Wojny klonów.

W The Mandalorian wcieliła się w nią znana aktorka, Rosario Dawson, i już niejednokrotnie zdążyła wyrazić wielką radość związaną z możliwością odegrania roli togrutańskiej Jedi. 30 stycznia zrobiła to ponownie, a wszystko przez to, że obchodziliśmy wtedy dzień… Ahsoki Tano. Artystka wrzuciła na Twittera filmik, w którym pokazała, jak wyglądał proces jej charakteryzacji na planie serialu.

Najważniejszy chyba wydaje się opis tegoż posta, w którym Dawson dziękuje aktorce dubbingowej odpowiedzialnej za głos Ahsoki w Wojnach klonów, Ashley Eckstein, za to, że może kontynuować dziedzictwo postaci i dzielić się nim z całym światem. To bardzo miły i solidarny gest, zważywszy na to, że dla Eckstein Tano jest bardzo ważną postacią, o czym wspominała przy okazji wielu wywiadów.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej