Streaming źródłem niemal połowy dochodów całej branży muzycznej
Raport przygotowany przez Międzynarodową Federację Przemysłu Fonograficznego wskazuje, że streaming odpowiada już za 47% dochodów generowanych przez branżę muzyczną.

Raport opublikowany wczoraj przez Międzynarodową Federację Przemysłu Fonograficznego (International Federation of Phonographic Industry – IFPI) pokazuje, że streaming muzyki błyskawicznie zyskuje na popularności. W 2018 roku strumieniowanie odpowiadało za 47% globalnych dochodów całej branży muzycznej (a w Stanach Zjednoczonych jest to aż 75%). Rozwiązania tego typu wygenerowały 19,1 mld dolarów – o 34% więcej niż rok wcześniej, co niemal dokładnie pokrywa się ze statystyką obrazującą wzrost liczby płatnych subskrypcji (32%).
To właśnie płatne usługi odpowiadają za przeszło 1/3, bo aż 37% dochodów z muzyki (10%, których brakuje do statystyki cytowanej w pierwszym akapicie to pieniądze z reklam, którymi okraszone są darmowe streamy). Rozwój strumieniowania jest korzystny dla całego rynku, który urósł w 2018 r. o blisko 10%. To czwarty rok wzrostów z rzędu, po wcześniejszej, wieloletniej zapaści.
W miarę, jak rynki muzyczne rozwijają się i ewoluują, konieczne jest tworzenie odpowiedniej infrastruktury prawnej i biznesowej w celu zapewnienia uczciwej wyceny muzyki oraz zwrotu dochodów właścicielom praw autorskich w celu wsparcia kolejnego cyklu rozwoju – przekonuje Frances Moore, dyrektor generalny IFPI.
W USA usługi umożliwiające streamowanie muzyki od 2015 roku generują więcej pieniędzy niż sprzedaż płyt CD. Błyskawiczne tempo przejmowania przez nie kolejnych części rynku muzycznego naprawdę robi wrażenie.
Komentarze czytelników
zanonimizowany1283967 Pretorianin
No, to wchodzimy w erę, kiedy logiczne argumenty zostają zagłuszone przez "pieniądze to wszystko" :(
Czy się to komuś podoba czy nie wchodzimy w erę w której streaming po prostu wypiera nośniki fizyczne. Jest to wygodne, utrudnia a z czasem praktycznie wyeliminuje piractwo, a dla uczciwego użytkownika jest tańsze niż kupno na własność. Minusów jest po prostu mniej więc wbrew temu co piszesz streaming to po prostu wybór bardziej logiczny.
adam11$13 Legend

Słucham muzyki na Szpotifaju i czarnych placków na gramofonixie i jakimś cudem mogę to ze sobą pogodzić. Co ze mną nie tak?
zanonimizowany1113196 Generał
No popatrz, Bezi, ja natomiast nie mam urządzeń obsługujących internet i poza staniem na półce, moje płyty bardzo często lądują w odtwarzaczu.
zanonimizowany1113196 Generał
A co to za różnica, czy kupuje na własność czy nie, skoro jest to dla niego korzystne finansowo?
No, to wchodzimy w erę, kiedy logiczne argumenty zostają zagłuszone przez "pieniądze to wszystko" :(
Bezi2598 Legend
Poza postawieniem na półce to ta płyta się do niczego nie nadaje. Ja nawet w kompie nie mam napędu. Spotify mogę otworzyć na każdym urządzeniu, które obsługuje internet, na każdym urządzeniu mam zapisane swoje ulubione playlisty i albumy. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby usługa padła.