A co gdyby istniały narzędzia pozwalające odświeżyć dowolną grę, bez udziału całego zespołu programistów i artystów? Dzięki RTX Remix jest to możliwe – i to w całkiem niezłej oprawie graficznej.
Materiał promocyjny
Modowanie gier jest prawie tak stare, jak sama branża. Zagorzali fani grzebią w kodach gier, odkąd wirtualne światy zaczęły trafiać na komputery osobiste, modyfikując je pod swoje własne wizje. Idea ta ewoluowała, a wraz z rozwojem internetu modyfikacje wszelkich rodzajów już na dobre wpisały się w gamingową tkankę. Ten potencjał dostrzegła NVIDIA, która chce zaoferować moderom nowoczesne narzędzia, aby sami mogli odświeżać kultowe tytuły, wdrażając w nie najnowsze rozwiązania technologiczne.
RTX Remix powstało jako technologia zbudowana na bazie NVIDIA Omniverse i służąca do przenoszenia klasycznych tytułów do współczesnych realiów graficznych. Dzięki temu narzędziu możliwe jest wdrożenie obsługi ray tracingu, DLSS oraz renderowania opartego na fizyce (PBR) w tytułach wydanych nawet 20 lat temu. Platforma ta pozwala na przechwycenie zasobów z oryginalnych gier, ich automatyczną modernizację za pomocą generatywnej sztucznej inteligencji i renderowanie z pełnym path tracingiem oraz wsparciem DLSS 4.
Technologia działa w dwóch krokach: najpierw przechwytuje zasoby gry – modele, tekstury, oświetlenie – i pozwala je eksportować do współczesnych narzędzi 3D, gdzie można je ulepszyć, np. poprzez zwiększenie jakości tekstur czy dodanie map normalnych.
Następnie, dzięki platformie RTX Remix Runtime, gra działa w nowym środowisku renderującym opartym na NVIDIA Omniverse, które automatycznie dodaje obsługę path tracingu, DLSS 4 oraz fizycznie poprawnego oświetlenia. Dzięki temu klasyki sprzed lat mogą zyskać jakość wizualną współczesnych tytułów bez konieczności przepisywania ich silników graficznych.
Graficzne aktualizacje za pomocą RTX Remix pozwalają przekraczać poziom klasycznych remasterów oraz wdrażać rozwiązania, które wcześniej nie były tak szeroko dostępne. RTX Remix to przede wszystkim otwarte narzędzie z własnym środowiskiem uruchomieniowym (runtime) i SDK dostępnymi jako open-source. Obsługuje path tracing, DLSS 4, renderowanie neuronowe i PBR. Całość wspiera także integrację z narzędziami takimi jak Blender czy Substance. Wszystko po to, aby społeczność modderska mogła korzystać z tych rozwiązań podczas rozwijania swoich pasji.
Rozwój tak zaawansowanych narzędzi do modyfikacji gier przysparza jednak sporo problemów. Jednym z nich są wysokie wymagania sprzętowe takich modyfikacji, które potrafią solidnie obciążyć komputer, zwłaszcza taki, który nie posiada najnowszych komponentów. Przykład Half-Life 2 RTX pokazał, że choć gra zyskała nową oprawę wizualną, potrzebuje bardzo wydajnego sprzętu. Dlatego obok możliwości modyfikacji wdrażane są narzędzia optymalizacyjne.
We wrześniu do rąk modderów trafią możliwości modyfikacji cząsteczek w grach, pozwalające na dodawanie nowych efektów świetlnych. Otwiera to drzwi dla ponad 165 gier kompatybilnych z RTX Remix. Według zapowiedzi będzie można także modyfikować istniejące obiekty, aby w pełni wykorzystać potencjał nowego narzędzia.
Od momentu premiery społeczność moddingowa RTX Remix rozrosła się do ponad 237 aktywnych projektów, a ponad 100 modów doczekało się swojej publikacji. Obecnie katalog gier „podrasowanych” tymi narzędziami zawiera takie tytuły jak Half-Life 2, Need for Speed: Underground, Portal 2 czy Deus Ex.
Aby zachęcić do wypróbowania nowych narzędzi dla modderów, NVIDIA wspólnie z portalem ModDB przygotowała konkurs z całkowitą pulą nagród wynoszącą 50 000 dolarów. Uczestników zaproszono do tworzenia remasterów klasycznych gier za pomocą narzędzi RTX Remix, a do rywalizacji zakwalifikowały się 24 projekty. Laureatów ogłoszono w trakcie Gamescomu 2025.
Zwycięzca w aż trzech kategoriach: Best Overall RTX Remix Mod, Best Use of RTX in a Mod oraz Most Complete RTX Mod. Twórcy odnowili atmosferę gotyckiego horroru, stosując nowe materiały PBR, geometrię wysokiej jakości, rozpraszanie podpowierzchniowe i oświetlenie oparte na path tracingu. W efekcie uzyskano realistyczne iluminacje, dynamiczne cienie i materiały świecące w naturalny sposób – jak marmur odbijający rozbłyski eksplozji. Mod obejmuje ponad 35 całkowicie odświeżonych poziomów.
Zdobywca drugiego miejsca w kategorii Most Complete RTX Mod za pracę nad platformówką z 2003 roku. Modder zaktualizował ponad 2000 tekstur do formatu PBR i dodał nowe oświetlenie w całej grze. Świetnie oświetlone, kolorowe scenerie („Jungle Falls” i „Bomb Bay”) zyskały wyjątkową świeżość i głębię.
Drugi laureat w kategorii Best Use of RTX in a Mod. Projekt wyróżnił się realistycznym oświetleniem scen, intensywnymi efektami atmosferycznymi i bogatą warstwą PBR. Jak ocenili sędziowie, scena w klubie nocnym prezentowała „jedno z najlepszych dem technologicznych cieni generowanych przez path tracing ostatnich lat”.
Laureat nagrody Community Choice RTX Mod (wybór społeczności). Mod całkowicie odtworzył mapę Carentan z trybu wieloosobowego CoD 2, z dynamicznymi warunkami pogodowymi, cyklami dzień-noc, nowymi modelami PBR i fotogrametrią dla tekstur ubrań. Wyróżnia się pełnym wykorzystaniem możliwości path tracingu i geometrii 3D.
Nie brakuje także projektów, które co prawda nie wygrały w konkursie, ale mimo to warto dać im szansę. Rozpiętość gatunkowa jest doprawdy spora, co pokazuje potencjał nowych technologii oraz ich elastyczność względem różnych silników graficznych.
Warto śledzić te modyfikacje:
Wszystkie konkursowe mody - i wiele innych - można znaleźć na stronie ModDB w dedykowanej sekcji. Mody przygotowane w RTX Remix działają na kartach graficznych NVIDIA GeForce RTX z serii 50, a najnowsze generacje tych układów pozwalają w pełni wykorzystać potencjał graficzny oferowany przez modyfikacje. Społeczność RTX Remix stale się rozrasta, dlatego warto tam zaglądać - coraz więcej twórców eksperymentuje z nowymi sposobami odświeżania kultowych gier.
Ludzka kreatywność i społeczność modderska pokazują, że można tworzyć projekty dorównujące oficjalnym remasterom. Każdy z tych modów to hołd dla kultury gier i zaproszenie dla nowych pokoleń do eksploracji dawnych światów w jakości, która zachwyca.
Modyfikacje są tak naturalnym elementem krajobrazu gamingowego, że trudno wyobrazić sobie, aby zniknęły z wirtualnych światów. Zwłaszcza że niektóre z nich ratują nie do końca spełnione obietnice samych twórców… Rozwój narzędzi takich jak RTX Remix to jasny sygnał dla całej branży, że wdrażanie nowoczesnych technologii graficznych wcale nie musi być trudne. I jeśli sami deweloperzy się za to nie zabiorą, zrobią to gracze. I to całkowicie samodzielnie, dzięki narzędziom od NVIDIA.
Materiał powstał we współpracy reklamowej z marką Media Expert.
5

Autor: Mateusz Zelek
Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.