Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 czerwca 2023, 15:22

autor: Kamil Kleszyk

The Elder Scrolls „16” wyjdzie w 2026 roku wg prawnika Microsoftu

Coraz ciekawsze informacje napływają z ciągnącej się serii przesłuchań Microsoftu przez Federalną Komisję Handlu. Tym razem dowiedzieliśmy się, że w 2026 roku zostanie wydana gra Elder Scrolls… 16.

Źródło fot. Bethesda Softworks
i

Kilka dni temu, w trakcie przesłuchań Federalnej Komisji Handlu, szef Xbox Game Studios, Phil Spencer, stwierdził, że The Elder Scrolls VI zadebiutuje na rynku nie wcześniej niż w 2028 roku. Tymczasem okazuje się, że dwa lata wcześniej w ręce graczy zostanie oddana… szesnasta odsłona serii.

Oczywiście nie jest to prawdą. Ale takie informacje w wyniku pomyłki podał na rozprawie jeden z prawników Microsoftu. Oczywiście przedstawiciel firmy szybko się zreflektował i wytłumaczył, że chodziło mu właśnie o szóstą część.

Jak sami widzicie, zarówno data podana przez prawnika, jak i Phila Spencera pojawiła się w trakcie tej samej serii przesłuchań, w odstępie zaledwie kilku dni. Skąd zatem takie rozbieżności? Być może któryś z tych panów wie znacznie więcej na temat The Elder Scrolls VI. Pytanie tylko, który i komu wierzyć? Prywatnie obstawiam jednak szefa growego działu firmy, do której należy Bethesda.

Tak czy inaczej nie pozostaje nam nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na oficjalne informacje. Pewne jest jednak to, że nie nadejdą one zbyt szybko. Przedtem musi chociażby zadebiutować gra Starfield, którą też tworzy Bethesda Game Studios – jej data premiery to 6 września.

Warto na koniec wspomnieć, że nie została jeszcze podjęta decyzja (przynajmniej według słów Spencera) na temat tego, czy The Elder Scrolls VI będzie ekskluzywnym tytułem Xboksa, czy trafi również na inne platformy (czyt. PlayStation).

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej