Kontroler autorstwa Valve od momentu ogłoszenia budzi ogromne emocje. Po kilku zmianach, urządzenie nareszcie osiągnęło swoją ostateczną formę, a usprawniony projekt zaprezentowano podczas trwającej Game Developers Conference.

Kiedy pod koniec 2013 roku Valve ogłosiło prace nad własnym kontrolerem, wielu nie do końca wiedziało, czego się spodziewać. Urządzenie łączące zdaniem twórców funkcjonalność zestawu myszka-klawiatura z wygodą oferowaną przez pady, wyglądało intrygująco, ale z oczywistych względów wywoływało pośród PC-towych graczy mieszane uczucia. Od tamtej pory Steam Controller przeszedł kilka poważnych zmian, wszystko wskazuje jednak na to, że udało się ostatecznie wypracować optymalny model. Jego wersję zaprezentowano podczas trwającej Game Developers Conference. Jakie usprawnienia zaimplementowano w porównaniu do poprzednich wersji?:
Łącznie Steam Controller ma posiadać szesnaście w pełni konfigurowalnych przycisków. Spora część zmian została ujawniona ponad pół roku temu za sprawą obrazka w plikach klienta Steam, nigdy wcześniej nie widzieliśmy jednak nowego modelu w akcji. Urządzenie zadebiutuje na rynku pod koniec bieżącego roku razem ze Steam Machines oraz prawdopodobnie niedawno ujawnionym HTC RE Vive. Cena kontrolera od Valve to 49,99 dolarów (około 188 złotych).
Więcej:Zainwestowali 100 tysięcy dolarów, teraz grozi im bankructwo. Wszystko przez jedną decyzję Steama