„Straciliście prawo do narzekania”. Fala zakupów nowego mounta do WoW-a rozgoryczyła graczy krytykujących monetyzację

Blizzard świętuje dwudziestolecie World of Warcraft. Nowy, płatny mount do gry wywołał mieszane reakcje: jedni bez namysłu sięgnęli po portfele, inni wrócili do krytyki polityki studia.

cooldown.pl

Danuta Repelowicz

„Straciliście prawo do narzekania”. Fala zakupów nowego mounta do WoW-a rozgoryczyła graczy krytykujących monetyzację, źródło grafiki: Blizzard Entertainment.
„Straciliście prawo do narzekania”. Fala zakupów nowego mounta do WoW-a rozgoryczyła graczy krytykujących monetyzację Źródło: Blizzard Entertainment.

World of Warcraft obchodzi w tym roku dwudziestą rocznicę premiery i z tej okazji twórcy przygotowali dla graczy wiele różnych niespodzianek. Ostatnio jedna z nich - Trader’s Gilded Brutosaur (Pozłacany Brutozaur Handlarza) - wywołała spore emocje wśród graczy. Część bez chwili zastanowienia rzuciła pieniędzmi w twórców, ale przyciągnęła tym krytykę ze strony tych fanów, którzy sprzeciwiali się w grze agresywnej monetyzacji. Wierzchowiec sprzedał się podobno tak dobrze, że niektórzy śmieją się, że gracze chyba ufundowali kilka dodatków i dwie kontynuacje Starcrafta.

Są ich setki, może tysiące

Granie w WoW-a w 2024 roku nie należy do najtańszych rozrywek. Skórki, wierzchowce, płatna subskrypcja – wszystko to kosztuje, a nowy Brutozaur to jedna z droższych przyjemności, na jakie można sobie w grze pozwolić. Koszt wierzchowca to około 339 złotych – trudno się więc niektórym krytykom dziwić, za tę cenę można przecież dostać obszerną grę AAA. Tym bardziej, że wierzchowiec wyglądem przypomina innego – różni się jedynie kolorem i kilkoma kosmetycznymi detalami.

W społeczności fanów WoW-a bardzo często narzeka się na model biznesowy i na jakość treści wypuszczanych przez Blizzard Entertainment (przy jednoczesnym zaniedbywaniu kluczowych aspektów gry) oraz ich skupienie na płatnej zawartości dodatkowej. Biorąc jednak pod uwagę popularność, jaką cieszy się nowy wierzchowiec, widać, że nie każdy podchodzi do sprawy tak poważnie.

Gracze głosują portfelami

Zdaniem autora posta, Blizzard nie ma powodu skupiać się na prawdziwych problemach gry (jak poprawa balansu rozgrywki czy naprawa bugów) skoro społeczność tak chętnie kupuje zawartość typu Brutozaur. I są na tyle dużym źródłem dochodu, że głosy uzasadnionej krytyki nie mają szans się przebić.

Inni z kolei mają nadzieję, że studio ten spory dowód zaufania graczy wykorzysta na rozbudowanie swojego zespołu kontroli jakości i obsługi klienta (World of Warcraft ma problem z nieuczciwymi praktykami, wobec których dział supportu często rozkłada ręce). Wiedzą jednak, że to przysłowiowe „wołanie na puszczy”, bo Blizzard Entertainment nie jest chyba zbyt responsywny na feedback graczy. Być może powód jest właśnie taki, jak wskazał autor gniewnego posta.

Masz chyba za dużą wiarę w graczy WoW-a. Akurat oni, ze wszystkich ludzi, mieliby się nie poddać pokusie FOMO (lęku przed wypadnięciem z obiegu)? Wystarczy spojrzeć na takiego Taliesina, który pewnie już pisze dwuminutowy rant o złu korporacyjnej chciwości i późnego kapitalizmu na potrzeby swojego kolejnego wideo. A zaraz potem doda żart o tym, jak to od razu to kupił.

- Kolvarg

Wydaje się, że choć krytyka Blizzarda za agresywną monetyzację jest zdecydowanie obecna w społeczności, to nie zawsze idzie w parze z działaniami graczy. Nawet ci, którzy otwarcie bojkotują politykę studia, potrafią się czasem skusić na nową, płatną zawartość. To z kolei tylko potwierdza skuteczność strategii Blizzarda. Jeśli gracze naprawdę chcą fajnej, dobrze dopracowanej zawartości, to chyba powinni zacząć bardziej dobitnie wyrażać swoje oczekiwania portfelami.

  • Różności
Podobało się?

1

Danuta Repelowicz

Autor: Danuta Repelowicz

Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl