AI nie może posiadać praw autorskich do własnych dzieł
AI nie może posiadać praw do stworzonego przez siebie obrazu. Twórca algorytmu nie zdołał w swoim imieniu przeforsować wniosku w amerykańskim Biurze Praw Autorskich.

- AI nie może posiadać praw autorskich – tak stwierdza Biuro Praw Autorskich w USA.
Sztucznej inteligencji odmówiono praw do stworzonego przez nią dzieła sztuki. Jej twórca, dr Stephen Thaler, próbował w swoim imieniu zarejestrować prawa autorskie do obrazu wykreowanego przez AI. Niestety amerykańskie Biuro Praw Autorskich odrzuciło jego wniosek, argumentując to brakiem „ludzkiego czynnika ekspresji”.

„Sztuczny artysta” nie ma praw
- Dr Stephen Thaler to założyciel firmy Imagination Engines, twórca algorytmów Creativity Machine i DABUS, posiadacz wielu patentów z dziedziny sztucznej inteligencji.
- Sporny obraz został stworzony przez Creativity Machine niemal bez udziału człowieka – nosi nazwę A Recent Entrance to Paradise (Ostatnie wejście do raju).
- Dzieło należy do serii obrazów stworzonych przez AI, symulujących doświadczenia halucynacji i dotykających nawet tematu życia pozagrobowego.
- Dr Stephen Thaler umyślnie ograniczył do minimum udział człowieka w tworzeniu tego obrazu – miał to być swego rodzaju test reakcji systemu praw autorskich.
- Komisja nie uznała praw autorskich AI, argumentując swoją decyzję brakiem elementu ludzkiego autorstwa.
Nasze sądy konsekwentnie stwierdzają, że ekspresja nie-ludzka nie kwalifikuje się do ochrony praw autorskich.
Decyzja Biura Praw Autorskich podkreśla związek między umysłem ludzkim a ekspresją twórczą jako wymagany składnik prawa autorskiego. Z podobnych pobudek sądy niechętnie odnoszą się do spraw związanych z prawem autorskim, a dotyczących np. zwierząt.
W czasach, gdy sztuczna inteligencja bardzo szybko stawia kolejne kroki w rozwoju, ta decyzja ma dość istotne znaczenie i daje obraz nastawienia do tej technologii. Być może wynika to z obaw, co do jej rozwoju lub próby ochrony ludzkiej kreatywności, która może zostać zagrożona przez maszyny.
Możliwości sztucznych inteligencji coraz bardziej zadziwiają:
Komentarze czytelników
siera97 Senator
Stop dyskryminacji AI. Nasi przyszli Panowie powinni być szanowani.
zanonimizowany1277283 Centurion
Sztuczna inteligencja jeśli powstanie to zniewoli człowieka identycznie jak człowiek zniewala resztę organizmów.Jesli człowiek nada ludzkie cechy maszynie to na wejściu jest przegrany z racji przewagi ewolucyjnej takiego bytu .Skończy jako bateria lub popychadło do pracy nad podnoszeniem przewagi ewolucyjnej celem lepszego przystosowania maszyny do środowiska zewnętrznego.Istota ludzka spadnie po prostu jako dominujący gatunek na niższą pozycję i co najwyżej może się stać się maskotką, pupilem. Tutaj stworzenie proceduralne i jest wykonane tj przez dziecko,byt nie jesteśmy w stanie ustalić czym dokładnie kierował się algorytm tworząc ten obraz. Za kilka lat stwierdzenie takie że maszyna która to stworzyla nie stanowiła o charakterze może nas doprowadzić do negatywnych skutków i sztuczna inteligencja może to zunac za atak na wolność
Sorkvild19 Konsul

zanonimizowany1255967 Generał
I dobrze, inaczej za kilka lat ludzie zarabiający na czymś kreatywnym, co sami stworzyli mogli by być bez pracy
zanonimizowany449082 Generał
Dopóki AI nie otrzyma samoświadomości wkraczając na ścieżkę istoty żywej, to wszelkie stworzone przez nią dzieła powinny moim zdaniem należeć do twórcy kodu.
AI występuje tutaj w formie narzędzia, jak pędzel.
Ciężko byłoby przypisać pedzlowi prawa autorskie do dzieła, ale osobie posługującej się pędzlem juz tak.
Podobnie z AI - twórca zaprogramował ją aby wykonała pracę zgodnie z pewnymi z góry określonymi założeniami, czyli w kodzie programu zawarł swoją wizję artystyczną, a AI niczym pędzel, wykonało instrukcje twórcy.
Brak przyznania praw autorskich twórcy AI jest moim zdaniem bezprawiem!