Ta farba może pomóc oszczędzać energię
Jak bardzo biały może być biały kolor? Amerykańscy naukowcy stworzyli najbielszą farbę na świecie i przygotowują swój wynalazek do wykorzystania komercyjnego.

- Naukowcy, którzy stworzyli najbielszą z białych farb, znacznie ulepszyli swój wynalazek, otwierając mu drogę na rynek.
Szarość może mieć co najmniej 40 barw, a biel może mieć bielszy odcień. To oznacza, że kolorów jest znacznie więcej, niż sądzimy i jesteśmy w stanie nazwać. Grupa naukowców z amerykańskiego uniwersytetu Purdue, która rok temu opracowała rekordowo białą farbę, teraz ulepszyła swoją formułę, dzięki czemu ich wynalazek może znaleźć praktyczne zastosowanie.
Najbielsza z białych
Farba, która została opracowana przez naukowców z uniwersytetu Purdue, ma rekordowo wysoki współczynnik odbijania światła. W przypadku światła słonecznego wynosi on aż 98,1%. Powierzchnie nią pokryte w warunkach zewnętrznych potrafią być chłodniejsze od otaczającego je powietrza o nawet 4,5 stopnia Celsjusza.
Oryginalna substancja, oparta na nanocząsteczkach siarczanu baru, miała jednak istotny mankament. Aby osiągnąć takie właściwości, warstwa farby musiała mieć grubość 0,4 mm. Taka powłoka na budynku jest jeszcze do zaakceptowania, ale nie w przypadku pojazdów. Eksperymentując z materiałami, naukowcom udało się uzyskać farbę, w przypadku której wystarczy pokrycie o grubości 0,15 mm do osiągnięcia zakładanych rezultatów.
Może Cię zainteresować:
- Elon Musk zaprezentował nowego robota Optimusa
- Twitch prezentuje figurki inspirowane emotkami – Kappa jedną z nich
To jest już wartość bardziej bliska grubości obecnych lakierów samochodowych i lotniczych. Nowa farba wykorzystuje efekt załamania światła nanopłytek azotku baru, a współczynnik odbijania światła słonecznego wynosi 97,9%. Zastosowanie takiego lakieru np. do pomalowania samochodu może dać całkiem spore oszczędności energii, na przykład w słoneczny dzień, gdy klimatyzacja utrzymuje w środku komfortową temperaturę. Jest tylko jeden warunek – właściciel musi lubić białe auta.
Nasze oczy i pochłanialność świetlna
Kolor materiału ma znaczenie nie tylko estetyczne. To, jaką barwę ma dla nas przedmiot, wynika ze specyficznych właściwości naszych oczu, które są po prostu organem rejestrującym promieniowanie elektromagnetyczne w widzialnym zakresie fal. Zależnie od składu widma odbitego światła, które pada na siatkówkę oka, nasz mózg rozróżnia poszczególne kolory.
To jednak określa też pochłanialność świetlną danego materiału. Dla przykładu rzeczy białe odbijają większość padającego nań światła, im głębsza zaś jest czerń przedmiotu, tym mocniej energia świetlna jest przezeń pochłaniana. Przedkłada się to na nagrzewanie powierzchni, szczególnie w przypadku wystawienia na światło słoneczne.
Komentarze czytelników
Ezio475Auditore Centurion
Biały zawsze rządził, tylko ostatnio jakaś głupia moda faworyzująca ciemniejsze kolory.
zanonimizowany1359977 Senator
Naprawdę energooszczędne jest tylko to co zużywa mniej energii i jest najtańsze.
Co z tego, że pomaluje ta farba dach czy ściany jak kosztuje np x10 więcej niż zwykła farba i żeby zarobić na tą farbę zużyłem 1000x więcej energii niż zaoszczędzę na stosowaniu tej farby?
Taki sam bezsens jak auta elektryczne, których emisja CO2 jest jeszcze większą niż spalinowych licząc czas produkcji, eksploatacji, ładowanie prądem z węgla, elektrowni i lini przesyłowych, które ma ledwo połowę wydajności (reszta to straty energii) I cenie, czyli lat pracy, żeby na taki samochód odłożyć.
To nie ma sensu, to wręcz antyekologia.
Prawdziwa ekologia jest rezygnacja z takich rozwiązań, oszczędność czasu, pieniądza i zasobów i brak marnotrastwa.
ZŁ Generał
efekt załamania światła nanopłytek azotku baru
Mój kolega na sugestię, aby nie używał słów, których nie rozumie odpowiadał z rozbrajającą szczerością: czy to ALIBI to do mnie?
Nanopłytka - jak nazwa wskazuje - ma rozmiar (prawdopodobnie grubość) kilku (może kilkunastu) nanometrów. Światło (czyli fala elektromagnetyczna w zakresie widzialnym widma) ma długość fali w powietrzu rzędu KILKUSET nanometrów.
Prawdopodobnie warstwa nanopłytek ma współczynnik ODBICIA (nie ma współczynnika odbijania - chyba że jakiś humanista go wymyśli), który zależy od typu i geometrii tych nanopłytek, ale załamanie?
Pisanie takich rzeczy (chyba, że to pisał tłumacz Google) w tłumaczeniu na ludzki język - to jakby przekonywać, że mucha siedząca na kowadle ma bardzo znaczący wpływ na dźwięk wydawany przez owo kowadło po p..nięciu w nie młotem.
Wlodi89LCT Pretorianin
Amełykańcy naukowcy odkryli też najskuteczniejszy sposób na podróż w czasie w przyszłość...
spoiler start
Wystarczy poczekać
spoiler stop