Steam Deck otrzymał funkcję, którą powinien mieć od samego początku. W końcu można pobierać gry z wyłączonym wyświetlaczem.
Steam Deck otrzymał kolejną aktualizację, która stawia na energooszczędność handhelda. Tym razem to funkcja, na którą prawdopodobnie czekali wszyscy posiadacze urządzenia od samej jego premiery. Od teraz będzie można pobierać dowolne gry z wyłączonym wyświetlaczem i Valve wyjaśniło, jak dokładnie wprowadzona funkcja będzie działała.
Od teraz użytkownicy Steam Decka mogą pobierać gry nie martwiąc się o baterię w takim stopniu, jak dotychczas. Valve opublikowało artykuł, w którym przybliżyło tryb „nowy tryb display-off low-power” i to w jaki sposób można go włączyć:
Tryb jest dostępny na dwa sposoby. Gdy Steam Deck coś pobiera, naciśnięcie przycisku Power wyświetla nowe okno dialogowe z zapytaniem, czy chcecie kontynuować pobieranie z wyłączonym ekranem. Wybierzcie Kontynuuj, a Steam Deck zacznie pobieranie w nowym trybie oszczędzania energii. Dodatkowo Steam Deck przejdzie do tego trybu, gdy minie limit czasu bezczynności.
Domyślnie powyższa funkcja jest włączona, gdy Steam Deck jest podłączony do zasilania. Jeśli chcemy z niej korzystać także wtedy, gdy handheld jest na baterii, należy przejść do ustawień zasilania i tam ją włączyć.

Dodatkowo Valve wyjaśniło, co się dzieje, gdy już korzystamy z nowego trybu. Naciśnięcie dowolnego przycisku lub poruszenie urządzeniem wywoła ekran statusu, na którym wyświetlony jest postęp pobierania danego pliku. W tym momencie gracz ma do wyboru dwie opcje: może wybudzić Steam Decka, żeby z niego korzystać lub pozostawić go w tym trybie pobierania dalej.
Co istotne, urządzenie uśpi się, jeśli bateria spadnie poniżej 20%. Natomiast funkcja jest dostępna na kanałach testowych Beta i Preview. To oznacza, że jest dostępna dla wszystkich, ale jeszcze mogą występować błędy przed jej oficjalną premierą.
0

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.