Tajemnicze odliczanie ustawione na ponad 8000 godzin sprawiło, że świat nagle zaczął zastanawiać się nad powrotem kultowej gry

Klasyczna seria Ecco the Dolphin powróci w przyszłym roku. Szykowane są remastery starszych odsłon oraz zupełnie nowa gra z tej marki.

Adrian Werner

8 maja 2025 12:11

Tajemnicze odliczanie ustawione na ponad 8000 godzin sprawiło, że świat nagle zaczął zastanawiać się nad powrotem kultowej gry Źródło: Sega.

Szykuje się powrót klasycznej marki Ecco the Dolphin. Zaczęło się od tego, że na od dawna nie aktualizowanej domenie www.eccothedolphin.com pojawił się zegar odliczający godziny do jakiegoś wydarzenia. W chwili pisania tej wiadomości licznik pokazuje jeszcze aż 8375 godzin, czyli 349 dni.

Początkowo można było mieć wątpliwości, czy to nie jakiś żart (ktoś mógł np. przejąć nieaktywną domenę w tym celu), ale teraz wiemy już, że za akcją stoi ojciec marki, Ed Annunziata. W wywiadzie opublikowanym na oficjalnej stronie Xboksa zdradził on, że wraz ze swoim zespołem pracuje nad kilkoma nowymi projektami.
Wśród nich znajdują się zremasterowane wersje dwóch pierwszych odsłon cyklu, czyli Ecco the Dolphin oraz Ecco: The Tides of Time.
Ponadto trwają prace nad zupełnie nową częścią serii, która zrealizuje motywy charakterystyczne dla tego cyklu z wykorzystaniem współczesnych mechanizmów rozgrywki.

Seria zadebiutowała w 1992 roku na konsoli Sega Mega Drive.

Ecco the Dolphin ukazało się w 1992 roku, początkowo wyłącznie na 16-bitową konsolę Mega Drive/Genesis. Dwa lata później zadebiutowała kontynuacja, czyli Ecco: The Tides of Time, a po upływie kolejnego roku doczekaliśmy się jeszcze prequela w postaci Ecco Jr. W międzyczasie ukazał się także spin-off Ecco Jr. and the Great Ocean Treasure Hunt!, przeznaczony na dziecięcy komputer Sega Pico.

Wszystkie te gry były produkcjami dwuwymiarowymi. Skok w 3D seria wykonała w 2000 roku, gdy na konsolę Sega Dreamcast trafiło Ecco the Dolphin: Defender of the Future.

Zapowiedź nowej odsłony cyklu cieszy, podobnie jak informacja o planowanych remasterach dwóch pierwszych części. Pierwowzory doczekały się konwersji na PC, ale jakiś czas temu zostały wycofane z dystrybucji na Steamie. To prawdziwe klasyki, z ciekawymi mechanizmami oraz unikalną atmosferą, więc ich odświeżone wersje będą czymś cennym dla wielu graczy.