filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 1 maja 2023, 12:16

autor: Pamela Jakiel

Strażnicy Galaktyki 3 jednak nie tacy genialni? Krytycy wytykają trzy słabe punkty

Opinie dotyczące Strażników Galaktyki 3 są na ogół pochlebne, ale nie wszystkich recenzentów film Jamesa Gunna chwycił za serca. Czego mamy się spodziewać, idąc do kina?

Źródło fot. Strażnicy Galaktyki 3, reż. James Gunn, Marvel, 2023
i

Premiera filmu Strażnicy Glaktyki 3 zbliża się coraz większymi krokami, a do sieci trafiają kolejne recenzje nadchodzącego widowiska. Do pierwszych, bardzo przychylnych, dołączyły też te mniej pochlebne, wytykające słabe strony najnowszej odsłony przygód Star-Lorda. W tym momencie produkcja Jamesa Gunna ma 78% pozytywnych opinii w serwisie Rotten Tomatoes, co jest najniższym wynikiem w trylogii. Czego mamy więc oczekiwać od finałowej części?

Sądząc po pozytywnych opiniach, Strażnicy Galaktyki 3 są jednym z najlepszych filmów Marvela. Niektórzy recenzenci nazywają nawet produkcję opus magnum Jamesa Gunna i zwracają uwagę, że reżyser kończy trylogię w wielkim stylu. Krytycy zapewniają, że fabuła jest wciągająca, obsada daje z siebie wszystko, a warstwa wizualna zachwyca. Podobno nie zawiódł również dobór piosenek. Oto fragmenty pozytywnych recenzji:

Łabędzi śpiew Strażników Galaktyki 3 gwarantuje dobrze spędzony czas. Tragiczne początki Rocketa, wartka akcja i świetne efekty oraz pełen uczucia styl Jamesa Gunna zapewniają silne emocje.

Zaletą filmu jest szalenie pomysłowa oprawa wizualna, a akcja momentami jest szalenie pokręcona.

James Gunn zapewnia pełne emocji pożegnanie z grupą odmieńców. Ma i humor, i serce dwóch wcześniejszych produkcji. To nie jest najlepsza część trylogii, gdyż brakuje realnej stawki, ale oceniam film lepiej, niż poprzednią odsłonę.

Pojawiły się jednak i mniej pochlebne opinie. Według niektórych krytyków Gunn wpadł w typową pułapkę Marvela, przesadnie wydłużając film, który spokojnie można było skondensować w czasie krótszym niż dwie i pół godziny. Szczególnie często powtarzają się zarzuty dotyczące zbyt brutalnych scen okrucieństwa na zwierzętach oraz ckliwości filmu.

To, co wcześniej było zabawną i odpowiednią dla dzieci serią o superbohaterach, stało się przytłaczającą produkcją wypełnioną brutalnością, jednowymiarowym złoczyńcą i ogromną ilością przemocy wobec zwierząt.

Film jest zbyt długi, toporny i nudny. Postawiono na warstwę wizualną, ale zapomniano o dowcipie i dreszczu emocji.

Z przykrością stwierdzam, że Strażnicy Galaktyki, jakich znacie, nie istnieją. To tylko pozostałości po zabawnych czasach, ale głównie jednak ckliwe bzdury.

Większość opinii zachęca jednak, by wybrać się do kina. Przypomnijmy, że Strażnicy Galaktyki 3 wejdą na ekrany polskich kin 5 maja, tymczasem już teraz, dzięki platformie Disney+, możecie nadrobić dwie wcześniejsze części.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Filmoznawczyni, absolwentka MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej praca magisterska dotyczyła nowej duchowości w kinie współczesnym. Redaktorka serwisu Filmomaniak od kwietnia 2023 roku, wspiera redaktora prowadzącego i szefową wszystkich newsmanów. Wcześniej pisała do naEkranie. Jeśli po raz setny nie ogląda Dziewiątych wrót, to po raz pierwszy czyta książki Therese Bohman i Donny Tartt. Woli gnozę od grozy, dramaty od horrorów, Junga od Freuda. W muzeach tropi obrazy symbolistów. Biega długie dystanse, jeszcze dłuższe pokonuje gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej