Premiera Starfielda zbliża się wielkimi krokami i nie tylko Bethesda dba o należytą promocję gry. Pomagają gracze, dziennikarze, a nawet ci, którzy spoilerują rozgrywkę i odpowiadają za wycieki.
Podczas gdy świat zachwyca się najnowszym Baldurem, część graczy już patrzy w stronę następnej dużej tegorocznej premiery. Chociaż do oficjalnego startu tytułu science fiction od Bethesdy zostały jeszcze 2 tygodnie, to emocje w social mediach z każdym dniem są coraz większe.
Ostatnio o grze zrobiło się bardzo głośno za sprawą wycieku fabuły. Chociaż część fanów była wówczas rozwścieczona, to niektórzy jednoznacznie stwierdzili, że podkręciło to tylko hype, który będzie trwać jeszcze przez kilkanaście dni. W międzyczasie ogłoszono embargo na recenzje gry, które potrwa do 31 sierpnia do godziny 18. Ale czy na pewno jest ono skuteczne?
Chociaż oficjalnie recenzenci nie mogą się jeszcze dzielić swoimi wrażeniami z gry, to niektórzy z nich zrobili to poza głównymi kanałami. O tym mogą świadczyć tweety użytkowników, którzy znają dziennikarzy posiadających dostęp do Starfielda. Wśród nich jest także Niko Mueller, który od dłuższego czasu dostarcza fanom informacji na temat gry.
Tym samym wszystko wskazuje na to, że recenzenci są zachwyceni grą, która przeszła ich najśmielsze oczekiwania. Według doniesień Starfield wygląda jeszcze lepiej niż prezentowała to Bethesda, a lokacje zachwycają swoją głębią i detalami. To wszystko i jeszcze więcej, w naprawdę dobrej jakości i z ogromnymi dystansami renderowania, o które martwili się gracze.
Podobne obawy dotyczyły bugów, z których słynie Bethesda. Jednakże i w tym przypadku, wszystko wskazuje na to, że gra została dopracowana i nie doświadczymy wielu nieprzyjemności, a są i tacy, którzy nawet po kilkunastu godzinach spędzonych w grze, nie uświadczyli ani jednego błędu.
Do podkręcania hype’u na grę dołączył również Inon Zur tworzący muzykę do nadciągającego tytułu. Kompozytor od lat współpracuje z Bethesdą, dla której napisał muzykę do Fallouta 3 i 4 oraz Fallout: New Vegas. W środowisku graczy znany jest również ze ścieżek dźwiękowych do takich hitów, jak Baldur’s Gate 2, seria Dragon Age, czy Crisis.
Zur nagrał, krótkie wideo, które bardzo szybko podbiło Reddita. Kompozytor określił Starfielda mianem naprawdę „głębokiej” gry, która pochłonie część „naszej egzystencji” i zupełnie odmieni naszą perspektywę.
Wideo połączone z powyższymi przeciekami zdają się naprawdę radować graczy, którzy nie mogą się doczekać aż sami wsiąkną w świat Starfielda. Są jednak tacy, którzy studzą entuzjazm pozostałych przypominając, że podobny hype towarzyszył premierze chociażby Cyberpunka 2077 i jak wówczas wygladała gra, którą „chwalili” recenzenci.
O tym, czy Starfield faktycznie zachwyci graczy przekonamy się już 6 września. Odliczanie do startu, czas zacząć.

Autor: Michał Serwicki
Niedoszły fizyk, który został dziennikarzem. Współpracę z GRYOnline.pl nawiązał jesienią 2021 roku. W pracy dziennikarskiej lubi rolę człowieka orkiestry i sam podejmuje się różnych tematów i zagadnień. Gry towarzyszą mu od dzieciństwa. Wychował się na Heroes III, a w przerwach od budowania kapitolu przechodził kolejne generacje Pokémonów, zarywając noce z handheldami. W grach ceni przede wszystkim dobrą historię oraz emocje. Obok wirtualnej rozrywki, grywa w fabularne gry RPG, gdzie jako mistrz gry prowadzi przygody w licznych systemach, na czele z Dungeons & Dragons. Czas wolny od gier spędza przy komiksach Marvela i DC Comics. Jest wielkim fanem twórczości Stephena Kinga i sam próbuje swoich sił w pisaniu.