W Test Drive Unlimited: Solar Crown rozpoczął się trzeci sezon i poznaliśmy pełną, długą listę wprowadzonych w nim zmian oraz wykaz zagadnień, którymi studio KT Racing zajmie się w przyszłości. Niestety, optymalizacja i matchmaking są pod tą drugą pozycją.
Studio KT Racing wyraża coraz większą determinację, żeby doprowadzić Test Drive Unlimited: Solar Crown do porządku. Wypuszczona dzisiaj aktualizacja, która inauguruje trzeci sezon, ma stanowić tylko jeden z wielu kroków zaplanowanych przez twórców.
Najważniejsze nowości wprowadzane przez ten update znamy już od kilkunastu dni – przypomnę je pokrótce: ponad 30 klasycznych misji polegających na transporcie samochodów, ponad 25 wyzwań nawigacyjnych, tryb „solo” w wyścigach z opcją wyboru poziomu trudności oraz trzy niedostępne wcześniej modele aut (Aston Martin Valour, DeLorean DMC-12, Ferrari LaFerrari Aperta – co ciekawe, ten ostatni można obecnie odebrać za darmo).
Wczoraj zaś została przedstawiona pełna lista zmian. Jest długa, ale większość pozycji na niej to drobne poprawki. Co ciekawsze punkty:
Niestety, w tej aktualizacji twórcy nie pochylili się nad optymalizacją ani matchmakingiem, czyli największymi bolączkami TDU: Solar Crown. Nie pominęli jednak tego tematu – został poruszony w zaskakująco transparentnej dalszej części wpisu, poświęconej planom na dalszy rozwój gry.
Studio KT Racing przekonuje – a wręcz „obiecuje” – że jego tytuł ma przed sobą jeszcze świetlaną przyszłość i wszystko, czego pragną gracze, zostanie im zapewnione (z wyjątkiem trybu offline, ten temat twórcy przemilczeli). Oto orientacyjna „mapa drogowa” nadchodzących atrakcji:
Deweloperzy zapowiedzieli, że w nadchodzących tygodniach opublikują jeszcze jeden, bardziej szczegółowy wpis poświęcony ich planom na przyszłość.
Więcej:Dune: Awakening od miesięcy nieustannie traci graczy. Teraz twórcy mierzą się z największym zarzutem
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
2

Autor: Krzysztof Mysiak
Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.