Seria Grand Theft Auto niejako ziściła marzenia graczy o praktycznie niczym nieograniczonym świecie w którym gracz może poruszać się i funkcjonować jak w normalnym życiu. Podróżowanie na nogach, samochodem, samolotem czy czymś innym - to wszystko zwabiło miłośników pecetowej rozrywki do serii GTA. W końcówce roku 2008 ukazała się czwarta część serii zapoczątkowanej w 1997 roku i znowu zaoferowała kolejne nowe możliwości - większy obszar po którym możemy się poruszać, nowe pojazdy, a to wszystko możemy obserwować kierując naszym bogaterem z perspektywy trzeciej osoby. Tak "nieliniowa" gra gdzie grający może praktycznie wszystko ma swoje minusy - pazerność na dużą moc obliczeniową. Sprawdzimy czy ASUS G53SW nie będzie musiał uznać wyższości produkcji Rockstar Games.
gramynawynos.pl
Łukasz Marek
28 czerwca 2011 23:21
Chyba większość małych chłopców marzy/marzyło o byciu pilotem samolotu... Niewiele jest jednak na PC gier, które chociaż w małej części potrafiłyby dać frajdę z latania. H.A.W.X. wydany w 2009 roku wypełnił tą lukę bardzo dobrze - sprzedało się ponad 2 miliony egzemplarzy gry - nawet biorąc pod uwagę, że nie jest to żaden symulator, a raczej zręczniościówka, która ma wyłonić najlepszy myśliwiec na niebie. Sukces pierwszego H.A.W.X'a spowodował, że w końcówce zeszłego roku ujrzeliśmy drugą odsłone tytułu sygnowanego nazwiskiem autora powieści sensacyjnych, Tom'a Clancy. Sprawdzimy więc, jak pilotuje się myśliwiec mając przed sobą ASUS K53E.
gramynawynos.pl
Łukasz Marek
28 czerwca 2011 23:15
Chyba większość małych chłopców marzy/marzyło o byciu pilotem samolotu... Niewiele jest jednak na PC gier, które chociaż w małej części potrafiłyby dać frajdę z latania. H.A.W.X. wydany w 2009 roku wypełnił tą lukę bardzo dobrze - sprzedało się ponad 2 miliony egzemplarzy gry - nawet biorąc pod uwagę, że nie jest to żaden symulator, a raczej zręczniościówka, która ma wyłonić najlepszy myśliwiec na niebie. Sukces pierwszego H.A.W.X'a spowodował, że w końcówce zeszłego roku ujrzeliśmy drugą odsłone tytułu sygnowanego nazwiskiem autora powieści sensacyjnych, Tom'a Clancy. Sprawdzimy więc, jak pilotuje się myśliwiec mając przed sobą ASUS G53SW.
gramynawynos.pl
Łukasz Marek
28 czerwca 2011 23:10
Wypuszczona w zeszłym roku Amnesia ustaliła nowe standardy w interaktywnym horrorze. Niezależna produkcja małego studia Frictional Games zachwyciła przerażającą atmosferą i masą świeżych pomysłów. Sprawdziliśmy, czy słabszy z naszych laptopów umożliwia cieszenie się tą mroczną przygodą.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
27 czerwca 2011 21:18
Przygodówki nie są gatunkiem, który zbyt często oferuje innowacyjne pomysły. Bazowa struktura gier tego typu została rozwinięta niemalże do perfekcji jakieś piętnaście lat temu i od tego czasu większość twórców ma problem z dodaniem czegokolwiek nowego do istniejących już schematów. Do tej grupy nigdy nie zaliczało się jednak niewielkie niezależne studio Frictional Games i to Amnesia, czyli najnowsza produkcja tego właśnie dewelopera jest obiektem dzisiejszego testu na ASUSie G53SW.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
26 czerwca 2011 09:16
BioShock 2 pomimo pewnych głosów krytycznych okazał się jednym z najbardziej udanych FPS-ów zeszłego roku. Sprawdziliśmy już jak z tą grą radzi sobie ASUS G53SW, teraz nadszedł czas by przekonać się czy również słabszy z naszych notebooków podoła zdoła podołać temu zadaniu.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
25 czerwca 2011 18:53
Pierwszy BioShock okazał się jedną z najlepszych gier 2007 roku i to pomimo tego, że te dwanaście miesięcy wypełnione było takimi przebojowymi FPS-ami jak Orange Box, Call of Duty 4: Modern Warfare czy Crysis. Niesamowity klimat podwodnego miasta Rapture, świetna fabuła oraz solidna mechanika walki sprawiły, że BioShock stał się dla większości graczy niezapomnianym przeżyciem. Wypuszczona dwa lata później część druga nie wzbudziła już takiego entuzjazmu, głównie dlatego, że nie była aż tak świeża jak pierwowzór. Mimo to trzeba uczciwie przyznać, że i tak BioShock 2 to w rzeczywistości doskonała strzelanka, która warta jest uwagi każdego miłośnika gatunku. Postanowiliśmy sprawdzić jak poradzi sobie z nią mocniejszy z naszych laptopów.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
25 czerwca 2011 11:59
Wypuszczony kilka miesięcy temu Fallout: Vegas odrobinę niespodziewanie okazał się całkiem sporym przebojem i bez żadnych kompleksów powalczył o tytuł najlepszego RPG roku. Większości graczom nie przeszkadzała odrobinę przestarzała grafika, ani sporo błędów. Liczyło się to, jak rozległy i pełen przygód był postapokaliptycznym świat gry i jak wiele okazji dawał do odgrywania roli. Sprawdziliśmy, czy słabszy z naszych laptopów umożliwia cieszenie się tymi aspektami zabawy.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
24 czerwca 2011 22:20
Wydany w zeszłym toku Fallout: New Vegas spełnił większość pokładanych w nim nadziei. Twórcom udało się dostarczyć tytuł, który uszczęśliwił nie tylko fanów części trzeciej, ale również weteranów serii, którzy swoje pierwsze post-apokaliptyczne kroki stawiali jeszcze pod szyldem Interplay. Najwyższy czas sprawdzić jak dziecko zespołu Obsidian Entertainment radzi sobie na mocniejszym z naszych laptopów.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
24 czerwca 2011 08:51
Branża gier nie rozpieszcza miłośników interaktywnych horrorów, dlatego każda dobra pozycja tego typu jest na wagę złota. Jednym z najlepszych przedstawicieli gatunku jest seria Dead Space. Sprawdziliśmy jak z wypuszczoną w tym roku częścią drugą poradził sobie słabszy z naszych notebooków.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
23 czerwca 2011 10:34
Wypuszczony pod koniec 2008 roku Dead Space był sporym zaskoczeniem. Większość osób nie wyczekiwało premiery tej produkcji, sądząc że dostaniemy kolejnego średniaka, niewiele wnoszącego do swojego gatunku. W rzeczywistości gra okazała się świetnym interaktywnym horrorem, z dopracowaną mechaniką walki, fascynującym światem dalekiej przyszłości i wywołującą ciarki na plecach atmosferą. Kilka miesięcy temu na rynek trafiła równie udana część druga. Najwyższy czas sprawdzić jak poradzi sobie z nią mocniejszy z naszych laptopów.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
22 czerwca 2011 18:42
Bulletstorm to jedna z najciekawszych tegorocznych gier akcji. Połączeni ciekawej mechaniki walki z nietypowym i bardzo urodziwym miejscem akcji dało w rezultacie interesującą mieszankę, godną zainteresowania każdego fana gatunku FPS. Sprawdziliśmy jak polska produkcja sprawuje się na słabszym z naszych laptopów.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
18 czerwca 2011 19:53
Bulletstorm to najnowsza produkcja People Can Fly, czyli najbardziej doświadczonego polskiego studia zajmującego się tworzeniem gier FPS. Wsparcie Epic Games (właściciela zespołu) i Electronic Arts umożliwiło stworzenie wysokobudżetowej superprodukcji. Pora sprawdzić jak silniejszy z naszych laptopów poradził sobie z tym tytułem.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
18 czerwca 2011 16:32
W 2005 roku, w dniu swojej premiery pierwszy F.E.A.R. potrafił powalić na kolana większość pecetów. Część druga nie miała już tak wysokich wymagać sprzętowych. Sprawdziliśmy już jak F.E.A.R. 2 radzi sobie na mocniejszym z naszych laptopów. Teraz pora przetestować go na słabszym sprzęcie.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
17 czerwca 2011 14:56
Jeśli jeszcze nie widziałeś filmów o nazwie „Gymkhana” z Ken’em Block’iem w roli głównej, a jednocześnie jesteś miłośnikiem motoryzacji czy też sportów motorowych, to powinieneś nadrobić zaległości. Bo to właśnie oglądając „Gymkhanę” aż samemu ma się ochotę wsiąść za kierownicę samochodu i powtórzyć niektóre manewry z filmu, tyle, że mało kto dysponuje miejscem, a co najgorsze 600-konnym samochodem... Właśnie dla tych ludzi powstaje seria DiRT. Swego rodzaju patronat nad grą sprawuje Ken Block – dokładnie ten sam, który w kolejnych filmach siedzi za kierownicą szybkich samochodów. Sprawdźmy czy ASUS K53E nie ograniczy naszego potencjału i nie pogorszy naszej świetnej jazdy w rajdach i wyścigach.
gramynawynos.pl
Łukasz Marek
17 czerwca 2011 11:27
Większość miłośników samochodowych gier komputerowych lub po prostu miłośników sportów samochodowych na pewno w przeszłości trafiła na film o tajemniczej nazwie „Gymkhana”. Jesteś jednym z nich, ale nie trafiłeś na film? Nadrabiaj zaległości! Wyszła już trzecia część okraszona niesamowitymi trikami za kierownicą Subaru Imprezy, tego samego samochodu z dopiskiem WRX STI oraz Forda Fiesty. Oglądając „Gymkhanę” aż samemu ma się ochotę wsiąść za kierownicę samochodu i powtórzyć niektóre manewry z filmu, tyle, że mało kto dysponuje miejscem, a co najgorsze 600-konnym samochodem... Właśnie dla tych ludzi powstaje seria DiRT. Od pewnego czasu patronat nad grą sprawuje Ken Block – dokładnie ten sam, który w kolejnych filmach siedzi za kierownicą diabelskich samochodów. Niedawno pojawiła się trzecia część serii i sprawdzimy czy z pomocą notebooka ASUS G53SW uda nam się okiełznać maszyny jakie będziemy prowadzić w grze.
gramynawynos.pl
Łukasz Marek
17 czerwca 2011 10:27
Seria F.E.A.R. to marka doskonale znana miłośnikom FPS-ów oraz fanom interaktywnych horrorów. Już wkrótce na rynek wypuszczona zostanie trzecia odsłona cyklu, więc uznaliśmy, że nim to nastąpi warto sprawdzić jak na mocniejszym z naszych laptopów radzi sobie wciąż jeszcze całkiem świeża część druga.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
16 czerwca 2011 14:05
Praktycznie każdy kto grał w pierwszego MOH’a, serię kojarzy z lądowaniem na plaży Omaha, które możnaby powtarzać w nieskończoność. Jednak II wojna światowa szybko się nudzi i dlatego nie grałem zbyt długo, ani namiętnie, w kolejne cztery części. Do czasu... do czasu aż w październiku tamtego roku na półkach sklepowych pojawił się nowy Medal of Honor. Tym razem realia konfiktu we współczesnym Afganistanie wręcz „zmusiły” mnie do zakupu. Jak gra się w nowego, odmienionego MOH’a na notebookach? Sprawdzimy na modelu ASUS K53E.
gramynawynos.pl
Łukasz Marek
15 czerwca 2011 23:29
Jeśli kiedykolwiek chciałeś spróbować swoich sił w grze akcji, której wydarzenia odbywały się podczas drugiej wojny światowej to na pewno trafiłeś na jeden z tytułów Medal of Honor. Ja sam przygodę zacząłem z pierwszą częścią – Allied Assault. Muszę przyznać, że spodobało mi się – kwintesencją całej gry było lądowanie na plaży Omaha, które możnaby powtarzać w nieskończoność. Jednak II wojna światowa szybko się nudzi i dlatego nie grałem zbyt długo, ani namiętnie, w kolejne cztery części. Do czasu... do czasu aż w październiku tamtego roku na półkach sklepowych pojawił się nowy Medal of Honor. Tym razem realia konfiktu we współczesnym Afganistanie wręcz „zmusiły” mnie do zakupu. Jak gra się w nowego, odmienionego MOH’a na notebookach? Sprawdzimy na G53SW.
gramynawynos.pl
Łukasz Marek
15 czerwca 2011 23:19
Mass Effect 2 to wspaniała epopeja science-fiction. Połączenie świetnie zarysowanych postaci, nienagannego wykonania i dynamicznej akcji dało w rezultacie prawdziwy przebój, któremu powinien dać szansę każdy miłośnik grania na pecetach. Uznaliśmy zatem, że dobrym pomysłem będzie sprawdzenie jak ta produkcja radzi sobie na słabszym z naszych laptopów.
gramynawynos.pl
Adrian Werner
8 czerwca 2011 20:40