Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 czerwca 2021, 21:56

Średniowiecze w świecie science fiction - oto The Last Oricru

Jak wyglądałoby brutalne RPG akcji, które łączy klimaty średniowiecza i science fiction? Na to pytanie odpowiada The Last Oricru, czyli jeden z nowych projektów firmy Koch Media, który ukaże się pod szyldem nowej marki wydawcy: Prime Matter.

Koch Media ujawnił sporą kolekcję tytułów, które wyda w ramach nowej marki wydawniczej pod nazwą Prime Matter. Jednym z nich będzie The Last Oricru – nextgenowe RPG akcji tworzone przez studio GoldKnights.

  1. GOL na E3 2021 - streamujemy Summer Game Fest - wydarzenie na Facebooku
  2. Centrum E3 2021 w serwisie GRYOnline.pl

Jak czytamy na oficjalnej stronie projektu, The Last Oricru ma położyć duży nacisk na narrację oraz decyzje gracza, co sugeruje nieliniową fabułę. Ta przedstawi historię w świecie łączącym średniowiecze z science fiction i pogrążonym w wyniszczającej wojnie. Autorzy obiecują też brutalną walkę bronią białą lub magią (w tym z bossami) oraz typowe dla gatunku ulepszanie bohatera. Tytuł będzie można przechodzić w pojedynkę lub w ramach trybu kooperacji. Gra ukaże się w 2022 roku na komputerach osobistych, PlayStation 5 oraz Xboksach Series X/S.

Średniowiecze w świecie science fiction - oto The Last Oricru - ilustracja #1
The Last Oricru zadebiutuje w przyszłym roku.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej