Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw wjechali na szczyt Box Office US
Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw zaliczyli udany debiut i zajęli pierwsze miejsce w najnowszym weekendowym zestawieniu Box Office US. Film zepchnął tym samym Króla Lwa na drugie, a Pewnego razu w Hollywood na trzecie miejsce.
W ubiegłym tygodniu powróciła seria Szybcy i wściekli i choć tym razem jedynie w formie spin-offu, to i tak ponownie podbiła ona zestawienie Box Office US. Zbierający niezłe oceny w mediach branżowych Hobbs i Shaw w reżyserii Davida Leitcha (John Wick, Deadpool 2, Atomic Blonde), z Dwaynem Johnsonem i Jasonem Stathamem w rolach tytułowych, zarobił w weekend otwarcia za oceanem 60,8 miliona dolarów (a na całym świecie 180,8 miliona dolarów). Co prawda kwota ta nie może się równać z debiutami większości produkcji z serii, ale i tak wytwórnia Universal jest raczej zadowolona. Jej włodarze liczyli bowiem mniej więcej na taki wynik.

Na drugim miejscu najnowszego weekendowego zestawienia Box Office US uplasował się poprzedni tryumfator, czyli Król Lew. Wyreżyserowana przez Jona Favreau nowa wizja klasycznej animacji Disneya dorzuciła do swojego wyniku 38,2 miliona dolarów i w samych tylko Stanach Zjednoczonych ma na koncie już 430,8 miliona dolarów. Jeśli dodamy do tego zarobki ze świata, to tytułowi udało się przebić barierę miliarda dolarów przychodu. Przypominamy, że osiągnął on to mimo chłodnego przyjęcia ze strony krytyków.
Podium weekendowego zestawienia Box Office US zamyka Pewnego razu w Hollywood Quentina Tarantino. Opowieść o aktorze Ricku Daltonie oraz kaskaderze Cliffie Boothcie, będąca swoistym hołdem dla amerykańskiego przemysłu filmowego z końcówki lat 60. ubiegłego wieku, zarobiła w ubiegły weekend 20 milionów dolarów. W zaledwie dwa tygodnie tytułowi udało się zgromadzić w Stanach Zjednoczonych 78,8 miliona dolarów, co obecnie czyni go czwartym najbardziej dochodowym filmem w karierze reżysera z Knoxville. Czy uda mu się pokonać Django i stanąć na czele tej listy? Przekonamy się o tym w najbliższych tygodniach.

Z innych ciekawych rzeczy, pierwszej dziesiątki weekendowego zestawienia Box Office US już jedenasty tydzień z rzędu nie opuszcza Aladyn. Tym razem aktorskiej wersji słynnej kreskówki Disneya z 1992 roku udało się zająć dziewiąte miejsce z zarobkiem na poziomie 2 milionów dolarów. Całkiem długo wysoko trzyma się również Toy Story 4. Kolejna odsłona kultowego cyklu animacji o grupie zabawek zgarnęła w ubiegły weekend 7,1 miliona dolarów. Na całym świecie tytuł ma na swoim koncie nieco ponad 959 milionów dolarów, co jest drugim wynikiem jeśli chodzi o całą serię.
Pozycja | Poprzednio | Tytuł filmu | Przychód weekendowy (w dolarach) | Łączny przychód w USA (w dolarach) | Łączny przychód na świecie (w dolarach) |
1. | Nowość | Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw | 60,8 mln | 60,8 mln | 180,8 mln |
2. | 1. | Król Lew | 38,2 mln | 430,8 mln | 1,1 mld |
3. | 2. | Pewnego razu w Hollywood | 20 mln | 78,8 mln | - |
4. | 3. | Spider-Man: Daleko od domu | 7,7 mln | 360,3 mln | 1 mld |
5. | 4. | Toy Story 4 | 7,1 mln | 410 mln | 959,2 mln |
6. | 6. | Yesterday | 2,44 mln | 67,9 mln | 118,9 mln |
7. | 10. | The Farewell | 2,42 mln | 6,8 mln | - |
8. | 5. | Pełzająca śmierć | 2,1 mln | 36 mln | 53,6 mln |
9. | 7. | Aladyn | 2 mln | 350,3 mln | 1 mld |
10. | 9. | Annabelle wraca do domu | 875 tys. | 71,5 mln | 211,7 mln |
Film:Pewnego razu w Hollywood(Once Upon a Time... in Hollywood)
premiera: 2019dramatkomediathriller
Film:Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw(Fast & Furious Presents: Hobbs & Shaw)
premiera: 2019akcjaprzygodowykomedia
Film:Król lew(The Lion King)
premiera: 2019przygodowyfamilijnyanimacjamuzycznydramat
Remake animacji Disneya z 1994 roku, w reżyserii Jona Favreau. Młody lew Simba (Donald Glover) pada ofiarą spisku, w wyniku którego ginie jego ojciec, a on sam zostaje wygnany przez żądnego władzy Skazę (Chiwetel Ejiofor). Trafia pod opiekę surykatki Timona (Billy Eichner) i guźca Pumby (Seth Rogen), którzy wychowują go tak, jakby należał do ich stada.
Komentarze czytelników
Sasori666 Senator

Jeszcze kilka lat temu 1mld to był wyczyn, a teraz tyle zarabia kilka filmów rocznie.
Wszystkie od Disneya.
AzumiChan Pretorianin

Co się dziwić, oni nie wiedzą jak kręcić inteligentne kino z dobrą wciągającą fabułą od dawna.
Tylko i wyłącznie pomyje dla dzieci SFX z płytkimi tekstami i tępymi ryjami jakby im ktoś hamburgera sprzed nosa zwinął.
KMyL Generał

Mi tam z każdą kolejną minutą coraz trudniej było wytrzymać trailer tego filmu akcji spod znaku "Szybcy i Wściekli"... Bo to co tam się odwalało, to czyściutkie sci-fi... W "podwójnej porcji"...
zanonimizowany558287 Senator
Bo to świetne kino akcji typu "zabili go i uciekł, po czym wrócił i wszystkich zabił". Chemia między bohaterami jest świetna, tak samo z scenami akcji i muzą (oraz lekkim podśmiewaniem się Rocka i Stathama z samych siebie i filmów w których grali). Czekam na kolejną część bardziej niż na główną serię.